☃️🎄 GRUDZIEŃ 2024 🎅✨️
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej hej 😊
Ja też dziś byłam na krzywej i też uważam że cytrynowa glukoza to ściema, w ogóle nie czuć że to cytrynowe 🤣
Malina, ja myślę o muszlowym, jeśli wyszłoby tak że musiałabym dużo odciągać to na 100% brałabym dwa. Ambrozja też słyszałam takie opinie że przeciekają, ale są też opinie osób które używają i są zadowolone że te przeciekanie musi wynikać z niedokładnego złożenia laktatora.
Ja ogólnie współczuje Wam teraz przeprowadzek i kredytów 🤣 my zmieniamy samochód i już to mnie wystarczająco bardzo stresuje, a gdzie tu mieszkanie teraz zmieniać, dom budować 😅 ale trzymam kciuki żeby Wam się udało bez żadnych niespodzianek 😊KoKos, Malina1111, aambrozjaa93 lubią tę wiadomość
-
Kamila, trzymam kciuki, teraz jak najmniej stresów, leżenie i odpoczynek, musi być dobrze! 🫂
Powodzenia dziewczyny z przeprowadzkami i kredytami, fajnie się tak urządzać od zera w nowym miejscu i wszystko na świeżo wyremontowane 😀
My też w trakcie pandemii braliśmy kredyt i wtedy były super niskie marże, potem niestety skoczyło, ale nie jest źle Pamiętam, że mnie stresował wybór sprzętów typu piekarnik, pralka, milion recenzji przeczytałam żeby kupić coś dobrego 😂
Z tymi laktatorami muszę zrobić rozeznanie dopiero, na pewno się jakiś przyda, mój mąż mówi żeby nie kupować za dużo rzeczy, bo część się może okazać niepotrzebna, a teraz jak coś potrzeba to w każdej chwili można iść do sklepu i kupić, z jednej strony racja, ale z drugiej lepiej mieć wszystko i spokojną głowę 😅Megipta, Malina1111 lubią tę wiadomość
👩34+🧔40 +🐈⬛
endometrioza (2015 laparoskopia - usunięcie torbieli i zrostów)
antyk. hormonalna(evra) 2014-01.2024
⏸️31.03.2024
04.04.2024 beta HCG 980
🩺16.04.24 - crl 0.43 mm, jest serduszko
🩺 7.05 crl 2.47
🩺 27.05
🏥 USG prenatalne 3.06
crl 7.04 cm NT 1.9 mm/ Pappa ryzyka niskie ❤️
🩺24.06 synek 💙 2.07 230g
Połówkowe 30.07 i 12.08
🩺 26.08 💙🐻 800 gram
🩺 echo serca 16.09 - prawidłowe, 134/min, 💙🐻1471 g
🩺23.09 szyjka 4.1cm
🩺 14.10 💙🐻2300 g
🩺 7.11 💙🐻 3400 g
🩺 18.11
-
Malina ja myślałam o typowo muszlowym, ale jednak zdecydowałam się wstępnie na Neno Camino podwójny butelkowy, ale mam już też do niego muszle takie drenowe kupione i zobaczymy jak to się sprawdzi. Jeżeli będzie słabo to będę dalej kombinować 🙃
Sandrix ja wybrałam UCZKiN na Starynkiewicza. Jednak generalnie jest tak jak mówisz, większość szpitali w Warszawie ma dobre opinie jeżeli chodzi o porodówki, o Bródnowskim też słyszałam sporo dobrego i nawet rozważałam, bo mam dosyć blisko. Ale jednak mam sentyment jakoś do tego Starynkiewicza, bo też ogarniałam tam zabiegi przegrody macicy, miałam trochę innych wizyty i praktyki na studiach. Może wyglądem szpital nie zachęca, ale wierzę, że specjalistów mają w razie czego dobrych i opinii też złych nie słyszałam. Porodówka i położniczy są po remoncie. Sale poporodowe 2 osobowe, a jednak wiem, że zdarzają się też 4 osobowe jeszcze gdzieniegdzie. Wiem, że bardzo jest teraz na topie Południowy i Żelazna jeszcze, także jest w czym wybierać 😝Sandrix, Malina1111, Mami_35 lubią tę wiadomość
Starania od 05/2022💃28l🕴️34l
2x operacja przepukliny pachwinowej prawej, zrosty?
3x histeroskopia - polip + usunięcie przegrody macicy
Tarczyca = Letrox ✅ Nasienie ✅ Sono-HSG 07/23 - drożne, macica bez zrostów ✅ 08/23 RM: drobne mięśniaki, lewy jajnik w brzuchu ❌ 09.10/23 - cb 💔 ->11.2023 klinika: 16-18cs stymulacje ✖️
🍀19cs - lametta, ovitrelle, duphaston = 10dpo ⏸️ 20.03 🍀
6+1🥚4,4mm
8+4 🐥 1,87cm
12+3🐓 6,44cm - I USG jest OK !
15+4 🐔 około 10cm
20+4 jest 🩷 - 395g połówkowe OK!
26+3 🐡 1045g 29+4 🦐 1300g
30+4 🦑 1447g - III USG jest OK!
35+1 🐠 2343g 37+0 🐟 2770g
termin: 02.12.2024 🤭
-
Amra wrote:Dzień dobry Kochane 🌸🌼
Może Wy macie jakieś doświadczenia w tym temacie: robiłam wczoraj badania krwi i moczu i co do wyników:
- podwyższone niedojrzałe granulocyty IG, mam dwa takie wyniki i jeden z nich to 0,05 a norma do 0,03 a drugi wynik 0,60 a norma to 0,40
- bakterie w moczu, mi wyszło aż 483,9 a norma jest do 130,0 😳 z bakteriami kontaktowałam się z lekarzem. Powiedział żebym brała Unorer D , nie martwić się i spokojnie czekać do wizyty w poniedziałek, ale ja oczywiście się stresuje. Umówiłam się na piątek na badanie moczu z posiewem, ale obawiam się, że do poniedziałku i tak nie będę miała wyniku.
Miałyście podobne doświadczenia z tymi wynikami ?
U mnie mocz badali na GBs i bakterie jeszcze w pierwszym trymestrze i wyszły mi ze mam, więc brałam antybiotyk i w czasie porodu też dostanę na GBS dożylnie. Po tym na każdej wizycie robili mi posiew i ciagle bakterie wracali po leczeniu antybiotykiem, żeby było ciekawie to różne za każdym razem)) po 3 takich nawracających epizodach dostałam antybiotyk codziennie na noc do końca ciąży żeby bakterie nie poszli do nerek bo to już inne ryzyka w czasie ciąży.
Dodam że nie miałam żadnych objawów i dolegliwości związanych z UTI, miałam bezobjawowo
starania o pierwszego maluszka od 01/ 2023
👩🏻 32
AMH 2,53 ng/ml
FSH 5,9
Prolactin 10,4
TSH 3,62
ESTRADIOL 36
10/2023 sonohysterogram wyniki ok
👨🏻33
Volume 3 ml
Concentration 13 mln
Motility 53%
Progressive motility score 3
Motile sperm total count 20,67
Morphology 2% - Subfertile
oligoteratoospermia
NIPT - low risks 🫶🏻 -
Myślałam, że tylko ja mam na głowie z mieszkaniem i wszystkim 😳 ale po nadrobieniu forum mi lepiej 😅
Ja chwilę przed ślubem kupiłam mieszkanko dla samej siebie, które odda się w styczniu więc będzie wykańczanie z małą, a po ślubie mąż kupił działkę i od miesiąca już nam kopią piwnicę.
Jeżeli nie wyzionę ducha to będzie jakiś cud 🤣
Z wyprawki myślałam, że mam dużo - cały komplet wózka, łóżeczko zwykłe, dodatkowo jeżdżące Chicco, komodę, oddzielny przewijak, leżaczek baby bjorn, kokon, rożek, ręczniczek, otulacz, pełno ubranek... A jak zaznaczyłam to na liście wykrawkowej z dobrych lisków to lista nadal pusta 🤣
Nie ukrywam też, że z takimi rzeczami jak laktator to czekam na Wasze polecenia tutaj, wtedy się zdecyduje
Tak ogólnie gdyby nie Wy to bym chyba płakała w kącie z niewiedzy 🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia, 14:58
-
Kamila dużo zdrówka.. leżenie w domu to trochę inny komfort psychiczny niż w szpitalu.
Co do Warszawskich szpitali to moja przyjaciółka rodziła pierwsze dziecko na Madalińskiego a drugie na Karowej. Z Karowej była bardziej zadowolona, ale też poród bez komplikacji i bardzo szybko (niewiele brakowało a urodziła by w aucie).
Inna koleżanka z bliźniakami rodziła w Bielańskim. Ona tam chodziła też do lekarza jak się okazało, że jedno dzieciątko ma jakieś wady i nie będzie żyło długo.
My na tą chwilę stawiamy na nasz lokalny szpital do którego mamy ok.1km. pod koniec roku ma być szpitalem II stopnia. w nim też pracuje moja pani doktor.
Wybrałam się dziś z mamą na lokalny bazarek, gdzie miałyśmy do przejścia jakieś 600 m. Mama zaczęła coś na jednym stanowisku oglądać (pod namiotem) a mi zaczęło się robić najpierw gorąco a późnej ciemno w oczach.. na szczęście stało krzesełko i zdążyłam usiąść i powiedzieć, że mi słabo. Pierwszy raz miałam taką sytuację. Fakt, że ostatnio jak jestem trochę w jakimś sklepie to robi mi się gorąco, ale jeszcze ani razu nie zrobiło mi się słabo.
Jak wróciłam do domu to poleżakowałam trochę, wypiłam 2 duże szklanki wody z solą, miodem i cytryną. Mierzyłam ciśnienie i mam dramatycznie niskie 99/65 i puls 86.
W dodatku po tym incydencie na bazarku ból głowy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia, 16:08
👩💼'89
- kilka lat po konizacji szyjki macicy
- niedoczynność tarczycy + Hashimoto
- PCOS (własne owulacje+ brak policystycznych jajników na USG)
- podwyższona prolaktyna (chociaż w grudniu była bardzo ładna po środku widełek)
- początek IO (mama od 2019 ma cukrzycę typu 1 + choroba Addisona)
👨💼'86
08.03.24 OM 🐒
10.04.24 ⏸️ beta 914.4
🤰13.12.2024
-
Co do przeprowadzek i kredytów... To u nas każde z nas ma swój kredyt i swoje mieszkanie..
Natomiast czeka mnie przeprowadzka, bo w końcu się zdecydowaliśmy gdzie ostatecznie będziemy mieszkać. W późniejszym czasie w planach mamy budowę domu.rybka8 lubi tę wiadomość
👩💼'89
- kilka lat po konizacji szyjki macicy
- niedoczynność tarczycy + Hashimoto
- PCOS (własne owulacje+ brak policystycznych jajników na USG)
- podwyższona prolaktyna (chociaż w grudniu była bardzo ładna po środku widełek)
- początek IO (mama od 2019 ma cukrzycę typu 1 + choroba Addisona)
👨💼'86
08.03.24 OM 🐒
10.04.24 ⏸️ beta 914.4
🤰13.12.2024
-
Malinowa _Mamba wrote:Kamila dużo zdrówka.. leżenie w domu to trochę inny komfort psychiczny niż w szpitalu.
Co do Warszawskich szpitali to moja przyjaciółka rodziła pierwsze dziecko na Madalińskiego a drugie na Karowej. Z Karowej była bardziej zadowolona, ale też poród bez komplikacji i bardzo szybko (niewiele brakowało a urodziła by w aucie).
Inna koleżanka z bliźniakami rodziła w Bielańskim. Ona tam chodziła też do lekarza jak się okazało, że jedno dzieciątko ma jakieś wady i nie będzie żyło długo.
My na tą chwilę stawiamy na nasz lokalny szpital do którego mamy ok.1km. pod koniec roku ma być szpitalem II stopnia. w nim też pracuje moja pani doktor.
Wybrałam się dziś z mamą na lokalny bazarek, gdzie miałyśmy do przejścia jakieś 600 m. Mama zaczęła coś na jednym stanowisku oglądać (pod namiotem) a mi zaczęło się robić najpierw gorąco a późnej ciemno w oczach.. na szczęście stało krzesełko i zdążyłam usiąść i powiedzieć, że mi słabo. Pierwszy raz miałam taką sytuację. Fakt, że ostatnio jak jestem trochę w jakimś sklepie to robi mi się gorąco, ale jeszcze ani razu nie zrobiło mi się słabo.
Jak wróciłam do domu to poleżakowałam trochę, wypiłam 2 duże szklanki wody z solą, miodem i cytryną. Mierzyłam ciśnienie i mam dramatycznie niskie 99/75 i puls 86.
W dodatku po tym incydencie na bazarku ból głowy.
Ja coraz częściej mam takie incydenty, na szczęście mogę wyczuć, że jak nie usiądę i nie zjem to zemdleję. I też mnie męczą takie napady ciepła...
Zawsze mam pod ręką paczkę orzechów i czegoś słodkiego by wyratować ten najgorszy moment, ale chciałabym jakoś zabezpieczać się przed takimi sytuacjami, a nie za bardzo wiem jak. -
Jestem po połówkowych i mamy do powtórki za 2 tygodnie 😔 wyszło, że płynu owodniowego jest dość mało, w dolnej granicy. Bardzo słabo było widać nerki i serce, lekarz służbista i robił to wszystko bardzo mechanicznie. Niby profesjonalnie ale jak wyszłam to wpadłam w ryk. Ogólnie napisał w opisie że trudna wizualizacja, wód AFI 9,7, nerki trudne do oceny anatomii i słabe obrazowanie serca.13.03 wyjęcie implantu anty
17.04 ⏸
17.04 beta 6,56
19.04 beta 42,87
26.04 beta 1585,24
29.04 🩺 widoczny pęcherzyk ciążowy
10.05 🩺USG, jest ❤️
22.05 2 cm bobasa
Sanco wynik prawidłowy, chłopiec
17.06 prenatalne
28.08 🩺 II prenatalne, ponad 500 g zdrowego synka
02.10 kolejna wizyta
16.10 & 22.10 III prenatalne
💊
Euthyrox N50
-
Sandrix wrote:Byłam dzisiaj u brafiterki… zawsze miałam bardzo duży biust ale jak usłyszałam, że aktualnie mam rozmiar 90J i do wyboru całe dwa staniki po 300 zł każdy to mi się słabo zrobiło 🥲 Przed zajściem w ciążę byłam zakwalifikowana na redukcję biustu na NFZ ale lekarka poradziła najpierw urodzić dziecko/dzieci bo inaczej bez sensu robota. Jezu jak się nie mogę doczekać tego pięknego dnia jak zmniejszę!!
ja też z tych namiotowych polecam https://allegro.pl/oferta/zjawiskowy-biustonosz-miekki-viki-584-viola-czarny-95i-12476712657 polecam ten i cena fajnaSandrix lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny cytrynowa glukoza to ambrozja w porównaniu do bezsmakowej którą musiałam pić 10 lat temu 😂 wierzcie mi jest różnica 😁
Malinowa_Mamba też dziś tak miałam i to nie pierwszy raz , nie pomyślałam o ciśnieniu też mam niskie ale do tego pracuję na stojąco i było dziś strasznie duszno i gorąco. W takich wypadkach tylko położyć się i nogi do góry mi pomaga.
Sandrix a nie smarowałaś dzień wcześniej brzucha balsamami ? To często zaburza wizję i u mnie też ostatnio było słabo widać ale to nie oznaczało nic złego. Powtórkę masz u tego samego lekarza ?Aune lubi tę wiadomość
-
Sisi1905 wrote:Dziewczyny cytrynowa glukoza to ambrozja w porównaniu do bezsmakowej którą musiałam pić 10 lat temu 😂 wierzcie mi jest różnica 😁
Malinowa_Mamba też dziś tak miałam i to nie pierwszy raz , nie pomyślałam o ciśnieniu też mam niskie ale do tego pracuję na stojąco i było dziś strasznie duszno i gorąco. W takich wypadkach tylko położyć się i nogi do góry mi pomaga.
Sandrix a nie smarowałaś dzień wcześniej brzucha balsamami ? To często zaburza wizję i u mnie też ostatnio było słabo widać ale to nie oznaczało nic złego. Powtórkę masz u tego samego lekarza ?13.03 wyjęcie implantu anty
17.04 ⏸
17.04 beta 6,56
19.04 beta 42,87
26.04 beta 1585,24
29.04 🩺 widoczny pęcherzyk ciążowy
10.05 🩺USG, jest ❤️
22.05 2 cm bobasa
Sanco wynik prawidłowy, chłopiec
17.06 prenatalne
28.08 🩺 II prenatalne, ponad 500 g zdrowego synka
02.10 kolejna wizyta
16.10 & 22.10 III prenatalne
💊
Euthyrox N50
-
Sandrix, ja ostatnio tak szczegółowo czytam książkę o ciąży i dokładnie jest napisane to o czym pisze Sisi aby 24 h przed badaniem nie nakładać żadnych balsamów i olejków na brzuch. Pewnie najadłaś się stresu, ale może właśnie to jest przyczyną, więc dobrze że czeka Cię powtórka.
Sandrix, Aune lubią tę wiadomość
-
rybka8 wrote:Ja coraz częściej mam takie incydenty, na szczęście mogę wyczuć, że jak nie usiądę i nie zjem to zemdleję. I też mnie męczą takie napady ciepła...
Zawsze mam pod ręką paczkę orzechów i czegoś słodkiego by wyratować ten najgorszy moment, ale chciałabym jakoś zabezpieczać się przed takimi sytuacjami, a nie za bardzo wiem jak.
Wydaje mi się, że u mnie zaczyna się od tego uczucia gorąca, ale jak w porę gdzieś usiądę to jest lepiej..
Nie sądzę, że u mnie to jest powiązane ze spadkiem cukru, bo wtedy inaczej się czułam.
Jak to będzie się powtarzać to będę się bała sama gdziekolwiek wyjść. Mam nadzieję, że to przez te upały i jak zrobi się chłodniej to będzie już lepiej.
Ważne, żeby w odpowiednim czasie zareagować i nie upaść.👩💼'89
- kilka lat po konizacji szyjki macicy
- niedoczynność tarczycy + Hashimoto
- PCOS (własne owulacje+ brak policystycznych jajników na USG)
- podwyższona prolaktyna (chociaż w grudniu była bardzo ładna po środku widełek)
- początek IO (mama od 2019 ma cukrzycę typu 1 + choroba Addisona)
👨💼'86
08.03.24 OM 🐒
10.04.24 ⏸️ beta 914.4
🤰13.12.2024
-
Sandrix wrote:Smarowałam nawet dzisiaj rano balsamem i olejem migdałowym… jprdl nie wpadłabym na to 🙈 dzięki, może to faktycznie miało wpływ
Pijesz ok.2-2.5 l dziennie?👩💼'89
- kilka lat po konizacji szyjki macicy
- niedoczynność tarczycy + Hashimoto
- PCOS (własne owulacje+ brak policystycznych jajników na USG)
- podwyższona prolaktyna (chociaż w grudniu była bardzo ładna po środku widełek)
- początek IO (mama od 2019 ma cukrzycę typu 1 + choroba Addisona)
👨💼'86
08.03.24 OM 🐒
10.04.24 ⏸️ beta 914.4
🤰13.12.2024
-
KarolinaAnastazja wrote:Jaka lekarz przekazał Ci normę?
Ja od początku ciąży badam 2xdziennie ciśnienie.
Zapisuje wszystko w notatniku i na każdej wizycie pokazuje.
Jeżeli by 2/3 dni ciśnienie było powyżej normy mam na CITO lecieć do szpitala.
W drugim trymestrze tez ciśnienie trochę spada jest niższe
Jak badasz ciśnienie? Masz nowe baterie w urządzeniu? Musi być cisza żeby nie zfalszował Ci pomiarówWiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia, 17:26
KarolinaAnastazja lubi tę wiadomość
-
Sisi1905 wrote:Dziewczyny cytrynowa glukoza to ambrozja w porównaniu do bezsmakowej którą musiałam pić 10 lat temu 😂 wierzcie mi jest różnica 😁
Malinowa_Mamba też dziś tak miałam i to nie pierwszy raz , nie pomyślałam o ciśnieniu też mam niskie ale do tego pracuję na stojąco i było dziś strasznie duszno i gorąco. W takich wypadkach tylko położyć się i nogi do góry mi pomaga.
Sandrix a nie smarowałaś dzień wcześniej brzucha balsamami ? To często zaburza wizję i u mnie też ostatnio było słabo widać ale to nie oznaczało nic złego. Powtórkę masz u tego samego lekarza ?
Potwierdzam ta cytrynowa jest o niebo lepsza niż klasyczna, ale dalej dla mnie to sam cukier (w końcu to odpowiednik 10-12 łyżek cukru).
Nie wiem czy to kwestia niskiego ciśnienia. Rano dobrze się czułam, przeszłam ten odcinek ok. 600 m i też było ok. Tylko jak dłużej postałam pod tym namiotem to najpierw gorąco a późnej ciemno w oczach. Na szczęście miałam czas na reakcję.
Ciśnienie też w sumie zmierzyłam dopiero po jakimś czasie, ale niskie utrzymuje mi się przez cały dzień.👩💼'89
- kilka lat po konizacji szyjki macicy
- niedoczynność tarczycy + Hashimoto
- PCOS (własne owulacje+ brak policystycznych jajników na USG)
- podwyższona prolaktyna (chociaż w grudniu była bardzo ładna po środku widełek)
- początek IO (mama od 2019 ma cukrzycę typu 1 + choroba Addisona)
👨💼'86
08.03.24 OM 🐒
10.04.24 ⏸️ beta 914.4
🤰13.12.2024
-
Malinowa _Mamba wrote:Pijesz ok.2-2.5 l dziennie?
Głowa mi dymi 😒
Taki opis dostałam:
https://zapodaj.net/plik-qZSbt2iA5nWiadomość wyedytowana przez autora: 14 sierpnia, 17:35
13.03 wyjęcie implantu anty
17.04 ⏸
17.04 beta 6,56
19.04 beta 42,87
26.04 beta 1585,24
29.04 🩺 widoczny pęcherzyk ciążowy
10.05 🩺USG, jest ❤️
22.05 2 cm bobasa
Sanco wynik prawidłowy, chłopiec
17.06 prenatalne
28.08 🩺 II prenatalne, ponad 500 g zdrowego synka
02.10 kolejna wizyta
16.10 & 22.10 III prenatalne
💊
Euthyrox N50
-
Ej weźcie mnie trzymajcie. .. zmiana lekarzy... Przyszły dwie i mówią wypisujemy panią. Wynik Pani odbierze sobie sama jak będzie się coś działo to zapraszamy. I nagle temat ściągania szwu, zastrzyków z heparyny czy walki z tą baketrią znikł.
Normalnie jakbym za przeproszeniem w pysk dostała -
Sandrix wrote:No właśnie nie wiem bo piłam na oko, zacznę liczyć dokładniej i się pilnować od teraz. Moja mama mówi, że w ciąży ze mną też miała mało wód. Plus może to by wyjaśniało czemu mam taki dość mały brzuch. No ale i tak się martwię. Umówiłam się na powtórkę równo za dwa tygodnie ale do innego lekarza, z lepszymi opiniami. Ten mnie lekko zniechęcił też tym, że badanie trwało jakies 7 min. Chociaż z drugiej strony widać było, że wie co robi.
Głowa mi dymi 😒
Taki opis dostałam:
https://zapodaj.net/plik-qZSbt2iA5n🧬Pai-1, MTHFR
08.23r 💔 19 tc, synek
24.03.24r ⏸