Dziewczyny nie mogę znaleźć odpowiedniego wątku żeby zapytać Was ciężaroweczek. Dzisiaj jest mój 30dc, owulacja wypada mi przeważnie na 18dc. Dziś byłam na Becie, która wyszła mi : 27mIu.
Babeczka w laboratorium powiedziała mi, że wynik jest pozytywny, ale ma się nijak, bo między 1-10 tygodniem powinnam mieć już 200.
O co chodzi ?
Czytałam, że normy są :
kobiety nie będące w ciąży: < 5,0 mIU/ml
3 — 4 tydzień: 9 — 130 mIU/ml
Czy któraś z Was może miała podobną sytuacje i skończyła się dobrze?
Czy taki wynik może świadczyć o po prostu późnym zagnieżdżeniu?
Oczywiście bete powtórze, ale dwa dni oczekiwania bez informacji to męczarnia.