Dziwna miesiączka i plamienie
-
Moje cykle trwają 30-32 dni. 8 kwietnia dostałam miesiączki ale była krótka bo trwała tylko dwa dni i była bardzo skąpa. Dziś dostalam brązowego plamienia. Dodam że z mężem staramy się o dziecko. Czy któraś z Was miała taką sytuację? I czym to było spowodowane? Wizytę u lekarza mam zaplanowaną dopiero za miesiąc Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2020, 21:20
Insulinooporność
PCOS
💙🧑 -
A robiłaś test?2015 córcia
Obecnie 3 lata starań
Wyniki nasienia w normie.
01.03.2021 sono hsg ( jajowody drożne, nie uwidoczniono żadnych cech zmiennych)
Progesteron:
7 dpo 5,91
9 dpo 8,49
13 dpo 12,7 duphaston 3x1, luteina 100 dopochwowa 2x1
Beta HCG
22.03.2021 - 53,6 🥰
24.03.2021 - 97,0
26.03.2021 - 270,0 🙀( już mam nie sprawdzać)
06.04.2021 - 17920 😍
13.04.2021 mamy ♥️
20.05.2021 🎂 prenatalne
15.07.2021 II prenatalne mamy 350g
18.08.2021 960g
30.09.2021 III badanie prenatalne 1860g
02.11.2021 2800g
08.11.2021 3400g
16.11.2021 przyjęcie na odział CC.
17.11.2021 Anielka ♥️
3100g, 55cm szczęścia 😍 -
Co by nie zakładać nowego tematu - podbiję. Termin planowanej miesiączki mialam na 07.08, ale dostałam ją 06.08. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że dziś jej już nie mam. Jedyne, co pozostało to ślady na papierze po sikaniu, ale wkładka czysta. Ktoś coś? Test robiłam dziś, negatywny.Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
Księgowa wrote:Co by nie zakładać nowego tematu - podbiję. Termin planowanej miesiączki mialam na 07.08, ale dostałam ją 06.08. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że dziś jej już nie mam. Jedyne, co pozostało to ślady na papierze po sikaniu, ale wkładka czysta. Ktoś coś? Test robiłam dziś, negatywny.
Księgowa lubi tę wiadomość
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
lawendowePole wrote:Jeżeli byłaby to implantacja, to beta wyjdzie dopiero za dwa dni, a test z moczu dopiero gdzieś za 5-6 dni. Jeśli to było krwawienie w terminie @, ale ciążowe, to test powinien wyjść - czyli to raczej nie to. Może to przerwa w krwawieniu? Ja mam takie co cykl, około 5 dnia, w ostatnim było to 3 dnia @. Po dniu przerwy miesiączka budzi się u mnie z uśpienia. Z innych powodów to stres, zmiana diety i stylu życia lub wahania hormonalne. Jeśli endometrium mało urosło to krwawienie też będzie mniejsze. Jeśli test za tydzień nadal będzie negatywny, nie będzie innych niepokojących objawów, a następna miesiączka będzie zwyczajna to bym się nie przejmowała .
Dziękuję serdecznie za rzeczową odpowiedź 😊 zobaczę zatem, czy jutro @ powróci, jeśli nie to poczekam do kolejnej. Może faktycznie organizm zwariował na chwilę.Hashimoto + GB.
Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero, obnizone bialko S).
Nadciśnienie, arytmia.
_______________________________________________
Po ponad 2 latach starań:
Moja mała wojowniczka 💜
22.02.2022 (36+2)
_______________________________________________
Druga dzielna dziewczynka ❤️
29.11.2023 (38+4)
_______________________________________________
Nasz aniołeczek 👼
20.07.2024 💔 (18+1) -
nick nieaktualnyI ja również podbiję wątek, żeby nie zakładać nowego. Okres miałam dostać dzisiaj - 12.08, dostałam 10.08, jednak nie wiem czy nawet można nazwać to okresem. Zawsze moje miesiączki trwały 5-6dni, były bardzo obfite, poprzedzone bolącymi i opuchniętymi piersiami i w pierwszy cały dzień bólem podbrzusza. Wtedy zawsze już wiedziałam, że okres jest tuż tuż. Tym razem zostałam zaskoczona, piersi mnie prawie w ogóle nie bolały, podbrzusze bardzo delikatnie przez bardzo krótki czas, przez godzinę. Dzisiaj (3 dzień miesiączki) po nocy na podpasce nawet nie miałam kropelki krwi, nie było skrzepów a zawsze je miałam. W pierwszy dzień krew była jasnoróżowa, w drugi brązowa tak jak zawsze pod koniec okresu. Dziś już nic. Czy możliwe, że to była implantacja? Szczerze wątpię w ciążę. Stosunek był 8 dni przed wystąpieniem krwawienia a owulacja prawdopodobnie 4 dni przed stosunkiem (wnioskuję na podstawie śluzu). Czy mimo wszystko możliwe, że to jednak ciąża, że owulacja się przesunęła? Czy gdyby tak było, że ta owu się przesunęła to nie powinnam okresu dostać później, a nie dwa dni wcześniej? Sama już nie wiem co mam o tym myśleć.
-
Kamyk120 wrote:I ja również podbiję wątek, żeby nie zakładać nowego. Okres miałam dostać dzisiaj - 12.08, dostałam 10.08, jednak nie wiem czy nawet można nazwać to okresem. Zawsze moje miesiączki trwały 5-6dni, były bardzo obfite, poprzedzone bolącymi i opuchniętymi piersiami i w pierwszy cały dzień bólem podbrzusza. Wtedy zawsze już wiedziałam, że okres jest tuż tuż. Tym razem zostałam zaskoczona, piersi mnie prawie w ogóle nie bolały, podbrzusze bardzo delikatnie przez bardzo krótki czas, przez godzinę. Dzisiaj (3 dzień miesiączki) po nocy na podpasce nawet nie miałam kropelki krwi, nie było skrzepów a zawsze je miałam. W pierwszy dzień krew była jasnoróżowa, w drugi brązowa tak jak zawsze pod koniec okresu. Dziś już nic. Czy możliwe, że to była implantacja? Szczerze wątpię w ciążę. Stosunek był 8 dni przed wystąpieniem krwawienia a owulacja prawdopodobnie 4 dni przed stosunkiem (wnioskuję na podstawie śluzu). Czy mimo wszystko możliwe, że to jednak ciąża, że owulacja się przesunęła? Czy gdyby tak było, że ta owu się przesunęła to nie powinnam okresu dostać później, a nie dwa dni wcześniej? Sama już nie wiem co mam o tym myśleć.
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
Cześć dziewczyny. Nie wiem czy jest już taki post więc napiszę tutaj . Miesiączka miała być 08.09 przyszła 07.09 skończyła się 10.09. Od 13.09 do 15.09 plamilam żywa krew bez skrzepów bez niczego. Kilka kropel krwi. Czy to mogła być implantacja zarodka ? Dodam że staramy się 2 lata o dzidziusia. U lekarza byłam 15.09 ale według Niej jeszcze za wcześnie na cokolwiek by stwierdzić . Cykle regularne co 27 dni. Nigdy wcześniej tak nie miałam jak w tym miesiącu. Miała któraś z Was tak ?
-