X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Pcos-i inne choroby z nim związane
Odpowiedz

Pcos-i inne choroby z nim związane

  • AUTOR
    WIADOMOŚĆ
Oceń ten wątek:
  • sMloda Znajoma
    Postów: 23 1

    Wysłany: 3 maja 2018, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej wszystkim.
    Mam takie pytanie kto się zmaga z PCOS a z nim razem hiperprolaktynemią, insulinoopornoscia, niedoczynnościa tarczycy oraz hiperandrogenizmem?
    Czy hiperandrogenizm da się leczyć? Czy antykoncepcja jest w tym wszystkim jedynym wyjsciem? Jestem przerażona :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 12:35

  • KalaW Autorytet
    Postów: 1114 1552

    Wysłany: 3 maja 2018, 12:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej smloda.
    Czy dopiero sie dowiedziałaś?

    Ja mam PCOS - wiem o nim już od 10lat. Objawy składajace się mogą być rożne. Ja mam głównie problem z całą owulacją, otyłością brzuszną, liczne pęcherzyki torbielowe....
    Oswoiłam sie z tym. Są różne metody. Szczerze, jeśli nie starasz się o dzidzię, antykoncepcja jest najwygodniejsza i najskuteczniejsza. Jeśli będziesz się starała, są inne sposoby. Ja aktualnie jestem na tonie suplementów, leków i zastrzyków. Podstawa to CLO, Metformax, Mensinorm i Ovitrelle - podawane w odpowiednich dniach cyklu.

    3jgxdqk3tske6v4q.png

    PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
    ok. 4, 5 roku starań
    CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
    CP: 01.2020 -> 07.2020

    01/2021 IVF - 1 podejście
    29.01 ET 3 dniowego 7B
    5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
    22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
    8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm

    Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)

    Mój instagram:
    i_want_2_be_mom
  • sMloda Znajoma
    Postów: 23 1

    Wysłany: 3 maja 2018, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie ukrywam że nie chciałabym anty. Myślę o dziecko ale lecZenie to podstawa.
    O hiperandrogenizmie dopiero niedawno się dowiedziałam

  • KalaW Autorytet
    Postów: 1114 1552

    Wysłany: 3 maja 2018, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No ja akurat hiperandrogenizmu nie mam.

    Jak miałam 16 lat i chodziłam do dziecięcej to nie chciała mi dać anty (mimo że ja chciałam dla wygody i spokoju) i uzupełniała i zbijała mi hormony zwykłymi lekami hormonalnymi. Na pewno twój ginekolog coś dobierze.
    Co do myślenia o dziecku - tu cię zmartwię, że u nas raczej nie ma "myślenia" albo chcesz i leczysz się pod zajście, albo jeszcze nie i czekasz z ciążą aż będziesz pewna i bierzesz anty na zablokowanie objawów.
    Ja "myślałam" tylko o dziecku i się łudziłam, że zostawię to "losowi" i tak ponad rok chodziłam bez porządnych leków. Żałuję - przytyłam, libido mi spadło, włosy przerzedziły i na co mi to było jak szanse mam dopiero teraz na odpowiedniej terapi.

    Ile masz lat?

    3jgxdqk3tske6v4q.png

    PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
    ok. 4, 5 roku starań
    CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
    CP: 01.2020 -> 07.2020

    01/2021 IVF - 1 podejście
    29.01 ET 3 dniowego 7B
    5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
    22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
    8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm

    Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)

    Mój instagram:
    i_want_2_be_mom
  • sMloda Znajoma
    Postów: 23 1

    Wysłany: 3 maja 2018, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z jednej strony bym chciała wiem że wiek też działa na moją niekorzyść mimo ze jestsm mloda (23). Naczytalam sie na necie ze hiperandrogenizm tylko anty i ze to lecZenie jest chwilowe że objawy po odstawieniu szybko wracaja :( boje się tego jak to będzie

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 maja 2018, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antykoncepcja niczego nie leczy! Pogarsza tylko stan organizmu i jest jedną z przyczyn pojawienia się PCOS.

    sMloda - ja mam wszystkie schorzenia towarzyszące PCOS. Pozwól, że nie będę rozwijać mojej historii choroby i leczenia. Jedno mogę Ci polecić: dieta. W PCOS ogromnym problemem jest gospodarka związana z cukrem. Należy go maksymalnie organizmowi odciąć. Jajniki niestety bardzo reagują na to dziadostwo, które ukrywa się pod różnymi nazwami (glukoza, syrop glukozowy, fruktoza etc.). Odstawienie cukru to pierwszy krok, następnie zmiana węglowodanów prostych na złożone (zamiast białych kajzerek chleb razowy z mąki z pełnego przemiału, kasza gryczana zamiast ziemniaków na obiad), dalej wybieranie produktów o niskim indeksie i ładunku glikemicznym, dopasowanie pór posiłków.

    Potrzebny jest mądry lekarz, który ma pojęcie o leczeniu dietą, a nie antykami i który Cię poprowadzi. Teraz właśnie jest dobry moment bo nie planujesz dziecka i nie masz presji związanej ze staraniami. Masz szansę ogarnąć organizm do momentu kiedy zaczniesz starania o dziecko.

    Żeby wiedzieć czy lekarz jest sensowny, sama musisz dużo czytać o diecie przy insulinooporności, o ziołach, które pomagają.
    (poczytaj np to: https://www.pepsieliot.com/co-to-jest-maca-i-w-jaki-sposob-2/)

    Kat83, Toonney lubią tę wiadomość

  • KalaW Autorytet
    Postów: 1114 1552

    Wysłany: 3 maja 2018, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibi_ka antykoncepcja nie leczy ale skutecznie blokoje objawy.
    Według większości źródeł, nic nie wyleczy PCOS - tylko blokuje.

    Nie każdemu dieta i zioła wystarczą. Miałam 16 lat kiedy zdiagnozowali mi PCOS i próbowałam już wielu rzeczy. Byłam nawet na tygodniowej obserwacji w szpitalu aby dobrać sposób leczenia. Najlepiej czułam się na anty. Bez nich @ przychodziła może raz na pół roku a nawet rok.

    Ale też zgadzam się z tobą, że faktycznie, jeśli jest młoda i ma czas może spróbować po kolei. Dieta i zioła, jeśli nie pomogą suplementy (niektóre chwalą ovarin, który dla mnie okazał się za słaby) i potem leki.

    Żadna z nas w sumie nie powinna Ci mówić co jest najlepsze, bo każdy organizm jest inny. I to co pomaga mi, może nie pomóc tobie. I tak samo to co pomaga Bibi_Ka może nie pomóc mi czy tobie.
    Tylko dobry lekarz może dobrać odpowiednie działanie.


    Ja jak tylko zajdę, urodzę i odchowam (jeśli się uda), wracam na anty i będę cieszyć się normalnym dla mnie funkcjonowaniem.

    3jgxdqk3tske6v4q.png

    PCOS, MTHFR A1298C C/C homozygotyczne, 20210 G-A heterozygotyczne
    ok. 4, 5 roku starań
    CB: 10.2018 -> 01.2019(CP?) -> 08.2019
    CP: 01.2020 -> 07.2020

    01/2021 IVF - 1 podejście
    29.01 ET 3 dniowego 7B
    5 dpt bhcg 4,35 -> 7 dpt 6:00 bhcg 9,6 prog 190ng/ml -> 9 dpt 18:00 bhcg 71,16 -> 12 dpt 6:00 bhcg 155,1 ->15 dpt 6:00 bhcg 324,3 (63,2%) ->16 dpt 18:00 bhcg 593 🥰 -> 20 dpt 18:00 bhcg 2708
    22.02.21 - 24 dpt mamy zarodeczek i 💗
    8w5d 2cm dzidzi | 171 bpm

    Brak ❄️ (4 zatrzymały się w rozwoju po 3dobie)

    Mój instagram:
    i_want_2_be_mom
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 maja 2018, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KalaW z góry szczerze przepraszam ale odniosę się trochę brutalnie do Twojego powyższego wpisu.

    Rozumiem, że innych chorob też nie leczysz tylko blokujesz objawy?... Bo w zasadzie to objawy są problemem więc jak ich nie ma to git...

    PCOS można ładnie zaleczyć właśnie dietą, ewentualnie lekami (np metformina) i aktywnością fizyczną. Część objawów znika całkowicie. Są także przypadki, gdzie wygląd jajników na usg zmienia się bo znikają liczne pęcherzyki. Dziewczyny znów regularnie miesiączkują, mają owulację.

    Piszesz, że próbowałaś wielu rzeczy - to takie ładne okrągłe zdanie, za którym zwykle nic nie stoi. Czego i jak długo próbowałaś? Konkrety proszę.

    Autorka wątku właśnie od diety i ziół zacząć powinna. Suplementy? Jasne ale w ograniczonej ilości bo nikt z nas nie wie co w nich jest. Nie muszą być przebadane by trafić do sprzedaży.

    Nie pisz proszę, że zdrowe żywienie nie jest w stanie pomóc. Czasem trzeba większego zaangażowania w postaci doksztalcenia się co do naszego żywienia, w innych przypadkach trzeba dać sobie czas. Ja np przy względnie dobrych wynikach badań potrzebowałam roku by organizm wrócił do równowagi.

    Co do ovarinu - czy wiesz dlaczego jest polecany przy PCOS? Wiesz ile jest jego zamienników?

    Rzucasz trochę puste hasła i ogólniki. Nawet najlepszy lekarz nie zadba o Ciebie tak, jak zrobisz to sama.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 maja 2018, 22:25

    Toonney lubi tę wiadomość

  • sMloda Znajoma
    Postów: 23 1

    Wysłany: 3 maja 2018, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powiem tak. Chciałabym dziecko nie ukrywam stąd też moja niechęć do anty.
    Wiem, że objawy pcos z roku na rok sie nasilają. Jeszcze jakies 3lata temu nie miałam hiperandrogenizmu (wyniki takie jak testosteron czy dheas w normie a teraz? Nie chce żeby za rok było jeszcze gorzej. Nie chce nawet pomyśleć jakie będą problemy z poczeciem dziecka o ile w ogóle się uda. Dieta lecZenie dieta pewnie jest dlugatrwale i troche czasu minie o.ile to cos pomoże w moim przypadku.
    Trafic na lekarza który jest ogarnięty tez graniczy z cudem

  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 4 maja 2018, 02:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bibi_Ka, wspaniale, że u ciebie dieta, zioła i ćwiczenia rozwiązały problem. Ale nie bądź proszę radykalna mówiąc, że to jedyna dobra droga, a leki hormonalne dwuskładnikowe (powszechnie znane jako antykoncepcyjne, bo takie jest też ich działanie ze względu na określone hormony w nich zawarte) to czyste zło. Jest kilka odmian PCOS, jest kilka teorii na temat genezy choroby i co istotne - nie ma badań naukowych, które by jednoznacznie wyjaśniały mechanizm jej działania.
    U niektórych PCOS wynika z zaburzenia gospodarki cukrowej i co za tym idzie, insulinooporności, u innych insulinooporność jest objawem wtórnym zaburzeń wydzielania hormonów jajnikowych i testosteronu, u niektórych kobiet insulinooporność przy PCOS w ogóle nie występuje.
    Inni naukowcy doszukują się przyczyn PCOS w wadliwym funkcjonowaniu przysadki mózgowej. Jeszcze inni przyczyny upatrują bezpośrednio w jajnikach i ich budowie. Są też tacy, co stawiają na czynnik genetyczny jako podstawę genezy występowania PCOS.

    Mówiąc krótko, nikt nie wie na pewno dlaczego niektóre kobiety mają PCOS a inne nie. Nikt nie wie na pewno z czego choroba wynika. A jak nie wiemy co jest powodem to siłą rzeczy możemy leczyć tylko objawy. Wyleczyć całkiem PCOS się nie da, można tylko leczyć objawy. To nie jest jak z anginą, że wiemy, że winna jest bakteria, damy antybiotyk i będziemy zdrowi bo bakteria umarła. I uwaga! odpowiednia dieta, zioła czy ruch fizyczny to też leczenie objawów. Przestaniesz przestrzegać diety i PCOS w pełnej krasie wcześniej czy później wróci ;)

    Pisanie, że tabletki antykoncepcyjne wywołują PCOS jest stwierdzeniem w żaden sposób nieudowodnionym naukowo. Wiele kobiet tak uważa dlatego, że poszły do ginekologa, ginekolog bez wnikliwego zbadania dał dziewczynie tabletki antykoncepcyjne, bo chciała. Po czym mija kilka lat, dziewczyna tabletki odstawia, bo chce zajść w ciążę i ups - nie udaje się, okazuje się, że ma PCOS i od razu wina tabletek. Otóż z wysokim prawdopodobieństwem tabletki winne nie są, a problem już istniał wcześniej, tylko nie było wiadomo, bo objawy jeszcze nie były na tyle silne aby kogokolwiek niepokoić ;)

    Jeżeli dana kobieta z PCOS ma stwierdzoną insulinooporność, to najlepszą opcją jest dieta i ruch, tak jak pisze Bibi_Ka. Zgadzam się z nią w 100%, że przy tym trzeba dać sobie czas, bo efekty nie pojawią się po 3 dniach, a raczej po kilku miesiącach. Jeżeli insulinooporność byłaby już na tyle duża, że podejrzewano by stan przedcukrzycowy, to być może lekarz (najlepiej endokrynolog lub endokrynolog-ginekolog, a nie ginekolog) włączy metforminę lub skieruje od razu do diabetologa. Niektórzy uważają też inozytol za pomocny, można go znależć w tych wszystkich ovarinach, inofemach i innych tego typu suplementach.

    Jeżeli insulinooporności nie ma, nadwagi lub otyłości też nie ma to takie leczenie nie ma większego sensu. W takim przypadku PCOS nie wynika ze złej gospodarki cukrowej, ani nadmiaru estrogenów wytwarzanych w tkance tłuszczowej. Jeżeli nie planuje kobieta dzieci teraz już, to najszybszym, najskuteczniejszym i najlepszym dla wątroby i dla zachowania płodności (chodzi tu o rezerwę jajnikową konkretnie) w przyszłości sposobem są jednak, te demonizowane w Internecie, tabletki antykoncepcyjne. Jeżeli planuje dzieci to monitoring, wspomaganie owulacji czy to cytrynianem klomifenu, letrozolem czy gonadotropinami. Potem jeszcze jakby i natura i farmacja zwiodły, to są metody chirurgiczne - generalnie ze spokojem, bo opcji na dziecko jest wiele.

    Pamiętajmy, że panie z PCOS też mogą począć dziecko naturalnie, bo albo dietą i stylem życia obłaskawiły objawy, albo właśnie odstawiły antykoncepcję i od razu się udało zanim objawy wróciły, albo po prostu zdarzył się im ten jeden cykl z owulacją zupełnie przypadkiem i miały po prostu szczęście :)

    KalaW lubi tę wiadomość

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • tym_janek Autorytet
    Postów: 2584 2703

    Wysłany: 4 maja 2018, 03:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to w poprzednim poście zrobiłam mini wykład o PCOS, jakby ktoś się napatoczył przypadkowy tutaj i chciał się doedukować :)

    A teraz konkretnie odpowiedź dla Ciebie sMloda :) Nie panikuj, wiem, że diagnoza na początku przytłacza, człowiek wpada w panikę, szczególnie jak usłyszy kilka nazw chorób, gdzie o każdej wujek google ma wiele do powiedzenia, zarówno rzetelnych jak i niestety totalnie bzdurnych informacji. Sama pamiętam jak się dowiedziałam o swoim PCOS to płakałam w poduszkę, że na pewno nigdy nie będę mamą, a zanim się obejrzę, to androgeny zmienią mnie jeszcze w włochatą małpkę, więc nikt mnie nie pokocha i inne tego typu bzdury ;)

    Masz 23 lata, więc masz jeszcze bardzo dużo czasu aby spokojnie zajść w ciążę. Jeżeli chcesz zostać mamą już natychmiast, to najlepiej udaj się do ginekologa w klinice leczenia niepłodności, jak takowej nie ma w Twojej okolicy to po prostu do ginekologa, który zajmuje się konkretnie niepłodnością - tam najszybciej określą jak wyglądają twoje cykle, jak wywołać owulację, przebadają twojego partnera czy u niego ok itd.
    Jeżeli chcesz zostać mamą ale niekoniecznie natychmiast, tylko na spokojnie w najbliższym czasie, to musisz znaleźć ginekologa-endokrynologa lub endokrynologa, przejść na dietę o niskim indeksie glikemicznym. Jak opanujesz insulinooporność to cała reszta zapewne wróci do normy. Jak nie wróci, to wtedy znów ginekolog od leczenia niepłodności będzie najlepszą opcją.
    A jeśli jednak jeszcze nie chcesz maluszka, to endokrynolog, dieta itd. aby ogarnąć insulinooporność. Tak jak pisałam wyżej, reszta pewnie sama się unormuje, a jak się nie unormuje to wtedy są leki zbijające androgeny jeżeli bardzo nie chcesz antykoncepcyjnych, ale są dość ciężkie dla wątroby, więc raczej antykoncepcyjne tabletki byłyby wtedy lepszą opcją.

    Przede wszystkim nie panikuj. Znajdź lekarza co cię dobrze poprowadzi. Zadbaj o siebie i o swoją wiedzę - polecam czerpać wiedzę z podręczników do medycyny, pubmed, medycyna praktyczna. Jeżeli tam język byłby za trudny to są sensowne blogi o tematyce ginekologicznej i/lub endokrynologicznej, np. ToWSrodku, Mamaginekolog. Porozmawiaj z partnerem na temat dzieci, w końcu to musi być Wasza wspólna decyzja, nie tylko Twoja ;)

    KalaW, haha, ja też już nie mogę się doczekać powrotu do normalności na antykach ;)

    👧🏼 wrzesień 2018
    🧒🏼 sierpień 2020
  • OvuFriend

    Wysłany: 11 września 2023, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Masz zdiagnozowane PCOS? Otrzymaj abonament Premium do aplikacji OvuFriend lub darmowy voucher na wybrane badania! 🎁

    Jeśli masz medycznie stwierdzone PCOS potwierdzone jednym z poniższych:
    ➡️diagnozą / opinią lekarską na piśmie,
    ➡️wypisem ze szpitala,
    ➡️USG jajników z opisem,
    ➡️ badaniami laboratoryjnymi.

    … koniecznie odezwij się do nas na [email protected] w tytule wpisując „MAM PCOS”. Odpowiemy jeszcze tego samego dnia i przydzielimy Ci prezent. ❤️

    Ważne: jeśli na wcześniejszych etapach, udostępniłaś nam swoje wyniki badań - zignoruj ten komunikat.

    Czekamy na Wasze wiadomości! 🙂

Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ