Kwietniowe mamy 2024
-
WIADOMOŚĆ
-
W sumie nie pomyślałam żeby napisać do prowadzącego, zobaczę jakie jutro zalecenia dostanę i może spróbuję przełożyć wizytę na wcześniej niż 31.10
Właśnie wszędzie teraz żeby być aktywna w ciąży, ja naprawdę się źle czuje od początku i mam bardzo leniwy tryb życia a ktoś jakby mi nie wierzył
No i nikt nic nie mówił czemu 🤷🏻♀️ ja tego totalnie nie rozumiemWiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2023, 18:00
👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️
-
Kompletnie lekarz bez empatii. Co za tekst w ogóle, organizm dał Pani ostrzeżenie...
Może krwawienie przez acard. Bierzesz?
ona 41 kariotyp❌️, on 43 kariotyp✅️
2018, 2019 - poronienia 6tc💔
2021 - procedura I, II 6❄️, 2🆗️
FET: beta 0💔
Histeroskopia✅️, Allo 0%❌️, KIR AA❌️
FET: beta 7dpt 67, 9dpt 134, 12dpt 291, 14dpt 644, 16dpt 503, 19dpt 671, 21dpt 865,, 23dpt 1204, 26dpt 2013, 30dpt 2796 💔poronienie zatrzymane; Allo 34%✅️
2022 procedura III - 5❄️, 2🆗️, 1 mozaika🆗️
FET: beta 6dpt 23, 8dpt 66, 12dpt 226, 14dpt 424, 16dpt 602, 18dpt 1109, 20dpt 1528, 24dpt 💔poronienie samoistne
Test IPLE ✅️, NK 29/20❌️
FET: beta 7dpt 28, 9dpt 33, 11 dpt 34 - biochem💔
FET: beta 7dpt 51, 10dpt 241, 12dpt 619, 14dpt 1554, 19dpt 8607, 24dpt❤️,
Pappa: pośrednie, amnio: prawidłowy męski❤️
16+6 175g
17+4 252
20+6 414
23+4 670
25+6 820
28+6 1200
31+3 1734
33+3 2300
36+3 2850
TP 29.03.2024 ♂️❤️ -
No już niedługo. Mega szybko ta ciąża leci xDmarian wrote:Mira000, wow, Ty już 18 tydzień
Zaraz masz połówkowe
Iza1234, marian lubią tę wiadomość
Ja 31, on 34
marzec 2021 - start starań
wrzesień 2022 - HBA 32%
[suple: astaksantyna, NAC, selen, koenzym Q10, kwasy DHA, EPA, wit. D3, wit. E, wit. C, cynk, kwas foliowy]
3 x cykle stymulowane ❌
styczeń 2023 - HBA 63%
3 x IUI ❌
czerwiec 2023 - HBA ??? są naturalne ⏸️
02.08.2023 r. - 💙 zarodek + serduszko
20.03.2024 r. - chłopak
-
batka wrote:Kompletnie lekarz bez empatii. Co za tekst w ogóle, organizm dał Pani ostrzeżenie...
Może krwawienie przez acard. Bierzesz?
Biorę, ale nie wiem czy to by aż takie krwawienie dało, echhh, ciekawe czy mi jutro USG zrobią bo dzisiaj niestety nie miałam👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️
-
Mi się wlecze jak cholera 😆Mira000 wrote:No już niedługo. Mega szybko ta ciąża leci xD👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️
-
nieplodna wrote:Biorę, ale nie wiem czy to by aż takie krwawienie dało, echhh, ciekawe czy mi jutro USG zrobią bo dzisiaj niestety nie miałam
Ja jak miałam taka sama sytuacje byłam gdzieś w 11 tygodniu. Nie brałam wtedy acardu.
W szpitalu nic nie znaleźli, a krwawienie było obfite. Później czyściłam się jeszcze długo, z dobry tydzień miałam ciemne plamienia ze skrzepami. 😳Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 października 2023, 22:10
28.11.2023 380g dziewczynki 🧚🏻
22.12.2023 595g 🐤
31.01.2024 1280g 🥺 29t2dz
27.02.2024 1840g 33t 2dz
12.03.2024 35t 2dz 2230g 🐭 -
Dodali, ze czasem tak jest jak tworzy się łożysko. Nie wiem, może coś w tym jest.ElaLu wrote:Ja jak miałam taka sama sytuacje byłam gdzieś w 11 tygodniu. Nie brałam wtedy acardu.
W szpitalu nic nie znaleźli, a krwawienie było obfite. Później czyściłam się jeszcze długo, z dobry tydzień miałam ciemne plamienia ze skrzepami. 😳
28.11.2023 380g dziewczynki 🧚🏻
22.12.2023 595g 🐤
31.01.2024 1280g 🥺 29t2dz
27.02.2024 1840g 33t 2dz
12.03.2024 35t 2dz 2230g 🐭 -
Tu jedynie powiedział szyjka super, łożysko nie jest z przodu i się nie odkleja, kurde nie wiem. Mega się stresuję że jutro nie wyjdę bo szpitale na mnie bardzo źle działają
👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️
-
Daj znać czy Cię puścili, wiadomo w domku najlepiej się odpoczywa
A co do Acardu to chyba możliwe,że on też mógł sprawić,że ten krwotok był większy.
Moja teściowa jak miak miała kolonoskopię i znaleźli polipa to najpierw kazali odstawić jej Acard za zgodą kardiologa i dopiero usuną, bo mówił właśnie że mogłaby krwotoku dostać. Tak samo z tego co słyszałam to Acard odstawia się ileś czasu przed porodem. Ja też go biorę, dawka 150mg. Jeszcze sporo czasu,ale będę pytać o odstawienie wcześniej bo u mnie wyniki w normie niby jak sprawdzałam rok temu, a kiedys po operacji lekarz wypytywał mnie czy nie mam problemów z krzepliwością
Tak samo przy porodzie naturalnym z synem wydaje mi się że straciłam sporo krwi (nie brałam wtedy Acardu) ale mąż mówił że leżało przy mnie kilka pieluch i całe były we krwi jakby świniaka zarzynali...a w szpitalu nic wtedy nie mówili,że coś nie tak. Mimo wszystko przez pierwszy tydzień ponad byłam blada jak dupa i ledwo przebierałam nogami2017 - 👶
05/2022 - poronienie zatrzymane 6tc
01/2023 - poronienie zatrzymane 10tc
Kariotyp mój ✅
Kariotyp męża ✅
Estriadol,prolaktyna,progesteron,
FSH ✅
DHEA-S04 ✅
Witd.D- 46,6 ✅
Zespół antyfosfolipidowy ❎
ANA 4 dodatnie, miano 1:320
On:
Morfologia 4% za to nadrabiają ilością,żywotnością i ruchliwością (wszystkie te parametry dużo ponad normę 💪)
Fragmentacja DNA plemnika : 11% 👌
24.07 ⏸️ -
Wychodzę dziewczyny ale jestem rozczarowana... Dzisiaj rano przyszła położna i spytałam się kiedy można spodziewać się lekarza, a ona że niestety w weekend to nie wiadomo... Mowie no okej. O 10 wchodzi murzynka (nie to że mam uprzedzenia, ale słabo mówiła po.polsku więc wiecie...) I PANI CHCE DO DOMU? Ja mowie no wczoraj lekarz na obchodzie tak wspominał, aha no to szykować się na USG. A położna że na spokojnie bo cały obchód że zawołają mnie. Minęły prawie dwie godziny i nic, aż wyjrzałam na korytarz, a położna, bardzo miła tak w ogóle, co nie może się pani doczekać żeby zobaczyć dzidziusia? Mowie no trochę się niecierpliwie. No i powiedziała że mogę iść następna. Wyszła jakaś dziewczyna no i weszłam, siedziałam chyba z 20 minut a ta lekarka pisała 3 linijki na temat poprzedniej pacjentki 🤦🏻♀️ W końcu kazała mi usiąść na fotelu, zbadała mnie i pokazuje odrobinę krwi na wzierniku i CZY POTWIERDZA PANI ZE JEST MNIEJ? Mowie no tak, bo się lało strumieniami. Dobra no i USG, robi dopochwowe kręci tam, kręci i milczy, dziwne miny, ja nic nie widzę, ciśnienie milion. W końcu wyjmuje i mówi muszę przez brzuch, myślę wtf, dwa dni temu USG dopochwowe chwila i lekarz wszystko pomierzył. A ta mi ciśnie ten brzuch jak pojebana aż w końcu nie wytrzymałam i się pytam czy coś nie tak. A ta na mnie z morda CZEKAM AZ SIE DZIECKO UŁOŻY, myślę Boże a wystarczyło powiedzieć że dziecko żyje i niech se pół godziny mierzy. W końcu łaskawie pokazała że serduszko bije a ja jak debil czy widać płeć
a ona znów mnie zrąbała JA NIE BEDE TERAZ TEGO SZUKAC, TO NIE JEST ISTOTNE. Ja mowie no zgadzam się ale myślałam że może akurat pani zauważy... A potem NIE WIEM JAKI BYL POPRZEDNI WYMIAR ALE CHYBA ROSNIE... A miała na biurku moja dokumentację 🤦🏻♀️ dno i metr mułu. Z lekami chuja wiedziała więc jedynie sama wiem że Duphaston znowu 3x1 a reszta bez zmian. I uwaga wypisu nie dostanę dziś tylko mam odebrać w środę ))
👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️
-
nieplodna wrote:Wychodzę dziewczyny ale jestem rozczarowana... Dzisiaj rano przyszła położna i spytałam się kiedy można spodziewać się lekarza, a ona że niestety w weekend to nie wiadomo... Mowie no okej. O 10 wchodzi murzynka (nie to że mam uprzedzenia, ale słabo mówiła po.polsku więc wiecie...) I PANI CHCE DO DOMU? Ja mowie no wczoraj lekarz na obchodzie tak wspominał, aha no to szykować się na USG. A położna że na spokojnie bo cały obchód że zawołają mnie. Minęły prawie dwie godziny i nic, aż wyjrzałam na korytarz, a położna, bardzo miła tak w ogóle, co nie może się pani doczekać żeby zobaczyć dzidziusia? Mowie no trochę się niecierpliwie. No i powiedziała że mogę iść następna. Wyszła jakaś dziewczyna no i weszłam, siedziałam chyba z 20 minut a ta lekarka pisała 3 linijki na temat poprzedniej pacjentki 🤦🏻♀️ W końcu kazała mi usiąść na fotelu, zbadała mnie i pokazuje odrobinę krwi na wzierniku i CZY POTWIERDZA PANI ZE JEST MNIEJ? Mowie no tak, bo się lało strumieniami. Dobra no i USG, robi dopochwowe kręci tam, kręci i milczy, dziwne miny, ja nic nie widzę, ciśnienie milion. W końcu wyjmuje i mówi muszę przez brzuch, myślę wtf, dwa dni temu USG dopochwowe chwila i lekarz wszystko pomierzył. A ta mi ciśnie ten brzuch jak pojebana aż w końcu nie wytrzymałam i się pytam czy coś nie tak. A ta na mnie z morda CZEKAM AZ SIE DZIECKO UŁOŻY, myślę Boże a wystarczyło powiedzieć że dziecko żyje i niech se pół godziny mierzy. W końcu łaskawie pokazała że serduszko bije a ja jak debil czy widać płeć a ona znów mnie zrąbała JA NIE BEDE TERAZ TEGO SZUKAC, TO NIE JEST ISTOTNE. Ja mowie no zgadzam się ale myślałam że może akurat pani zauważy... A potem NIE WIEM JAKI BYL POPRZEDNI WYMIAR ALE CHYBA ROSNIE... A miała na biurku moja dokumentację 🤦🏻♀️ dno i metr mułu. Z lekami chuja wiedziała więc jedynie sama wiem że Duphaston znowu 3x1 a reszta bez zmian. I uwaga wypisu nie dostanę dziś tylko mam odebrać w środę ))
Dobrze, że idziesz do domu i że jeszcze miałaś usg i wszystko w porządku.
W weekend jest tragedia w szpitalach.
Ja jak leżałam po poronieniu i bardzo już chciałam wyjść (była sobota ) to czekałam do południa żeby mnie wypuścili, bo żywego ducha nie było, cisza na korytarzu ani nikogo o nic zapytać dokładnie nie można było, nikt nic nie wiedział.
A przy pierwszym poronieniu to też akurat był weekend to lekarz lyzeczkowal mnie na żywca, bo on nie będzie ściągał anestezjologa z innego oddziału na 10 minut i żebym nie przesadzała,że trzeba mnie usypiac i nie robiła ceregieli...że to trochę boli,ale przecież życie ogólnie boli więc mam nie dramatyzować....na takiego chuja trafiłam, przeklinam go do dziś i na szczęście przy drugim poronieniu lekarka powiedziała,że sama się mną zajmie,żebym nie miała już z nim styczności.
Niestety są lekarze i lekarze
KasiaC lubi tę wiadomość
2017 - 👶
05/2022 - poronienie zatrzymane 6tc
01/2023 - poronienie zatrzymane 10tc
Kariotyp mój ✅
Kariotyp męża ✅
Estriadol,prolaktyna,progesteron,
FSH ✅
DHEA-S04 ✅
Witd.D- 46,6 ✅
Zespół antyfosfolipidowy ❎
ANA 4 dodatnie, miano 1:320
On:
Morfologia 4% za to nadrabiają ilością,żywotnością i ruchliwością (wszystkie te parametry dużo ponad normę 💪)
Fragmentacja DNA plemnika : 11% 👌
24.07 ⏸️ -
To też miałaś przeżycia, współczujęM_arcysia wrote:Dobrze, że idziesz do domu i że jeszcze miałaś usg i wszystko w porządku.
W weekend jest tragedia w szpitalach.
Ja jak leżałam po poronieniu i bardzo już chciałam wyjść (była sobota ) to czekałam do południa żeby mnie wypuścili, bo żywego ducha nie było, cisza na korytarzu ani nikogo o nic zapytać dokładnie nie można było, nikt nic nie wiedział.
A przy pierwszym poronieniu to też akurat był weekend to lekarz lyzeczkowal mnie na żywca, bo on nie będzie ściągał anestezjologa z innego oddziału na 10 minut i żebym nie przesadzała,że trzeba mnie usypiac i nie robiła ceregieli...że to trochę boli,ale przecież życie ogólnie boli więc mam nie dramatyzować....na takiego chuja trafiłam, przeklinam go do dziś i na szczęście przy drugim poronieniu lekarka powiedziała,że sama się mną zajmie,żebym nie miała już z nim styczności.
Niestety są lekarze i lekarze
Już leżę wykąpana w domu i spokojniejsza niż w tym cholernym szpitalu
M_arcysia lubi tę wiadomość
👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️
-
nieplodna wrote:Wychodzę dziewczyny ale jestem rozczarowana... Dzisiaj rano przyszła położna i spytałam się kiedy można spodziewać się lekarza, a ona że niestety w weekend to nie wiadomo... Mowie no okej. O 10 wchodzi murzynka (nie to że mam uprzedzenia, ale słabo mówiła po.polsku więc wiecie...) I PANI CHCE DO DOMU? Ja mowie no wczoraj lekarz na obchodzie tak wspominał, aha no to szykować się na USG. A położna że na spokojnie bo cały obchód że zawołają mnie. Minęły prawie dwie godziny i nic, aż wyjrzałam na korytarz, a położna, bardzo miła tak w ogóle, co nie może się pani doczekać żeby zobaczyć dzidziusia? Mowie no trochę się niecierpliwie. No i powiedziała że mogę iść następna. Wyszła jakaś dziewczyna no i weszłam, siedziałam chyba z 20 minut a ta lekarka pisała 3 linijki na temat poprzedniej pacjentki 🤦🏻♀️ W końcu kazała mi usiąść na fotelu, zbadała mnie i pokazuje odrobinę krwi na wzierniku i CZY POTWIERDZA PANI ZE JEST MNIEJ? Mowie no tak, bo się lało strumieniami. Dobra no i USG, robi dopochwowe kręci tam, kręci i milczy, dziwne miny, ja nic nie widzę, ciśnienie milion. W końcu wyjmuje i mówi muszę przez brzuch, myślę wtf, dwa dni temu USG dopochwowe chwila i lekarz wszystko pomierzył. A ta mi ciśnie ten brzuch jak pojebana aż w końcu nie wytrzymałam i się pytam czy coś nie tak. A ta na mnie z morda CZEKAM AZ SIE DZIECKO UŁOŻY, myślę Boże a wystarczyło powiedzieć że dziecko żyje i niech se pół godziny mierzy. W końcu łaskawie pokazała że serduszko bije a ja jak debil czy widać płeć a ona znów mnie zrąbała JA NIE BEDE TERAZ TEGO SZUKAC, TO NIE JEST ISTOTNE. Ja mowie no zgadzam się ale myślałam że może akurat pani zauważy... A potem NIE WIEM JAKI BYL POPRZEDNI WYMIAR ALE CHYBA ROSNIE... A miała na biurku moja dokumentację 🤦🏻♀️ dno i metr mułu. Z lekami chuja wiedziała więc jedynie sama wiem że Duphaston znowu 3x1 a reszta bez zmian. I uwaga wypisu nie dostanę dziś tylko mam odebrać w środę ))
Jejku, współczuję. I aż dziwne, bo lekarze obcokrajowcy są na ogół milsi niż Polacy. Przynajmniej z mojego doświadczenia.
Ważne, żeby było wszystko dobrze 🍀👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
-
Myśle o Was ciagle, wracaj do zdrowia.nieplodna wrote:Dzięki dziewczyny za dobre słowa. Krwawienia już nie ma, tylko.na papierze delikatne ślady krwi więc jestem dobrej myśli. Na wizycie u prowadzącego byłam na koniec września, a prenatalne miałam 1.5 tygodnia temu i o żadnym krwiaku nie było mowy, więc totalnie nie wiem. Mało tego ja od początku miałam brązowe plamienia i jak zaczęłam schodzić z progesteronu to były coraz mniejsze aż zniknęły całkowicie, a wczoraj normalnie bez ostrzeżenia chlusnęło... Właśnie przyszła pielęgniarka badać mi cukier na czczo i się pyta czemu biorę Glucophage a nie insulinę. Mowie ze mam insulinooporność i lekarz na razie kazał utrzymać leki 🤷🏻♀️
Ja dziś byłam u diabetologa i wjeżdża insulina. Muszę jeszcze to poczytać żeby głupot nie narobić. Za miesiąc do kontroli. I tez wg niej gluqophage był okej i ze nawet szkoda ze miałam przerwę bo odstawiłam żeby zrobić krzywa i ponad tydzień czekałam na wyniki. To powiedziała ze nie potrzebna próżnia się zrobiła.
nieplodna lubi tę wiadomość
*Starania 2017
*Punkcja 4 zarodki przebadane PGTA
*Transfery 11.22 i 12.22 nieudane
*Transfer3. Lipiec 2023❤️ Ciąża prawidłowa do 26 tyg💔😭
*06.2024 stymulacja pierwsza- 0 zarodków
*09.2024Stymulacja druga: 3 zarodki, po PGTA zero:(
*25.11.2024 transfer -
O matko m_arcysia tego h*ja to powinni odrazu na zbity pysk wyrzucić jak tak można. 🥺 Ja pamiętam jak okropnie bałam się bólu po tabletkach, niewyobrazam sobie tego cierpienia. 🥺
Nieplodna przykro że tak trafiłaś, mam nadzieję że uda Ci się przyspieszyć wizytę u Twojego lekarza i on już zbada i odpowie na wszystkie pytania. ❤️ Dużo zdrowka dla was. ❤️
nieplodna lubi tę wiadomość
Ja 30 on 35.❤️❤️
1ciaza-7.2022-10.2022/9tc/12tc Nadia💔👼
28.07.2023- ⏸️ bhcg-59.80🌈✊
31.07.2023- bhcg-409.30.✊
03.08.2023-USG-0,54cm pęcherzyk🤞4tc+2
08.08.2023-bhcg-9931.2 😍😍✊✊
17.08.2023- kropek 0,56cm. 😍😍🤞🤞 6tc+2
31.08.2023 kropek 1,76cm 8tc+2. 🤞❤️
21.09.2023 kropek 5cm 11+5 💙
12.10.23 99g ludka niskie rysyka. ✊💙💙
7.11.23- 230g chłopca 💙💙
28.11.23-380g zdrowego chłopca.💙🩵 połówkowe
4.12.23 440g🩵💙
4.01.24 820g 💙🩵
25.01.24 1225g- trzecie prenatalne, zdrowy chłopiec.💙🩵
01.02.24 1420g. 🥰💙
22.02.24 1830g. 👶💙🩵
07.03.24 2350g. 👶🩵
21.03.24 2960g. 👶💙
09.04.24 3420g mojego 🌈 cudu na świecie. 🥰
-
Ja byłam u diabetologa przed ciążą i mówił że gdybym była jego żona to kazałby mi brać metformine chociaż pół dawki. Ale chyba diabetolog nie może zalecić ciężarnej tylko ginekolog właśnie... Ech, Ci lekarzeFiliżanka8 wrote:Myśle o Was ciagle, wracaj do zdrowia.
Ja dziś byłam u diabetologa i wjeżdża insulina. Muszę jeszcze to poczytać żeby głupot nie narobić. Za miesiąc do kontroli. I tez wg niej gluqophage był okej i ze nawet szkoda ze miałam przerwę bo odstawiłam żeby zrobić krzywa i ponad tydzień czekałam na wyniki. To powiedziała ze nie potrzebna próżnia się zrobiła.
Filiżanka8 lubi tę wiadomość
👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️
-
Mas wrote:Jejku, współczuję. I aż dziwne, bo lekarze obcokrajowcy są na ogół milsi niż Polacy. Przynajmniej z mojego doświadczenia.
Ważne, żeby było wszystko dobrze 🍀
Ja zauważyłam że babki ginekolozki traktują mnie jak bydło... Raz na takiego debila faceta trafiłam dawno temu ale na NFZ z przypadku, a teraz faceci trafiają sie super mili i uspokajają od razu. A wiadomo że kobieta w ciąży to zazwyczaj ma stres milion, a na USG to chyba od razu widać że dzieciak rusza się i mu serduszko bije.
....i lubi tę wiadomość
👩🏻28
👨🏻34
IVF
brak plemników po chemioterapii -> zamrożone nasienie sprzed choroby
stymulacja długim protokołem
punkcja jajników -> 17 komórek -> 12 zapłodnionych -> 4 zarodki ❄️4.1.1, ❄️3.2.2, ❄️3.2.2. ❄️3.2.3
05.08.23 - transfer zarodka ❄️4.1.1 - cykl sztuczny
12.08.23 - pozytywna beta 🍀
6+0 CRL 0,35 cm - zarodek z serduszkiem ❤️, 9+3 CRL 2,62 cm, 10+1 CRL 3,59 cm, 11+6 CRL 6,13 cm badanie prenatalne I trymestru - niskie ryzyka ❤️, 13+2 CRL 7,80 cm , 15+0 CRL 9,18 cm, 17+2 211 g, 19+2 318 g, 21+4 497 g, 22+0 usunięcie pęcherzyka żółciowego, 23+2 640 g, 23+3 607 g połówkowe - wszystko ok ❤️, 23+5 680 g, 25+1 802 g, 29+2 1395 g USG III trymestru - wszystko ok ❤️, 32+0 1936 g, 35+0 2718g
40+0 chłopczyk A. ❤️ 23.04.24 ❤️ 17:34 ❤️ 3780 g ❤️ 58 cm ❤️
-
Nie straszcie z tym acardem xD Ja mam skazy krwotoczne i biorę ten acard 150 mg w porozumieniu z hematologiem. Z tego co wiem to odstawia się chyba z miesiąc przed porodem, żeby krzepliwość wróciła do normy. Co do tych krwawień to ja dopiero po prawie 30 latach mojego życia dowiedziałam się że mam takie problemy - po krwotoku podczas operacji lekarz kazał zbadać co z tą moją krwią jest - ze wskazaniem że może być problem np. przy porodzie. Chociaż w ciąży krzepliwość rośnie.M_arcysia wrote:Daj znać czy Cię puścili, wiadomo w domku najlepiej się odpoczywa
A co do Acardu to chyba możliwe,że on też mógł sprawić,że ten krwotok był większy.
Moja teściowa jak miak miała kolonoskopię i znaleźli polipa to najpierw kazali odstawić jej Acard za zgodą kardiologa i dopiero usuną, bo mówił właśnie że mogłaby krwotoku dostać. Tak samo z tego co słyszałam to Acard odstawia się ileś czasu przed porodem. Ja też go biorę, dawka 150mg. Jeszcze sporo czasu,ale będę pytać o odstawienie wcześniej bo u mnie wyniki w normie niby jak sprawdzałam rok temu, a kiedys po operacji lekarz wypytywał mnie czy nie mam problemów z krzepliwością
Tak samo przy porodzie naturalnym z synem wydaje mi się że straciłam sporo krwi (nie brałam wtedy Acardu) ale mąż mówił że leżało przy mnie kilka pieluch i całe były we krwi jakby świniaka zarzynali...a w szpitalu nic wtedy nie mówili,że coś nie tak. Mimo wszystko przez pierwszy tydzień ponad byłam blada jak dupa i ledwo przebierałam nogami
Ogólnie niepłodna to na twoim miejscu zbadałabym aptt i inr - czas krzepliwości, żeby też sprawdzić czy pod tym kątem wszystko jest ok.
Ja 31, on 34
marzec 2021 - start starań
wrzesień 2022 - HBA 32%
[suple: astaksantyna, NAC, selen, koenzym Q10, kwasy DHA, EPA, wit. D3, wit. E, wit. C, cynk, kwas foliowy]
3 x cykle stymulowane ❌
styczeń 2023 - HBA 63%
3 x IUI ❌
czerwiec 2023 - HBA ??? są naturalne ⏸️
02.08.2023 r. - 💙 zarodek + serduszko
20.03.2024 r. - chłopak
-
nieplodna wrote:Ja zauważyłam że babki ginekolozki traktują mnie jak bydło... Raz na takiego debila faceta trafiłam dawno temu ale na NFZ z przypadku, a teraz faceci trafiają sie super mili i uspokajają od razu. A wiadomo że kobieta w ciąży to zazwyczaj ma stres milion, a na USG to chyba od razu widać że dzieciak rusza się i mu serduszko bije.
Faceci są milsi. To fakt.👱39 🧔38
Starania ok.2 lat
👱 Amh 3,95,
🧔 Tetrazoospermia
1. IFV
04.2023
19 komórek pobranych/13 zapłodnionych
5 ❄️ 2x5.1.1, 5.1.2,5.2.1, 5.2.2
Pgt-a: 1❄️ czeka
Transfer 5.1.1 ❤️🍀21.07.2023 🙏
6dpt Beta 41,1 mIu/ml 🙏
10 dpt Beta 242,2 mIu/ml 🙏
17 dpt beta 5233 mIu/ml 🙏 i w USG mamy pęcherzyk 🙏
19 dpt w USG mamy pęcherzyk żółtkowy 🙏
21 dpt w USG mamy zarodek 2 mm i ❤️
12t1d 6,2 cm. chłopaka, USG prenatalne wszystko w normie, nifty: niskie ryzyka 🥳
21t1d 464 g. Synka
II USG prenatalne wszystko w normie 🥳
26t2d 914 g. Synka
III USG prenatalne wszystko w normie 🥳
29t4d 1561 g. Synka
32t2d 2039 g. Synka
35t2d 2631 g. Synka
38t2d 3514 g. Synka
3.04.2024 (39+3) Miłosz 😍🥳😍 🥳3740 g. 10/10 pkt.
