L4 - kiedy poszłyscie mamusie?
-
WIADOMOŚĆ
-
W 8tyg ciąży, że względu na krwiaka i odklejające łożysko31lat
Iprocedura✖️
II procedura
❄️4.1.1 8tydzien💔 c.s.
❄️ 4.2.2. 5tydzień💔c.s.
Kir AA✖️ MTHFR✖️ Pai✖️ Ferrytyna✔️
NK✔️ CD138✔️ witD,B12 i inne✔️Homocysteina✔️Przeciwciała p.plemnikowe✔️h.pyroli✔️allo mlr✔️ cross match✔️ ana✔️
34lat
Słabe parametry nasienia✖️
13.05 4bb❄️ c.s.(accofil, encorton, estrofem, prolutex, ultrogestan, besins, acard75)
5dpt⏸️
6dpt 34,2 8dpt 62 10dpt 144 12dpt 413 14dpt 866 20dpt ❤️
10+5 4,59cm crl 164❤️
-
Ja planuje pracować do 25-27 tygodnia. Wydaje mi się że to dość późno ale też chcę być fair wobec obecnego pracodawcy. Późno też powiedziałam w pracy o ciąży - bo dopiero wczoraj czyli w 16+1 tc ale nie widziałam potrzeby aby powiedzieć wcześniej. W pracy jestem mocno nieufna
Edit - dodam tylko, że od 23 tygodnia ciąży zamierzam przejść całkowicie na pracę zdalną a to bardzo duże ułatwienie, można dłużej pospać, nawet jakąś krótką drzemkę w ciągu dnia zrobić 😅Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 sierpnia, 14:59
Fabregasowa, kropka_aga lubią tę wiadomość
Ona 30
💊Niedoczynność tarczycy - Euthyrox 75, Wit. D, Prenatal Duo
4cs 📌🍀
26.05 (12 dpo) - ⏸️.
17.06 - bije serduszko ❤️
28.07 - prenatalne 👍 🩵 CRL 6,89 cm
15.09 - połówkowe, 306 g chłopczyka 🩵
Rośnij dzidziusiu 🥹
💫team #rodzew2026 🪄 -
Blackapple wrote:Poszłam w 33 tc oficjalnie (32+4 byłam ostatni dzień, ale potem była majówka, więc oficjalne L4 miałam od 33+2). Czułam się bardzo dobrze przez prawie całą ciążę (najgorsza dla mnie była końcówka tak gdzieś od 38 tygodnia), a w pracy też się czułam potrzebna, więc w sumie dobrze mi to robiło na psychikę. Może ewentualnie następnym razem bym rozważyła od jakiegoś 30-31 tc, bo trochę mnie denerwowal nacisk na pęcherz jaki był już na tym etapie i że co chwilę muszę wstawać od biurka do WC.
Czułam się bardzo dobrze do tego 37-38 tyg, poza plamieniami i dwoma lekkimi krwawieniami w I trym nie miałam żadnych problemów. W pracy dobra atmosfera, czułam się im naprawdę tam potrzebna - nikt mi nie dał poczuć że jest inaczej, głowa zajęta, więc zdecydowanie wolałam pracować niż zamartwiać się w domu. No i dość niedawno zaczęłam pracę na własnej działalności, nie zdążyłam napłacić sensownych składek, więc zwyczajnie gdybym nie pracowała, to bym nie miała pieniędzy. Myśl była taka, żeby pracować do momentu, w którym nie miałam problemu dojść i wrócić z pracy na piechotę. Ostatni tydzień już bywało z tym ciężko, więc odpuściłam. Wcześniej też stopniowo sobie odejmowałam pracy, więc też nie było tak że zasuwałam na pełnych obrotach jak przed ciążą.
Nie wiem jak będzie w kolejnej ciąży, gdy już będę miała jedno dziecko, może wtedy będę potrzebowała jednak więcej czasu i będę musiała wcześniej skończyć pracę. Teraz nie miałam problemu żeby pogodzić pracę, fizjoterapię, organizację wyprawki, nabywanie wiedzy o pielęgnacji, itp. Może z drugim dzieckiem będzie trudniej, a może podobnie, skoro już będę miała wyprawkę i doświadczenie po pierwszym dziecku. 😉Starania od marca 2022.
W klinice od lutego 2023
USG 🆗
Owulacje obecne 🆗
Hormony 🆗, poza TSH 4,2 -> Euthyrox 25 -> 1,4 -> 2,18
HyCoSy - podejrzenie zwężenia prawego jajowodu
Laparoskopia 🆗
12 mscy stymulacji Lamettą bez efektu
Ovitrelle, Duphaston, Utrogestan - bez efektu.
Grudzień IVF:
AMH 3,5
stymulacja od 5dc - Rekovelle, Orgalutran, Gonapeptyl daily, Dostinex.
11 🥚, 3 zarodki,
12.12.24, 5 dni po punkcji świeży transfer 5.1.2,
2 ❄️
5dpt ⏸️
6dpt HCG 58,6 🤔
9dpt 210 😌
11dpt 409 🥳
18dpt 8486
23dpt 2,6mm człowieka z tętnem ♥️
03.02.25 - 10+2, 36mm, ♥️ 🆗
I prenatalne 13+2 - 7,6cm, ♂️
-
Od razu po potwierdzeniu ciąży. Warto zadbać o siebie, praca poczeka….i poczekała ))))
Nie żałuję!Uda się, Default.owa lubią tę wiadomość
-
Ja zamierzam w październiku iść już na zwolnienie 😊 będę wtedy w 7 miesiącu.
Każdy powinien patrzeć tylko na siebie. Jak się dobrze czujesz i praca nie sprawia większego dyskomfortu to dlaczego do niej nie chodzić? 😁
U mnie najgorszy problem jest ze wstawaniem, wiadomo że nie zawsze nocki są przespane i zebrać się rano jest ciężko ale jakoś daję radę.👩🏻34 👨🏼🦱41 🐱
starania od kwietnia 2024 r.
10.2024 biochem 💔
13 cs 🤞🏼 kwiecień
21.04 ⏸️ ❤️
23.04 beta - 626,17 mIU/ml, prog - 52,20 ng/ml
25.04 1479 mlU/ml
07.05 4,6 mm Pingwinka z ❤️
29.05 2,6 cm do kochania 🥰
18.06 prenatalne (6,4 cm zdrowego maleństwa)🩷
16.07 ważę 150 g i jestem siłaczką😻
13.08 połówkowe (340 g słodkiej dziewczynki )
10.09 670 g Skarba ❤️
-
Planowałam iść pod koniec 1 trymestru ale mam stresującą pracę i bardzo dalekie trasy samochodem co nie niestety dało objawy i po plamieniach i problemach z progesteronem jestem w 7tc i od wczoraj na L4. Uprzedzałam szefową że podchodzę do FET w lipcu więc był czas reagować. Teraz odpoczywam i plamienia nie ma. Tak jak pisałyście wcześniej jeszcze się napracujemy a to moje pierwsze dziecko i mam ochotę skupić się teraz na nas i relaksie
Default.owa lubi tę wiadomość
👩🏻40
( niedoczynność tarczycy, nadciśnienie 1 st. niedrożny jajowód)
👱🏻♂️43
niepłodność z czynników męskich
2013 ciąża jajowodowa
2015 poronienie 6tc
2024 poronienie 4tc
24.07.2025 FET IVF ❤️
1 procedura, blastocysta 4.2.2
24.07 prog. 20,23 ng/ml
02.08.2025 beta 231,51 mIU/ml
04.08.2025 beta 604,79 mIU/ml
06.08.2025 1202 mIU/ml
13.08.2025 prog 35.04 ng/ml i beta 15174mlU/ml
19.08.2025 mamy ❤️
20.08.2025 prog 14 ng/ml
dzidziuś 0,46 mm 🎊
23.08.2025 prog 27,17 ng/ml i beta 69858 mIU/ml
27.08.2025 piękne ❤️ i dzidziuś 1,45 cm
02.09.2025 1,95 cm i mocne ❤️
23.09.2025 wizyta 👨⚕️
29.09.2025 prenatalne 🍀
-
W każdej ciąży w innym czasie 😉
Pierwsza była najtrudniejsza, bo na start miesiąc wymiotów i w zasadzie od początku odpoczynek i nospa, brzuch mi sztywniał czasem nawet po krótkim spacerze. Na L4 byłam w zasadzie od pierwszej wizyty u ginekologa, czyli pewnie 5-6 tc...
W drugiej ciąży czułam się generalnie lepiej, ale z kolei regularnie miewałam plamienia - przy pierwszym szpital i później 2 tygodnie L4, następnie wróciłam do pracy, trochę urlopu wybrałam (były akurat wakacje) i wyjazd zakończył się plamieniem, więc znów L4. W międzyczasie do pracy przyszła dziewczyna na moje zastępstwo, więc gdy wydobrzałam wróciłam do pracy, żeby ją wdrożyć - głównie zdalnie, bo był to środek pandemii. Pracowałam do 27 tc, kiedy pojawiło się krwawienie - wtedy najpierw szpital, a później L4 już do końca ciąży.
W tej ciąży pracowałam najdłużej, do 30 tc. Fakt, że z dwoma dwutygodniowymi L4 po drodze (raz szpital, drugi raz anemia mocno mnie osłabiła), oraz trzema tygodniami urlopu, ale z drugiej strony i tak się cieszę, że udało się wytrwać - ostatni tydzień wdrażałam nową dziewczynę i przynajmniej mam spokój sumienia, że zostawiłam po sobie porządek 😉 Natomiast w tym trzecim trymestrze fizycznie byłoby mi ciężko pracować - bardzo źle sypiam w nocy i będąc na L4 mogę po obiedzie położyć się na godzinę z zamkniętymi oczami, to jak na mnie niesamowity poziom dbania o siebie 🫢
Ufff chyba za bardzo się rozpisałam, moja konkluzja jest taka, że nie warto sobie wyrzucać wczesnego pójścia na L4, choćby jego powodem miała być chęć uniknięcia stresu w pracy. Przykładowo ja w trzeciej ciąży miałam zdecydowanie za dużo stresu w pracy, zamiast dać mi pozamykać wszystkie tematy to ciągle dostawałam nowe zdania, dodatkowo dziewczyna na moje zastępstwo przyszła naprawdę późno (a powiedziałam pracodawcy o ciąży w 6 tc, więc kurde mogli się szybciej ogarnąć 😐) - tym niemniej ja akurat po poronieniu w poprzedniej ciąży naprawdę tego przejmowania się pracą potrzebowałam, bo inaczej zwariowałabym zamartwianiem się o aktualną ciążę... Był to mimo wszystko dobry temat zastępczy dla mnie, i nie żałuję 😉Rzelka lubi tę wiadomość
👩❤️👨 35 lat
1.2017 Syn I ♥️
2.2021 Syn II ♥️
2.2024 9tc poronienie zatrzymane, serduszko przestało bić w 8tc 💔😭
.....
22.10.2025 TP Syn III 🤞
_______
Trombofilia wrodzona, każda ciąża na Clexanie
Obniżone parametry nasienia u męża, łącznie 7 lat starań o spełnienie marzeń 🫢 -
Od razu po pozytywnym tescie 😊Endometrioza 3 stopnia z cechami adenomiozy
Torbiel na jajniku lewym 6 cm
Torbiel na jajniku prawym 4 cm
01.05 - 🤍 7 tc.
05.08 - ⏸️ pozytywne
05.08 - Beta Hcg - 125,8
11.08 - Beta Hcg - 1602,6, Progesteron 8,91
11.08 - Usg [ brak pęcherzyka ciążowego ]
25.08 - Usg - CRL 4,4mm, FHR +
🩷 🩷 🩷 🩷 🩷
22.09 - kolejna wizyta
02.10 - badania prenatalne -