Mamunie LIPIEC 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Może głupie pytanie ale czy po takiej kąpieli w mleku obmywacie jeszcze wodą? Bo wydaje mi się że jeśli nie to te mleko potem czuć 🤔🙆♀️
-
Ahoj! Witam z powrotem na pokładzie
Babcia już pojechała.
Czytałam na bieżąco wiec wiem mniej więcej co w trawie piszczy. Dziewczyny piękne sesje. Ja dziś wysłałam 300 zdjęć do wywołania. Ciekwae jaka będzie jakość. My kupujemy Ali huśtawkę na święta. Skorzysta dopiero jak będzie siedzieć, ale już będzie na nią oczekiwać. Muszę tylko jakiegoś fachmana z młotowiertarką ogarnąć, żeby wwiercił nam haki we framugę drzwi.
-
KasiaLukasia ze strony zamawiałaś? Ja planuje z foto4u ale nie wiem 🤔
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 19:50
-
Angelikamarta, my mamy tego słonia. 😀 Emilka go uwielbia! Ja nie obmywam małej i mleka nie czuć. 🙈 Nie wiem, może powinno się to robić, ale młoda pachnie tylko hippem, w którym ją kąpiemy.
anngelikamartaa lubi tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
nick nieaktualny
-
Casjo pewnie nas nie widzi 😆. A tak serio to faktycznie cały dzień Cię nie ma, odezwij się.
Dziewczyny chce kupić Miloszowi na Mikołaja mate wodna. Co myślicie? Któraś z Was miała prawda? Jak się sprawdza?Mama 2 chłopców i aniołka ❤️
12.07.2019r. M.
07.06.2017r. L.
26.07.2015r. (*) -
W ogole chcialam sie pochwalić, ze dziecko zaczelo mi spac w nocy cudownie jak dawniej. Ale zmieniłam sposob usypiania. Teraz kapie Ale po 18, po wszystkich zabiegach zapinam juz w spiworek do spania i przejmuje ją Michał. Nosi ją na samolota, wozi w rozlozonej spacerowce, ale w salonie, rozmawiamy, telewizor gra, tylko światła sa przyciemnione. 15 minut i dziecko odpada. Jak zasnie to wkraczam ja i przenoszę ją do sypialni. Budzi się w trakcie przenosin ale jest juz senna, cyckujemy sie w ciemnosciach i ciszy i po 5/10 minutach zasypia juz bez wrzaskow. W nocy jak sie budzi na karmienie to juz jej nie wyciagam z dostawki jak kiedyś ale zarzucam cyca do niej. Pozycja niewygodna na maksa ale 10 minut cycania i dzidzius spi. Odkrylam ze to to wydobywanie jej z lozeczka, siadanie, odkladanie jej bardzo ją wybudzalo. Nie jest juz takim maluchem jak na poczatku, kiedy bylo jej wszystko jedno. Nad ranem biorę ją jak dawniej juz do nas i spi ladnie do 8/9. Podziwiam Was "nocne mamy" nieustannie. Straż nocna to chyba jeden z najtrudniejszych, najbardziej wyczerpujacych elementow macierzyństwa. Jesteście super silnymi wspanialymi mamami.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 20:24
Lullaby, Drobinka91 lubią tę wiadomość
-
Lullaby w ten weekend jedziemy do teściów. Nie mogę się już doczekać. Partner rozmawial z mamą... Też zauważyła kaznodziejski zapał swojego męża. Powiedziała, że nie ma sily z nim gadać i że mamy to po prostu olac. No to ok. Zobaczymy jak będzie
Ale szczerze Wam powiem, że nie cieszę się na święta u nich.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2019, 20:30
-
Emma_ wrote:KasiaLukasia, jak tam po wizycie babci?
Udaję, ze je jak ptaszek, obiad o 14, a potem juz nic. Ciagle sprzata. Muszę jej wyrywać ciężkie rzeczy. No... Jest specyficzna. Zakochana w Ali az trochę za bardzo. Serio. No i wiecie jak ja do dziecka "miau miau", to babcia "kukuryku!", jak ja szeleszcze motylem, to ona od razu piszczy kaczką. No taka licytacja o uwagę.
Ale kij tam. To moja ukochana babcia. Fajnie bylo.
-
KasiaLukasia wrote:Lullaby w ten weekend jedziemy do teściów. Nie mogę się już doczekać. Partner rozmawial z mamą... Też zauważyła kaznodziejski zapał swojego męża. Powiedziała, że nie ma sily z nim gadać i że mamy to po prostu olac. No to ok. Zobaczymy jak będzie
Ale szczerze Wam powiem, że nie cieszę się na święta u nich.
To będę trzymać kciuki, żeby z teście coś się dało zrobić. Ja w zeszłym roku robiłam wigilię u siebie i zapraszałam teściów bo nikt inny nie chciał i nam się ich żal zrobiło. Po tym doświadczeniu już końcem października umówiłam się z moją mamą że robimy wielką wigilię w moim rodzinnym domu 😁😁😁 -
U nas też w tym roku wigilia u nas w domu. Także będzie gotowania od cholery. 😉 Mama zaprosiła moją teściową ostatnio jak się spotkały przy %, przyjeżdża też specjalnie moja babcia z Bydgoszczy (oczywiście nie do mnie tylko do Olusia, nigdy nie chciała przyjeżdżać, a teraz sama się wprosiła), będzie też moja chrzestna z mężem i 3 dzieci i chyba drugą przyszywana babcia z córką 🤔 Łącznie będzie nas 14 osób.
Dzięki Olkowi, chyba każdy patrzy teraz na święta trochę inaczej, mały wprowadził takie światełko do rodziny. Ja też czuje, że te święta będą inne, takie magiczne 🤩
Nie mogę się doczekać.Lullaby, KasiaLukasia lubią tę wiadomość
Aleksander 07.07.19r👶
3000g 🔹️54cm🔹️
1400 gram, 45 cm, dzielna mała Wojowniczka 💖
-
U nas super fajnie sprawdza sie grzybek. Muszę pomoc Ali odpowoednio go zlapac za nogę, ale jak już uchwyci jak trzeba to zuje jak maly opetaniec. Mamle, gryzie, pokrzykuje. No super gryzak. Dalej jesteśmy bez smoka. Myślę, że już do niego nie wrócimy.
Rany jak wieje. Okropna pogoda. Nic tylko spać.
-
Emma_ wrote:W sumie kluczowe jest odciąganie między 1 a 4 w nocy, bo wtedy podobno jest najwyższe stężenie prolaktyny, ale mi rzadko kiedy udaje się odciągać w tym czasie. W ogóle dla mnie przerwa nocna to minimum 5h. Na tyle sobie spokojnie pozwalam. A nie kąpiesz małej w mleku?
No to udaje mi się w tym przedziale raz ściągnąć 😜 To jest tak,że ja sobie nastawiam.budzik na co 3,5godz ale często wychodzi tak,że wyłączę alarm i śpię dalej 🙈 Na razie nie widzę spadku laktacji ale muszę się mieć na baczności.Powiedz mi Emma,czy Ty masz całkiem "znieczulone" piersi??? Mnie nie raz tak strasznie mrowią,że ciężko mi to znieść😖😖😖 Często się zastanawiam,czy to nie grzybica ale mała ma piękny,czysty język więc chyba jednak nie grzybica.Te mrowieie jest tak dokuczliwe,że jak skończę to kpi (mam nadzieję że ok.roku) to będę skakać do sufitu🙄 Co do kąpieli w mleku to nadal kąpię ale co drugi dzień i mi tak szybko nie ubywa A teraz miałam tyle tego w lodówce,że już musiałam wylać-w sumie mogłam mojemu dać ale nie będę go katować litrem🤣
Anngelikamarta ja nie opłukuję Zosi z mleka-naprawdę nic nie czuć a skóra jest mega nawilzonaJak się w ogóle czujesz? Mam nadzieję, że Cię nie rozłożyła choroba??
KasiaLukasia dobrze choć,że mama Twojego zdaje że sprawę z tego,że jej mąż przecina pałę.Moze mu przemówi do rozsądku.Fajnie,że masz taki kontakt z babcią-ja nie miałam żadnej babci 😭
anngelikamartaa lubi tę wiadomość
-
Sylwia taka tradycyjna, drewniany kwadrat, może z jakas poduszką. Ja miałam taką huśtawke i powiem Wam, ze to byla moja najukochansza zabawka przez wiele wiele lat. Mam masę wspomnien z nią zwiazanych. Wisiała w drzwiach z kuchni i dzieki temu mogłam obserwowac całe rodzinne życie
My chcemy zawiesic w drzwiach do salonu.