co z tym spaniem?
-
hej dziewczyny
jestem obecnie w 7 tygodniu ciazy i mam problemy ze snem, mianowicie zasypiam bez problemu, jednak juz o 5-5.30 nagle sie wybudzam i nie jestem w stanie spac dluzej, nawet w weekendy gdy nie ide do pracy budze sie tak wczesnie a potem zdycham caly dzien z niewyspania, bo tez w dzien gdy probuje zrobic sobie drzemke nie moge usnac
Mam do was pytanie, w ktorym tygodniu dopadla was taka typowa ciazowa sennosc? tak bardzo mi sie to marzy, ze w koncu uda mi sie przespac cala noc bez wiercenia.. a moze niektore z was tez cierpialy na swoista bezsennosc w ciazy?
za wszystkie odpowiedzi z gory dziekuje -
Ja 5-6 spałam w ciągu dnia i w ogóle a teraz 10 też mi się chce ale robię krótsze drzemki albo wcale i idę wcześnie spać
-
Kilka dni po owulacji juz mialam problem ze snem i tak zostalo do konca ciazy. Spałam po 3-4 godziny. Budzilam sie w srodku nocy i juz nie zasypialam do rana. Im dalej tym bylo gorzej, bo brzuch wielki, ciezko sie obrocic, kregoslup boli, miednica itp itp. Ale szczerze? Byłam tak przyzwyczajona do krotkiego snu, ze jak bobas sie urodzil to nie mialam problemu zeby do niego wstawac w nocy, spac po kilka h na dobe itp. Moj maż np umieral przez to wybudzanie, zapalnie swiatla (lekkiego bo lekkiego ale jednak), nagly placz w nocy itp. Mam wrazenie, ze natura wie co robi ;p;p;p
-
tez tak mam... zasypiam bez problemu .... a pobudki co chwila na siku a po 5 mam budzik w głowie i sie budzę potem sie mecze zeby chociaz do 7 pospac....a w weekendy to po 7 lub o 8 juz na nogach...Agata 30.... Blizniaki 9 lat...Czekamy na nastepne dzieciątko .Bicie serduszka 5tydz.5dz.JUZ CIĘ KOCHAMY .
-
Ja na początku ciazy (chyba dosłownie od początku) spalam w nocy ok 9-10h ciagiem, potem z 2h przerwy nad ranem i znów szlam spac na 2-3h
Ja która zazwyczaj spała max 8h.
Teraz juz gorzej, ciężko mi czasem sie ułożyć, pobudka co jakiś czas ot tak bez przyczyny albo z takiej której nie kojarzę żeby mnie obudziła... Czasem dosypiam jeszcze ale dużo dużo mniej niż na początku.
U każdej osoby to będzie inaczej wyglądało ale natura faktycznie wie co robi przyzwyczajając nas do nocnego wstawaniahttps://www.maluchy.pl/li-73421.png
Andrzejek 21.07.2018 3360g, 55cm
21.01 69cm -
Nie wiem w którym tygodniu ale jakoś wcześnie zaczęła się senność totalna. Mogłam spać wszędzie. W pracy jakoś dawałam radę ale jak tylko wracała to jadłam i zasypialam. I tak spałam do rana. Minęło po paru tygodniach. A teraz od około tygodnia czy dwóch męczy mnie bezsenność. Zobaczysz jak u ciebie będzie.
-
Ja w ogole nie mialam sennosci ciazowej chyba ze jak sie objadlam jak glupia to wtedy musiala byc sjesta w srodku dnia hehe. A rano sie budzisz pewnie z nerwow bo poczatek ciazy to nie male przezycie i stres i obawy. Ja obie ciaze przeszlam tak jakbym w nich nie byla, bez objawowo po za brzuszkiem oczywiscie01.2010 - córeczka nr 1
03.2018 - córeczka nr 2
-
No właśnie ja póki co nie mam za bardzo objawów poza lekką bolesnoscia piersi.. tylko to spanie mi tak przeszkadza ale myślę że to faktycznie może być na tle nerwowym bo zaczęło się od dnia gdy wyszedł pozytywny test ciążowy:D dopiero za tydzień mam 1sza wizytę u lekarza żeby chociaż potwierdzić tą ciążę także może wtedy się w końcu uspokoje i bezsenność minie..
-
Hej Dziewczyny !!!
Ja juz od 5tygodnia spie tyle ze az mi glupio
Jak spioch
Moge spac do 8-9godz pozniej po poludniu kolo 16-17 godz znow dopada mnie sen ze zasypiam na siedzaco 2h ! I jak juz jest wieczor to oczy same mi sie zamykaja jakbym byla nienasycona snem
Martwie sie tylko (wizyta za tydzien dopiero) poniewaz nie wiem czy to takie normalne prawie bez wymiotow itd? Od czasu do czasu poczuje lekki bol w podbrzuszu i podczas wieczornego prysznica jakby bylo mi niedobrze ale nic wiecej... usciski dla Was!!!!12/02/2019
SZYMEK
-
Hej Dziewczyny !!!
Ja juz od 5tygodnia spie tyle ze az mi glupio
Jak spioch
Moge spac do 8-9godz pozniej po poludniu kolo 16-17 godz znow dopada mnie sen ze zasypiam na siedzaco 2h ! I jak juz jest wieczor to oczy same mi sie zamykaja jakbym byla nienasycona snem
Martwie sie tylko (wizyta za tydzien dopiero) poniewaz nie wiem czy to takie normalne prawie bez wymiotow itd? Od czasu do czasu poczuje lekki bol w podbrzuszu i podczas wieczornego prysznica jakby bylo mi niedobrze ale nic wiecej... usciski dla Was!!!!12/02/2019
SZYMEK
-