LIPCOWE MAMY 2023 🍼
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też dzisiaj jestem po pierwszych badaniach u mojego lekarza prowadzącego. Kość nosowa obecna, NT poniżej 3 mm. Wg niego dziecko jest zdrowe, wszystkie badalne struktury są prawidłowe ale "nie będzie się wymądrzał, niech się wypowiedzą Ci z Warszawy" kosmówka przyklejona na całej płaszczyźnie, bez cech odklejania. Także teraz jeszcze w czwartek prenatalne i będę mogła spokojnie świętować
JustynaKaaa, Karola :), Willsee, L.aura, Aga0801, MagdaD1405, Mila88, smoothie, Anuszka272, Anett93, AnnaE., melba lubią tę wiadomość
-
akuszerka89 wrote:Ja też dzisiaj jestem po pierwszych badaniach u mojego lekarza prowadzącego. Kość nosowa obecna, NT poniżej 3 mm. Wg niego dziecko jest zdrowe, wszystkie badalne struktury są prawidłowe ale "nie będzie się wymądrzał, niech się wypowiedzą Ci z Warszawy" kosmówka przyklejona na całej płaszczyźnie, bez cech odklejania. Także teraz jeszcze w czwartek prenatalne i będę mogła spokojnie świętować10.2024 ⏸️
07.2023 Kostek ♥️
10.2022 ⏸️ 🌈
08.2021 💔 Stefcia 20TC Zespół Turnera -
Super wiadomości na początek tygodnia i na świąteczny czas 😊❤
Analityczka, trzymam kciuki, żeby wszystko się dobrze skończyło i żebyś mogła wrócić do domu spokojniejsza 🤞🍀
Anuszka, jak dobrze, że z Tobą i maluszkiem jest w porządku, odpoczywaj w domku 😊Anuszka272, L.aura lubią tę wiadomość
-
JustynaKaaa wrote:Ja robiłam to rozszerzone Sanco dokładnie i pobranie miałam w środę wieczorem. Dziś wieczorem wynik
Gratuluję!!❤️
A jaką miałaś frakcję DNA i w którym dokładnie tyg.? -
A ja właśnie wróciłam z SOR’u.. Dostałam duszności i autentycznie myślałam, że się uduszę. Głos straciłam całkowicie. W szpitalu badania ok oprócz podwyższonego CRP. Diagnoza - ostre zapalenie krtani. Wahali się czy mnie położyć w szpitalu czy lepiej będzie w domu. W szpitalu musiałabym leżeć na korytarzu i też ryzyko, że złapię coś jeszcze. Ostatecznie dostałam antybiotyk i sterydy wziewne do domu. Teraz po powrocie widzę, że mój stan psychiczny pogarszał sprawę. Ciężej mi złapać oddech w stresie. Z plusów to, że miałam USG ginekologiczne i widziałam bąbelka. Wiek odpowiada wielkości zarodka. Wszystko git. Jutro koniecznie osłuchanie przez lekarza pierwszego kontaktu (czyli moja mamę 😏) i za dwa dni znów sprawdzić CRP. Jeśli tylko pojawią się znów problemy z oddychaniem i ból w klatce natychmiast mam dzwonić po karetkę i na SOR. To ostatnie zalecenie mnie trochę stresuje, no ale trafił mi się też bardzo miły i empatyczny lekarz. Bardzo się starał wczuć w mój stan. Tak że takie przygody ciążowe… czuję się fatalnie, ale mam nadzieję, że jutro już będzie lepiej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2022, 02:38
-
Karola :) wrote:Super wieści 🍀🍀
właściwie jak na USG jest wszystko ok to po co wykonywać pappa i nifty??
Jakoś zawsze uważałam że to dodatkowy stres. Oczywiście jeśli na usg coś nie tak to rozumiem dalszą diagnostyke.
Tak tylko Rozmyślam 😁
A dzidzi pokazał co ma między nóżkami? 🤭L.aura lubi tę wiadomość
-
AnnaE mega współczuję Ci tej choroby. Niestety ciąża obniża odporność i bardziej jesteśmy narażone na wszystko. A jak chłopcy? Są zdrowi? Mam nadzieję że masz przy nich pomoc? Może to banalne, ale całkowita rezygnacja ze wszystkich obowiązków domowych i faktyczne leżenie w łóżku spowoduje, że szybciej wyzdrowiejesz. No i witaj w klubie nocnych Marków;-)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2022, 03:27
AnnaE. lubi tę wiadomość
-
akuszerka89 wrote:AnnaE mega współczuję Ci tej choroby. Niestety ciąża obniża odporność i bardziej jesteśmy narażone na wszystko. A jak chłopcy? Są zdrowi? Mam nadzieję że masz przy nich pomoc? Może to banalne, ale całkowita rezygnacja ze wszystkich obowiązków domowych i faktyczne km ważenie w łóżku spowoduje, że szybciej wyzdrowiejesz. No i witaj w klubie nocnych Marków;-)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2022, 08:26
-
AnnaE współczuję przeżyć,, zdrówka życzę 🙂
Ja nie mam siły na pisanie bo u nas chorowanie trwa już ponad tydzień, myślałam, że odsapnę trochę przed świętami ale niestety.
Głowa boli, gęsta wydzielina spływa, inhalacje poszły w ruch. Ja się jakoś trzymam, jedynie fatalnie sypiam ( przerwy po 3-4 h) ale już mi szkoda mojej Młodej bo ile można się męczyć 😞
No i nie mam czasu myśleć co się dzieje w środku albo tak się boję, że wypieram myśli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2022, 08:36
AnnaE. lubi tę wiadomość
-
Hej, zdrówka dla Wszystkich 🤗 Cieszę się z każdej udanej wizyty ❤️ Ja mam jutro prenatalne. Stresik jest chociaż mój lekarz już na pierwszy rzut oka sprawdzał czy wszystko jest i kazał mi się na zapas nie stresować. Dobrze że badanie jest na 10 to długo nie będę musiała się martwić. Trochę odetchnę po tym badaniu.
U nas też chorobowo. Młodsza córka załapała zapalenie oskrzeli. I tak się w duchu modlę żeby nikogo nie zaraziła. -
Dziewczyny, to i ja ponarzekam dzisiaj znów... Te zaparcia jednak mi nie ustąpiły:-( pije już Laktuloze, co drugi dzień robię wlewki z Melilaxu i zakładam czopki glicerolowe, rano zjadam zalewane śliwki i piję dużo wody. I to nic nie pomaga albo pomaga tylko trochę (nie chce tu wchodzić w szczegóły:-P) Wydaje mi się, że jestem najbardziej opornym przypadkiem jaki znam. Wczoraj na wizycie lekarz trochę zmniejszył mi progesteron, może to też pomoże. Ale może znacie jeszcze jakieś sposoby na zaparcia? Dodatkowo dzisiaj znów zaczęłam plamić na brązowo:-(((
-
akuszerka89 wrote:Dziewczyny, to i ja ponarzekam dzisiaj znów... Te zaparcia jednak mi nie ustąpiły:-( pije już Laktuloze, co drugi dzień robię wlewki z Melilaxu i zakładam czopki glicerolowe, rano zjadam zalewane śliwki i piję dużo wody. I to nic nie pomaga albo pomaga tylko trochę (nie chce tu wchodzić w szczegóły:-P) Wydaje mi się, że jestem najbardziej opornym przypadkiem jaki znam. Wczoraj na wizycie lekarz trochę zmniejszył mi progesteron, może to też pomoże. Ale może znacie jeszcze jakieś sposoby na zaparcia? Dodatkowo dzisiaj znów zaczęłam plamić na brązowo:-(((
Co do plamień, brak słów. To zawsze będzie nas niepokoić 🥺 mam tylko nadzieję że u Ciebie to brazowe skąpe plamienie bez krwii.
Będzie dobrze, wiem że łatwo sie mówi ale sama sobie tak tłumaczę to plamienie.
Ja jutro lekarz, i wspomnę mu o tym, chociaż on doskonale o tym wie 🥴
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
Juz jesteśmy coraz bliżej 2 trymestru kobitki, dotrwamy ❤️ chociaż ja myślę że tak będę się z tym plamieniem cała ciążę borykać. Oby tylko wszystko było dobrze.
L.aura lubi tę wiadomość
10.2020r - początek starań o rodzeństwo 🤞
02.08.16 r 💓Wiktoria👧🏼👨👩👦
10.06.17 r 💏👰🏼♂️👨💼
09.11.22 r --- ⏸️
10.11.22 r --- beta 343,40
28.11.22 r --- mamy serduszko 🩷
04.01.23 r --- I prenatalne 🩷 niskie ryzyka, prawdopodobnie dziewczynka - Oliwia 🩷
01.03.23 r --- II prenatalne, 330g dziewczynki 🩷
26.04.23 r --- ✅️ 1 100g dziewczynki
12.05.23 r --- ✅️ III prenatalne, 1 600g Oliwii 🩷
24.05.23 r --- ✅️ 1 900 g niuńki 🩷
14.06.23 r --- ✅️ 2 400 g 🩷
05.07.23 r --- ✅️ niecałe 3 000 g 🩷
19.07.23 r --- ostatnia wizyta ✊️ - nie dotrwaliśmy
09.07.23 r --- Oliwia, 50 cm, 3120 g 🫶🩷 SN (z OM 39+0, z USG 38+3) -
akuszerka89 wrote:Dziewczyny, to i ja ponarzekam dzisiaj znów... Te zaparcia jednak mi nie ustąpiły:-( pije już Laktuloze, co drugi dzień robię wlewki z Melilaxu i zakładam czopki glicerolowe, rano zjadam zalewane śliwki i piję dużo wody. I to nic nie pomaga albo pomaga tylko trochę (nie chce tu wchodzić w szczegóły:-P) Wydaje mi się, że jestem najbardziej opornym przypadkiem jaki znam. Wczoraj na wizycie lekarz trochę zmniejszył mi progesteron, może to też pomoże. Ale może znacie jeszcze jakieś sposoby na zaparcia? Dodatkowo dzisiaj znów zaczęłam plamić na brązowo:-(((
-
akuszerka89 wrote:Dziewczyny, to i ja ponarzekam dzisiaj znów... Te zaparcia jednak mi nie ustąpiły:-( pije już Laktuloze, co drugi dzień robię wlewki z Melilaxu i zakładam czopki glicerolowe, rano zjadam zalewane śliwki i piję dużo wody. I to nic nie pomaga albo pomaga tylko trochę (nie chce tu wchodzić w szczegóły:-P) Wydaje mi się, że jestem najbardziej opornym przypadkiem jaki znam. Wczoraj na wizycie lekarz trochę zmniejszył mi progesteron, może to też pomoże. Ale może znacie jeszcze jakieś sposoby na zaparcia? Dodatkowo dzisiaj znów zaczęłam plamić na brązowo:-(((
Z wikipedii:
"Środek przeciw zaparciom stosowany u niemowląt i małych dzieci. Podany doustnie niestrawiony przechodzi do dalszych odcinków jelita, powodując silne pęcznienie treści i pobudzając perystaltykę. Podaje się do picia całe nasiona w ilości 5-15 g (1-2 łyżeczki w zależności od wieku), namoczone w przegotowanej wodzie, mleku, herbacie lub kompocie. Dla niemowląt przygotowuje się kleik z podanej ilości surowca w naparach z rumianku. Kleik stosuje się rano i wieczorem. Surowiec polecany jest także kobietom w ciąży (w większych dawkach), gdyż skutecznie zastępuje inne, nieraz gwałtownie i silnie działające, środki przeczyszczające[10]. Działanie następuje po 12-24 godzinach lub nawet później."
Niby ma łagodniejsze działanie od środków aptecznych, ale ja bym spróbowała. Na każdego działa co innego.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2022, 16:58
-
Jestem po USG i PAPP-A (bardziej pro forma po wczorajszym wyniku ). Wszystko jest ok. Chłopak ma 5,5cm i nadrobił 4 dni różnicy z OM i ostatniego USG.
Chyba mogę wreszcie trochę wyluzować…
Tak jak AnnaE napisała, każdemu na zaparcia pomaga co innego. Mi pomaga sok tłoczony z jabłek.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2022, 18:30
akuszerka89, smoothie, Anuszka272, Aga0801, Karola :), Willsee, L.aura lubią tę wiadomość
10.2024 ⏸️
07.2023 Kostek ♥️
10.2022 ⏸️ 🌈
08.2021 💔 Stefcia 20TC Zespół Turnera -
Jesteśmy po drugim USG. 1,85cm i słyszeliśmy serduszko ❤️ (ostatnio tylko widzieliśmy) 🙂
Obecnie 8t+2. Założona karta ciąży 🙂
Jutro będę umawiać się na prenatalne.
Męczą mnie mdłości i brak apetytu, dużo śpię.Aga0801, Karola :), L.aura, Willsee, akuszerka89 lubią tę wiadomość
18.11.2022 (11dpo, 27dc) II kreski w 5 cyklu starań, beta 78, progesteron 28
21.11.2022 beta 335, progesteron 38
06.12.2022 zarodek 0,5cm i ❤️
20.12.2022 1,85cm ❤️
10.01.2023 4,82cm ❤️
16.01.2023 6,15cm prenatalne 😊 prawdopodobnie zdrowa dziewczynka 🥰💖
03.02.2023 ✅
28.02.2023 ✅
20.03.2023 II prenatalne, zdrowa dziewczynka, 380g 💖
21.03.2023 ✅
11.04.2023 ✅ 590g
09.05.2023 ✅ 1040g
22.05.2023 III prenatalne
30.05 wizyta u prowadzącego -
JustynaKaaa wrote:Jestem po USG i PAPP-A (bardziej pro forma po wczorajszym wyniku ). Wszystko jest ok. Chłopak ma 5,5cm i nadrobił 4 dni różnicy z OM i ostatniego USG.
Chyba mogę wreszcie trochę wyluzować…
Tak jak AnnaE napisała, każdemu na zaparcia pomaga co innego. Mi pomaga sok tłoczony z jabłek.
Ogromnie się cieszę, cudowne wieści. ❤️ U nas wczoraj 5,6 cm, więc chyba jesteśmy niemal na identycznym etapie czekam jak na szpilkach na wynik Papp-a i nifty.JustynaKaaa lubi tę wiadomość
Ona: '92, hormony, drożność jajowodów, kariotyp - ok
AMH 3,6
występują cykle bezowulacyjne; lekkie PCO
Inofolic combi 2x1 tabl., koenzym q10
On: '92, obniżone niektóre parametry nasienia, mała objętość (0,5-1 ml), morfologia 4%, fDNA 17%, HBA 65%, Kariotyp - ok
Fertilman Plus 2x2 tabl.
01.2020: początek starań
02.2022: start długi protokół ICSI/PICSI/FAMSI
26.02.22 punkcja - > 2 blastki
3.03.22 transfer ET 5.1.1 😔
18.05.22 FET blastki 3.2.2 😔
⏳Suple, diagnostyka przed drugą procedurą...
która nie doszła do skutku, bo naturals z zaskoczenia 🥰
6+5 jest ❤️ crl 0,32 cm
8+0 1,54 cm ❤️
10+3 3,51 cm ❤️
11+3 4,61 cm ❤️
12+1 5,61 cm prenatalne + PAPP-A oraz NIFTY ok, niskie ryzyka ❤️ DZIEWCZYNKA! 🥰
Połówkowe ok ❤️