Hej.
Mam pytanie odnośnie odczytywania testów owulacyjnych.
Mianowicie robiłam test 16dc rano i był prawie pozytywny, a wieczorem już kreska ciemniejsza od kontrolnej. 17 i 18 dc również test był pozytywny z ciemniejszą kreską testową. 19dc kreska jaśniejsza.
Czy faktycznie jest tak, że po pierwszym pozytywnym teście już się nie testuje czy to 24h liczyć od ostatniego pozytywnego. Bardziej logiczne jest dla mnie liczenie od pierwszego bo hormon rośnie i utrzymuje się jakiś czas, a aplikacja liczy od ostniego poytywu. Jak wy to robicie?
Pytam bo licząc od 18dc to miałam dość krótką fazę lutealną bo @ w 27dc co daje 9 dni.. ale licząc od 16dc to już 11 dni więc mniej więcej w normie.
Pozdrawiam 😎