Majowe mamy 2025 🤰🏼❤️👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Naspontanie wrote:Dziewczyny trochę się martwię bo sprawdzałam szyjkę i ciągle jest miękka i dosyć krótka jakby rozpulchniona? Czy to może źle wróżyć ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2024, 21:57
AsiaF lubi tę wiadomość
34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
nick nieaktualnyBuBu90 wrote:Nie grzeb w ciąży w pochwie, nie sprawdzaj szyjki to jest Ci w tym momencie niepotrzebne a stwarzasz tylko zagrożenie zakażenia, uszkodzenia mechanicznego (plamienia). Przepraszam wlazłam przypadkiem i jak to zobaczyłam to aż mnie zmroziło 🤯
Ok nie grzebe więcej 🙈 po prostu swiruje , bo nie mam objawów a do wizyty daleko 😆 tzn daleko ale i blisko niby -
nick nieaktualny
-
Naspontanie wrote:Ok nie grzebe więcej 🙈 po prostu swiruje , bo nie mam objawów a do wizyty daleko 😆 tzn daleko ale i blisko niby34 cs o pierwsze dziecko za nami
Ja 34l. 👩🦰
On 34l.👨🦱
28.09.2023 początek stymulacji ivf 💉, punkcja 3🥚jeden maluszek w 3 dobie❄️ 10.02.2024 FET Okruszka ❤️🤞 💔
Naturalny cud 🥹 ❤️🍀🙏 (34 CS)
🔹10.06 12 dpo ⏸️
🔹14.06 126,27 --> 17.06 339.86 -> 19.06 948,19
🔹22.06 5+0 pęcherzyk ciążowy 7mm z echem zarodka 🥰
🔹02.07 6+4 0.69 cm cudu z ❤️
🔹16.07 8+3 1.91 cm 🧸
🔹27.07 10+2 krwawienie,szpital 3.44cm łobuza🥰
🔹05.08 11+5 I prenatalne 5.26cm zdrowego synka💙
🔹03.09 15+6 11 cm i 151 g śpiocha 💙
🔹07.10 20+5 II prenatalne 388 g zdrowego 🧸 🥹
🔹05.11 24+6 997 g 🥔
🔹26.11 27+6 1330 g 🐸
🔹09.12 29+5 III prenatalne 1456 g zdrowego 🐻
🔹07.01 33+6 2522 g 🍈
🔹28.01 36+6 3350 g 🦁
Witaj maluszku ♥️ 13.02.2025 3220 g, 56 cm SN
-
A ja w pierwszej ciąży nie miałam wcale mdłości. Ani przez sekundę. Moja mama i babcia też nie miały, w żadnej ciąży. Może zatem geny
Teraz zresztą też, poza tym epizodem w samochodzie (spotęgowanym pewnie przez to, że siedziałam z tyłu, a nigdy tak nie jeżdżę) mdłości brak.
Byłam dziś rano na pobraniu krwi, głównie pod tarczycę plus takie podstawowe, co tam rodzinny dopisał ;P pojutrze wizyta, mam nadzieję, że tarczyca mi nie ześwirowała za bardzo 😅
Szyjki w ciąży bym nie badała, żaden to wyznacznik czegokolwiek, a tylko może zaszkodzić.Naspontanie, Martynka.98 lubią tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
I w ogóle- u mnie dziś maxymalna 20 stopni ❤️❤️❤️🎉🎉🎉😍❤️
Jak cudownie, jak pięknie, jak wspaniale, ahhh.
Nie cierpię lata, jak ja się cieszę, że w końcu się kończy ten skwar i pot płynący po tyłku 😛 jutro wyciągam moje jesienne dekoracyjne pierdółki, od dwóch dni już wieczorami pali się "Autumn Sunset" od Yankee, kocyki wyprane, zapas kakao uzupełniony 🤭🫶🏼🙌🏼🍂🍁Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2024, 09:02
Paszurka, Mervee, Asia2121, Kasia0504, Lauraa, Fafafą lubią tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Lexia wrote:I w ogóle- u mnie dziś maxymalna 20 stopni ❤️❤️❤️🎉🎉🎉😍❤️
Jak cudownie, jak pięknie, jak wspaniale, ahhh.
Nie cierpię lata, jak ja się cieszę, że w końcu się kończy ten skwar i pot płynący po tyłku 😛 jutro wyciągam moje jesienne dekoracyjne pierdółki, od dwóch dni już wieczorami pali się "Autumn Sunset" od Yankee, kocyki wyprane, zapas kakao uzupełniony 🤭🫶🏼🙌🏼🍂🍁
Oj tak, ja też dopiero czuję, że żyję, jak nie ma upałów. Nawet wypiłam poranną ciepłą kawę, piękne uczucie po 2 tygodniach.
Jestem totalną jesieniarą, więc już nie mogę się doczekać noszenia swetrów i pieczenia cynamonek
Co do świeczek to też jestem fanką, kiedyś Yankee to było moje top, ale niestety naczytałam się o ogromnej toksyczności świec parafinowych i wywaliłam wszystkie, które miałam w domu. Pokupowałam sobie świece sojowe i też są superTak tylko rzucam info, ja jestem składowym świrem, ale jednak wiele rzeczy na nas wpływa o czym sami nie pomyślimy, zwłaszcza w takim stanie w jakim jesteśmy obecnie
Natomiast ubolewałam, że w świecach sojowych nie ma aż takiego wyboru zapachów jak w Yankee.. no ale zdrowie ważniejsze.
Olalala_22 lubi tę wiadomość
-
Mnie trochę przeraża jesień i zima ale tylko pod kątem dziecka, bo w tym roku od kwietnia do teraz wystarczyło, że otworzyłam balkon i Młoda całe dnie spędzała w ogrodzie 😂 Rozważam jeszcze skandynawski model wychowania i najwyżej będą ją odpowiednio ubierać i niech się tapla w deszczu przez cały dzień 😂
Zazdroszczę dziewczyny, że możecie odpalać świeczki. Jestem ostatnio tak wyczulona na zapachy, że nawet moje ukochane perfumy mi nie podchodzą, a co dopiero inne zapachy.
-
Naspontanie uspokój się kobieto, wszystkie jedziemy na tym samym wózku jednej wielkiej niewiadomej i została nam tylko cierpliwość🤗
Co do jesieni to ja się wyłamie i pomimo że to moja urodzeniowa pora to jej nie lubię niestety. Kocham wiosnę i lato☀️🌷🌸🏝️
A aktualnie totalnie mi to bez różnicy bo drugi tydzień siedzę w domu 🙈
Ale na samą myśl o ubieraniu się buty kurtki itp to mi niedobrze 🙈
Popatrzyłam na naszą pierwszą stronę i ale zaraz nam się zrobi gorąco wizytowo😍😍😍Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2024, 10:39
-
Asia2121 wrote:Oj tak, ja też dopiero czuję, że żyję, jak nie ma upałów. Nawet wypiłam poranną ciepłą kawę, piękne uczucie po 2 tygodniach.
Jestem totalną jesieniarą, więc już nie mogę się doczekać noszenia swetrów i pieczenia cynamonek
Co do świeczek to też jestem fanką, kiedyś Yankee to było moje top, ale niestety naczytałam się o ogromnej toksyczności świec parafinowych i wywaliłam wszystkie, które miałam w domu. Pokupowałam sobie świece sojowe i też są superTak tylko rzucam info, ja jestem składowym świrem, ale jednak wiele rzeczy na nas wpływa o czym sami nie pomyślimy, zwłaszcza w takim stanie w jakim jesteśmy obecnie
Natomiast ubolewałam, że w świecach sojowych nie ma aż takiego wyboru zapachów jak w Yankee.. no ale zdrowie ważniejsze.
Tak, ja to wiem. Ale świeczki palę właściwie tylko w ciągu tych 4 miesięcy w roku i mam swoje ulubione zapachy. Mieszkając na śląsku wdycham codziennie pewnie jeszcze gorszy syf 🤷🏼♀️ ale dobrze, że zwracasz na to uwagęAsia2121 lubi tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️
-
Cześć dziewczyny. Ja mam mega problem z jedzeniem, przed ciążą bardzo zdrowo się odżywiałam i jadłam dużo warzyw. Teraz nie mogę nawet patrzeć na żadnego pomidora, ogórka czy cokolwiek. Jedyne co mi smakuje to buraki, jem 4 dzień pod rząd barszcz czerwony na śniadanie i kolację. Nie mam na nic ochoty, a jak już to bardziej coś niezdrowego typu słone przekąski niż jakiś normalny posiłek.
Mdłości męczyły mnie od połowy 4 tc, teraz trochę odpuściło ale ten brak apetytu mnie dobija.
Jutro wizyta u lekarza, trochę się stresuję. -
Mimblanee widzę że między nami tylko 1 dzień różnicy. Nie martw się, ja też nie miałam na nic apetytu, a również przed ciążą bardzo zdrowo się odżywiałam. Miałam mdłości cały 5tc i od tamtej pory mało co mogłam zjeść i to w bardzo małych ilościach. Na dobrą sprawę to dopiero dzisiaj obudziłam się z ochotą na jedzenie, zjadłam normalne śniadanie, wypiłam kawę. Nawet zaczynam mieć ochotę na obiad, więc mam nadzieję, że powoli wszystko wraca do normy. Chyba nic innego nam nie zostaje jak obserwacja organizmu i czekanie, aż symptomy ustąpią
Trzymam kciuki za wizytę!
Ja mam dopiero w 8tc czyli za 1,5 tygodnia i już trwa to dla mnie wiecznośćMiałam na dzisiaj zarezerwowaną "awaryjną" wizytę USG w enelmed, ale do tej pory nic mnie szczególnie nie zaniepokoiło, więc ją odmówiłam i grzecznie czekam na wizytę u mojego ginekologa.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2024, 12:21
Mimblanee lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMaAnia wrote:Naspontanie uspokój się kobieto, wszystkie jedziemy na tym samym wózku jednej wielkiej niewiadomej i została nam tylko cierpliwość🤗
Co do jesieni to ja się wyłamie i pomimo że to moja urodzeniowa pora to jej nie lubię niestety. Kocham wiosnę i lato☀️🌷🌸🏝️
A aktualnie totalnie mi to bez różnicy bo drugi tydzień siedzę w domu 🙈
Ale na samą myśl o ubieraniu się buty kurtki itp to mi niedobrze 🙈
Popatrzyłam na naszą pierwszą stronę i ale zaraz nam się zrobi gorąco wizytowo😍😍😍
Hihi wiem niecierpliwa jestem 🤣 a myślałam że w drugiej jest się bardziej wyluzowanym 😅 -
Nawet w trzeciej nie jestem wyluzowana 🙈 wręcz odwrotnie..
Co do żywienia to ja w jednej chwili chce jeść i w tej samej nie mam na nic ochoty😁 szukam czegoś co by mi smakowało a wszystko okazuje się że nie smakuje.. do tego dziś mam gorzki posmak w buzi bleeeMimblanee lubi tę wiadomość
-
Ja jestem w mojej pierwszej ciąży i mam wrażenie, że nic mnie nie stresuje. Nawet to długie czekanie na wizytę. Jakoś mam w głowie taki spokój, że na tym etapie nic nie mogę zrobić i będzie co ma być. Ufam, że organizm wie co ma robić. Potem się będę stosowała do zaleceń lekarza i jakoś to będzie. Oby nie było w trakcie tej ciąży prawdziwych powodów do zmartwień i tego wszystkim życzę
MaAnia, Mimblanee, Lexia lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Mnie też apetyt dopisuje 🙈
Dostałam wyniki, bardzo ładne sąteraz ze spokojem do środowej wizyty, oby było okej jak na ten moment.
MaAnia, Mervee, Paszurka lubią tę wiadomość
👱🏼♀️&👨🏼🦱'94
Rodzinka 🤰🏼+🧑🏻🦱+👧🏼+🐈+🐈+🐈⬛
Pierworodna (4cs):
Drugorodna(1cs):
23.08.24: ⏸️
24.08.24(3+4): Beta HCG: 16.8 🍀
26.08.24: Powtórka: 75.3 ❤️🥹
11.09.24(6+1): Mikrozarodek z mikroserduszkiem ❤️
16.09.24(6+6): Jest zarodek o CRL ok. 1cm (7+1)i pięknie bijące ❤️
07.10.24(9+6): 👽 ma prawie 3cm i już coraz bardziej przypomina człowieka😜Karta ciąży założona.
28.10.24(12+6): USG genetyczne: wszystkie parametry prawidłowe. Druga córka?!🩷
06.11.24(14+1): 100g Bambosza 🐛
02.12.24(17+6): 250g drugiej Córki 🙈🧚🏼♀️
20.12.24(20+3): 363g Dziewczynki 🧜🏼♀️