Porodowka KOPERNIK KRAKOW 😊😊😊
-
nick nieaktualny
-
Rodziłam tam pierwsze dziecko, drugie też chciałam ale mnie odeslali bo szpital nastawiony jest głównie na pacjentki covidowe i chwała im za to. Urodziłam na Ujastku warunki i opieka dużo lepsza. Czułam się jak w prywatnej klinice nie mając tam żadnych znajomości. Mając takie porównanie więcej na porod w Kopernika bym się nie zdecydowała.
-
Figunia, ja rodziłam tam bliźniaki rok temu. Nie poszłabym drugi raz, chyba , że ciąża wysokiego ryzyka. Było takie przepełnienie pacjentek że z sali dwuosobowej zrobili 4 osobowa. No i mamy często miały dzieci na patologii, w takim stanie , że serce pekalo. Poprostu ciężkie przypadki...
Na plus, że wszystko dla dzieci jest. Położne pomagają z mlekiem ale też bardzo cisna na dostawianie do piersi. Lekarze inni niż na patologii ale dla mnie bardzo pomocni.Podobno w cesarce są mistrzami ale ja miałam problem z blizna o do tej pory nie udało mi się jej rozpracować.
Niestety nie mam porównania z innymi Krakowskimi szpitalami.09.2015- rozpoczęcie starań
09.2016r - niepłodność idiopatyczna
02.2018- ICSI = 6 zapłodnionych = blastka 4.1.2 = FET 😔
04.2019r - ICSI = 6 zapłodnionych = blastki 4aa i 4bb
05.2019 ET 😍
01.2020👨👩👧👧
Zimowisko: ❄️4bb Fet 09.21😔
11.21r naturals🤰
-
nick nieaktualnyAntna długo nie mogłam zajść w ciążę ponad 6 lat i bałam się że z donoszeniem też mogę mieć problem ale ciaza na szczęście przebiega prawidłowo od początku dlatego wybrałam lekarza specjaliste z obawy że różnie może być. Rozmawiałam z kilkoma dziewczynami i mam mieszane uczucia co do Kopernika teraz
-
Rozumie Cię 🙂 Ja na córki czekałam prawie 4 lata i w 2 procedurze ivf się udało. Spędziłam na położnictwie 5 dni i spotkałam chyba z 8 dziewczyn. Połowa miała problemy z dziećmi, część długa historię leczenia i 2 które chciały dzieciom zapewnić najlepszą opiekę w razie w. Nie było tam przypadkowych osób.
Wiadomo dziecko jest najwazniejsze. W szpitalu zazwyczaj jest się tylko 3 dni. Można przetrwać i szybko do domku.
Pozdrawiam i życzę spokojnej końcówki ciąży i lekkiego porodu😁09.2015- rozpoczęcie starań
09.2016r - niepłodność idiopatyczna
02.2018- ICSI = 6 zapłodnionych = blastka 4.1.2 = FET 😔
04.2019r - ICSI = 6 zapłodnionych = blastki 4aa i 4bb
05.2019 ET 😍
01.2020👨👩👧👧
Zimowisko: ❄️4bb Fet 09.21😔
11.21r naturals🤰
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny cieszę się, że powstał ten wątek. Po stymulacji zaszłam w ciążę bliźniaczą i wiem, że moja lekarka w 2 trymestrze będzie chciała mnie skierować do poradni patologii ciąży na Kopernika właśnie i żebym tam też swoją ciążę rozwiązała. Zawsze brałam pod uwagę Ujastek, ale skoro ciąża bliźniacza to zdaje się na sugestie lekarza.
Antna, bliźniaki to były twoje pierwsze dzieci?
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Tak, pierwsze. Jednojajowe jednokosmowkowa. Dlatego cała ciąża pod opieką lekarki z Kopernika. Jak coś to pisz priv😀09.2015- rozpoczęcie starań
09.2016r - niepłodność idiopatyczna
02.2018- ICSI = 6 zapłodnionych = blastka 4.1.2 = FET 😔
04.2019r - ICSI = 6 zapłodnionych = blastki 4aa i 4bb
05.2019 ET 😍
01.2020👨👩👧👧
Zimowisko: ❄️4bb Fet 09.21😔
11.21r naturals🤰
-
Wysłałam zaproszenie.
Ona: 30, On: 38lat. Starania ok 2-3 lata.
08.2020.- I CS Lametta [*] 6tc😢💔
11.2020- II CS z Lamettą - 💕
19.05. 2020-III badania prenatalne:
♀️ 2048g 💓150/ min
♂️ 2272g💓 145/min
"Jezu, Ty się tym zajmij. Zawierzam się Tobie" -
Elleen, przyjęte😁09.2015- rozpoczęcie starań
09.2016r - niepłodność idiopatyczna
02.2018- ICSI = 6 zapłodnionych = blastka 4.1.2 = FET 😔
04.2019r - ICSI = 6 zapłodnionych = blastki 4aa i 4bb
05.2019 ET 😍
01.2020👨👩👧👧
Zimowisko: ❄️4bb Fet 09.21😔
11.21r naturals🤰
-
nick nieaktualny
-
Figunia wrote:Antna ja też wysłałam jeśli to nie problem mam parę pytań nie będę męczyć 🤣😆😜09.2015- rozpoczęcie starań
09.2016r - niepłodność idiopatyczna
02.2018- ICSI = 6 zapłodnionych = blastka 4.1.2 = FET 😔
04.2019r - ICSI = 6 zapłodnionych = blastki 4aa i 4bb
05.2019 ET 😍
01.2020👨👩👧👧
Zimowisko: ❄️4bb Fet 09.21😔
11.21r naturals🤰
-
Ja urodziłam ponad miesiąc temu synka na Kopernika. Miałam lekarza z Kopernika, którego na bieżąco o wszystkim informowałam. Ja z porodu jestem dosyć zadowolona choć mój był ciężki i wywoływany przez 4 dni. Trafiły mi się 2 zmiany w miarę fajnych położnych (pozdrawiam Katarzynę Leszczyńska- bardzo miła, młoda i pomocna położna 🙂), choć planowałam że bede mogła być w ruchu ale z racji oxy byłam skazana na łóżko cały czas. Miałam zzo i gaz, ale informowalam o tym swojego lekarza juz za wczasu i on tego pilnował zeby lekarz na dyżurze mi je podał.
Moim zdaniem gorzej wyglada sprawa na noworodkach, pewnie zależy od zmiany ale bylam tam 5 dni i średnio mi się tam podobało, większość pań tam pracujacych niechętna do pomocy, uzyskać informację o stanie zdrowia dziecka to trzeba się naczekac, sami od siebie lekarze nic nie mówią, tak że dowiedzialam sie (po moich kilku prośbach o rozmowe) po paru dniach na obchodzie, ze nie wychodzimy, ze synek za duzo stracil na wadze. Zamiast przyjść i powiedziec jaka jest sytuacja i że trzeba dokarmiac.. przeciez nie mam wagi w oczach.
Nastawienie straszne na kp a trafic na doradczynie nie jest łatwo. Koleżance z łóżka obok, która miała ciezka cesarke blizniacza i nie mogla w ogole kolo siebie nic zrobic ciagle wmuszali dzieci choc nie była w stanie się nimi zająć.
Położne mają problem żeby przebrać dziecko, ktore się pobrudzilo, bo podobno "maja tylko jedno ubranie na dzien dla dziecka". Jakbym wiedziala że tak bedzie to bym wziela kilka swoich ubranek dla synka.
Położne rzadko zaglądają do sal chyba że biorą dzieci na badania, moja znajoma po cc pare lat temu gdyby nie mąż to by się wykrwawiła, bo spała i dopiero mąż, który przyszedł ją odwiedzić zauważył wielką kaluzę krwi pod łóżkiem.
Naprawde cieszylam sie jak mogłam wreszcie wyjść z synkiem do domu. Nie wiem czy zdecydowałabym się jeszcze raz na ten szpital.
Jak są jeszcze pytania to postaram się odpowiedziećWiadomość wyedytowana przez autora: 21 stycznia 2021, 13:33
07.04.2020 - Ⅱ
💙 14.12.2020 💙 -
nick nieaktualny
-
Ja rodziłam 2 miesiące temu na Koperniku, ponieważ długo sie starałam o dziecko, chcialam rodzic w sszpitalu o najwyższej referencyjnosci, zresztą moj gin prowadzacy tam pracuje i robił mi cc.
Nie mam porównania, bo to mój pierwszy pobyt, ale oceniam szpital na plus. Bardzo miłe pielegniarki na patologii ciąży, swietna ekipa operacyjna przy cc. Na noworodkach lezalam w sali 2 osobowej z której zrobiono 3 osobowa, ja byłam ta 3 osoba, wiec moje łóżko nie miało lampki i kontaktu, przyznam ze było to uciazliwe jesli chodzi np. o ladowanie komorki lub podlaczenie laktatora. Lepiej wziąć power bank na wszelki wypadek. Pielęgniarki na noworodkach w wiekszosci były miłe i pomocne. Można było dzwonić do nich o każdej porze i pomagaly w przystawianiu. Pierwsza noc po cesarce dziecko spędzilo w pokoju noworodkow, druga juz ze mna, ale ponieważ mialam kryzys, dzwoniłam w środku nocy po pomoc i pielęgniarka zaproponowała żebym sie wyspala a one wezma dziecko. Dzieciaki sa też brane na wieczorna toalete, wiec w czasie pobytu nie trzeba sie przejmowac ani pielęgnacja kikuta ani przebieraniem. Moje dziecko zostalo gruntownie przebadane, ja również. Neonantolog od razu zauwazyla krótkie wedzidelko u córki. Szkoda, ze w szpitalu na miejscu nie podcinaja, ale plus za to ze zostalo to zasygnalizowane. Cdl uratowala mnie w kryzysie, powiedziala co robic żeby byl pokarm, wytlumaczyla sprawe wedzidelka, pokazala ćwiczenia jakie mam robić z dzieckiem.
Natomiast slyszalam, ze w innych szpitalach pielegniarki czesto goszcza w pokojach i pytaja czy trzeba pomóc. Porownania nie mam, ale faktycznie, przychodzą tylko na żądanie.
Wielkim plusem jest to ze nie trzeba brac niczego dla dziecka. Nawet pieluchy sa. Dla siebie tez w sumie malo rzeczy trzeba. Podkłady na łóżko i podpaski sa dostepne w dyzurce, wystarczy poprosić.Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2021, 01:39
3,5 roku starań. Niepłodność idiopatyczna.
4 x IUI
Podwyższone antyTG i prolaktyna. Wysokie NK z krwi: 29.5%. Mutacje PAI-1 4G homo,MTHFR_1298A-C i 677C-T hetero, zaniżone bialko s 60%. Kir BX - brak 3 najważniejszych kirow implantacyjnych.
Styczeń 2020 - ivf w Artvimed. Uzyskano 3 Blastocysty.
ET Blastki 5.1.1. (z wlewem z accofilu): 😞
28.02 - histeroskopia. Nie ma ecoli, nk maciczne w normie.
27.03 -FET Blastki 4.1.1.(atosiban+embrioglue)
7dpt beta 39.46 😄
9dpt beta 164
11dpt beta 484
14dpt beta 2566
24dpt - mamy Serduszko!
Czekamy na Córeczkę😄
09.12.2020 - nasza Miłość jest na świecie😍
"Nie bój się, tylko wierz." -
antna wrote:Tak, pierwsze. Jednojajowe jednokosmowkowa. Dlatego cała ciąża pod opieką lekarki z Kopernika. Jak coś to pisz priv😀
-