Test płodności afrodyta
-
Ja kiedyś też się nad nim zastanawiałam, ale kiedy więcej zaczęłam czytać na jego temat zrezygnowałam. Moim zdaniem jest niedokładny, wystawia błędne diagnozy u niektórych osób, bywa też problematyczny w użyciu. Dużo bardziej ufam testom owulacyjnym, jak będę mogła się już starać chcę iść na monitoring, bo nic nie daje pewniejszego obrazu
-
gdzieś jest tu na owu temat o tym testerze. miałam go, ale nie okazał się pomocny. u mnie nie wychodziły paprotki. mimo wszystko dużo osób go poleca. może więc jeśli testy owu ci wychodzą to i tam będziesz coś widzieć. decyzja należy do ciebie
-
nick nieaktualny
-