Problemy z zajściem w ciążę - świadectwo
Witajcie 🥰
Chciałabym podzielić się z Wami swoim doświadczeniem...
👶🏼 Odkąd urodziłam swoją pierwszą córkę i odstawiłam ją od piersi, pragnęłam z mężem kolejnego dziecka. Po 8 latach starań, ledwo co na lekach (Letrozol i Ovitrelle), z trudnościami zaszłam w drugą ciążę. Była to dla nas niesamowita wiadomość. Mimo problemów w ciąży i komplikacji przy porodzie powitaliśmy na świecie naszą drugą córkę.
🥵 Dodatkowo - od zawsze miałam ogromne problemy z miesiączką. Była ona nieregularna i bardzo bardzo bolesna. Miewałam również częste, mocne migreny, problemy żołądkowe (refluks, nieżyt żołądka, częste krwawienie z jelit), przewlekłe zmęczenie. Na badaniach hormonalnych wyszedł też zespół policystycznych jajników.
✨️ Pewnego dnia przyjaciółka słysząc o moim złym samopoczuciu poleciła mi zrobić program oczyszczający z toksyn. Zupełnie nie sądziłam, że mogłabym po nim zajść w ciążę, ale miałam nadzieję na poprawę zdrowia.
🕊 Pierwszą rzeczą jaką sobie uświadomiłam i jaka zmotywowała mnie to wzięcia się za swoje zdrowie to słowa z Pisma Świętego o tym, że moje ciało to świątynia Ducha Świętego (1 Kor 3, 16).
🥦 Po drugie - odstawiłam słodycze, zaczęłam jeść więcej warzyw i regularnie pić aloes, suplementować się.
🙏🏻 Po miesiącu rozpoczęłam 9-dniowe oczyszczanie Połączyłam go z modlitwą - nowenną do św. Teresy z Avila (patronki osób chorych na migreny). Dla mnie, jako osoby wierzącej, takie połączenie było bardzo istotne.
🤰🏼Zaczęłam mieć też nadzieję na zajście w trzecią ciążę i obiecałam sobie robić to oczyszczanie co 3 miesiące. Okazało się, że niepotrzebnie, bo kilka dni po zakończeniu programu dostałam miesiączkę na czas (!) i od razu zaszłam w ciążę, co było dla nas niesamowitym zaskoczeniem! Bardzo długo nie mogliśmy uwierzyć, że jestem w ciąży - zrobiliśmy kilka testów i pobiegliśmy na badania krwi. 😊
⬇️ Co ważne... przez ten pierwszy miesiąc picia aloesu i podczas 9-dniowego oczyszczania zaczęłam też ćwiczyć po ok 20-30 min dziennie. Schudłam 9 kg.
👧🏼 Właśnie spodziewamy się naszej trzeciej dziewczynki, która rozwija się prawidłowo, wręcz idealnie. Moje poprzednie 2 córeczki były bardzo małe, co niepokoiło lekarzy. Co więcej, w tej ciąży mam więcej siły i witalności niż w poprzednich (nadal piję aloes) - potwierdzają to bliscy i znajomi, którzy mówią mi, że świetnie wyglądam i że ciąża mi służy. To dla mnie bardzo miłe, w poprzednich ciążach raczej nie słyszałam takich komplementów, bo byłam bardzo zmęczona i wyczerpana...
🪴 Dziękuję Bogu za stworzenie tak wspaniałej rośliny, jaką jest aloes!
✅️ Oczywiście nie jest to świadectwo tylko o tym, że dzięki naturalnym produktom, zdrowej diecie i ćwiczeniom fizycznym można zajść w ciążę... Jest to dowód na to, że po aloesie i oczyszczeniu z toksyn organizm zaczyna funkcjonować prawidłowo!
🌿 Jeśli chcesz wiedzieć więcej, napisz. Chętnie opowiem Ci jak wyglądała moja droga do lepszego samopoczucia.