badania hormonów przysadkowych przed owulacją

Cześć dziewczyny poprzedni krótki cykl i wczesna owulacja skłoniły mnie do badania hormonów przysadkowych. Wczoraj w 4dc zrobiłam więc badania hormonów LH, FSH i Estradiolu. Poniżej wyniki i normy:

Estradiol:
41,10 pg/ml

faza folikularna: 19,5 - 144

FSH:
5,41 mIU/ml

faza folikularna: 2,5 - 10,2

LH:
5,09 mIU/ml

faza folikularna: 1,9 - 12,5

Co sądzicie o tych wynikach? Dodam że jak do tej pory za każdym razem Estradiol wychodził mi za wysoki a stosunek LH do FSH wychodził mi powyżej 1,6... teraz wyszedł poniżej 1 (co tez nie jest chyba dobre bo moze swiadczyc o niewydolnosci ciałka żółtego i za niskim progesteronie - co by się w sumie zgadzało). Czy któras z Was miała podobne wyniki? 10.02 ide do lekarza i nie wiem czy rozpoczynać leczenie lekami stymulującymi owulacje czy tez nie ma takiej potrzeby..

aha, i czy ten estradiol nie jest zbyt niski?

halo, czy ktoś miał podobne wyniki i musialyscie stymulować jajeczkowanie? mam bardzo niski progesteron i zastanawiam sie czy nie bede musiala brać leków stymulujących mimo że wyniki sa w normie..

Ja miałam FSH 4,71 a LH 3,51 i nie dochodziło u mnie do owulacji. Dostałam clo+ pregnyl. Myślę, że tak jak w moim przypadku powinnaś mieć jeden cykl naturalny monitorowany, wtedy zobaczysz czy jajeczka rosną i czy pękają.

no wlasnie sie zapisałam na 10.02 (11dc) na monitoring.. zobaczymy co wykaże dzięki za odpowiedź

Ja miałam duzo gorsze wyniki, właściwie estradiol i progesteron poniżej normy, też byłam stymulowana ale tylko jeden cykl bo później z przyczyn losowych już nie mogłam. Obecnie wykresy wyglądają w miarę dobrze ,nie robiłam badań ale chyba sytuacja sie unormowała. Proponuję przyjrzenie się swojej diecie. Właściwe odżywianie i suplementacja witaminami jest bardzo wazna moim zdaniem