Niska temperatura, a następnie plamienie

Cześć dziewczyny! Piszę do was z zapytaniem czy któraś z Was może miała tak samo? Otóż ostatnio miałam nieregularne cykle, tzn przez 2 miesiące nie miałam okresu, kolejny cykl już normalnie 30 dni. Byłam z tym u ginekologa, powiedział że wszystko jest okej i że po prostu mogło się tak zdarzyć. Chyba za wcześnie zaczęłam się cieszyć, że cykl się unormowal bo teraz mam 29 dc, a temperatura cały czas niska, około 36,1-36,4, testy owu negatywne. Teoretycznie owu powinna być 17 dc, wystąpiły subiektywne objawy tzn lekki ból brzucha, trądzik (oczywiście nie proznowalismy), ale mimo wszystko patrząc na temperaturę owu nie powinna wystąpić. Natomiast w 25 dc zauważyłam plamienie, bardzo dziwne. Na papierze dużo przezroczystego śluzu z czerwonymi nitkami krwi, a następnego dnia już tylko brązowe plamienie bez krwi. Co to może oznaczać? Nie wiem czy może to być plamienie implantacyjne skoro owu raczej nie było... Jak myślicie, jak można skorelowac te symptomy? Z góry dzięki za pomoc

Żadne objawy nie potwierdza ze owu była. Ani śluz, ani bole, ani testy. One stwierdzają ze sie szykuje owu. Mogła sie szykować ale nie wystąpić, przesunąć się

To co mogło oznaczać takie krwawienie/plamienie? :c Albo czy mogła wystąpić owu jeśli temperatura jest nadal taka niska?

Jesli jest nadal niska to raczej nie wystąpiła. A plamienie? Ciężko mi powiedzieć... Jesli chcesz możesz to sprawdzić badając poziom progesteronu w laboratorium. Bada sie go 7-8dni po domniemanej owulacji, czyli wtedy kiedy można przypuszczać ze była (np wg objawów)

Teraz właśnie nie mam jak tego sprawdzić, bo jestem w pracy za granicą... Jak wrócę to na pewno się tym zajmę.

No to chyba tylko cierpliwość pozostała i dalsza obserwacja
Owu potrafi kilka podejść robić stad długie cykle. Mierz temperaturę dalej, wtedy będziesz wiedziała co sie dzieje i czy cos sie dzieje

Noo, chyba tylko to mi pozostało. Muszę poczytać jeszcze co mógł oznaczać taki śluz z krwią, bo trochę mnie to martwi ;c

Dodam jeszcze, że temperaturę mierzę w ustach codziennie po przebudzeniu, ale nie zawsze dokładnie o tej samej godzinie.

Cześć.
Moje pierwsze pytanie - jak udostępnić wykres na forum?
Drugie pytanie - czy da się ustawić lekkie krwawienie w środku cyklu na wykresie tak, by nie rozpoczynało mi od razu kolejnego cyklu? Zdarza mi się co jakiś czas hormonalne krwawienie w I fazie cyklu (niemenstruacyjne) i nie umiem tego zaznaczyć inaczej niż plamienie, a to nie jest plamienie.

Jak wejdziesz na wykres to pod nim są opcje. Wybierasz dostępność zaznaczasz dla wszystkich i wtedy jest widoczny
Co do zaznaczania-jesli zaznaczysz choćby lekkie krwawienie to wyznaczy Ci nowy cykl. Musisz zaznaczyć plamienie żeby utrzymał stary cykl

Mam dziś to samo. Dziś 25 DC gdzie zawsze mam cykle w okolicy 35-43dni. Nie potrafię określić kiedy miałam owulke bo na wykresie góry i doliny. Trochę było sluzu płodnego a dziś przezroczysty śluz z nitkami krewki, potem różowy śluz teraz już nic, lecz temperatra rano przed tym śluzem spadła o 3 kreski. Nie wiem co to ale za wcześnie na okres lub się jutro jednak @ rozkręci

Podobno taki śluz z nitkami krwi może być oznaką owulacji, możliwe że temp dopiero skoczy. Sama tak nigdy nie miałam, ale gdzieś czytałam:)

Różowe krwawienie lub śluz przezroczysty z nitkami krewki to może być albo krwawienie owulacyjne spowodowane pęknięciem pęcherzyka i wypuszczeniem komórki z małą ilością krewki albo krwawienie implantacyjne czyli zagnieżdżanie się zarodka w ścianie macicy. Zależy na jakim etapie cyklu jesteś.
Ja też teraz pierwszy raz w życiu mam takie plamienie i obstawiam że to owlacyjne. Mam dziś 25 dc na średnią długość 35-43. Drugi dzień plamię.

Mierzę cały czas tempkę i dopiero 6 dni po tym krwawieniu skoczyła do 36,6. Teraz utrzymuje się tak max do 36,8. Więc to raczej ani nie owulacyjne, ani implantacyjne. Może jakiś mikrouraz...? Hmm zobaczymy.