Pierwsza Gwiazdka w grudniu świeci 🌟, w sierpniu nam przyniesie dzieci 👶🏼
-
WIADOMOŚĆ
-
Paulon wrote:No mój mówi że go boli jak nie dojdzie. A jak kilka dni nie kochamy się to skarży się że "buzują mu jądra " 🤣
Ostatnio zapisałam nas do Invicty. Postawiłam przed faktem dokonanym. Jak usłyszał że musimy zrobić wymaz na covid aby być przyjętymi przez lekarza to kategorycznie powiedział nie i dyskusja się skończyła. Każda wymówka jest dobra...
Witaj Mały Cudzie
18.12 ⏸️
20.12 beta 15,9 mlU/ml
19.08.22 💣 3300g szczęścia ❤️
Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️
👩 27 l.
TSH - ⚠️
FT3 🆗
FT4 🆗
ATPO 🆗
ATG 🆗
Glukoza na czczo 🆗
Po 1h 🆗
Po 2h 🆗
INSULINA 3pkt ❌
FSH 🆗
LH 🆗
PROG I faza cyklu 🆗
PROLAKTYNA 🆗
AMH 3,80 🆗
Podejrzenie PCOS
Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3.
🧒 29 l.
Diagnozy brak. -
Olcykowa wrote:Ja jestem na dupku i progu od owulacji, także to jest podkoksowany wynik 😂
20.11 - ⏸, 22. 11 - beta: 526, 24.11 - beta: 1128
13.12 - mamy ♥️ 7+2, CRL 0,94 cm
05.01 - 10+2, CRL 4,00 cm, FHR 174 ud/min
17.01 - nifty pro niskie ryzyka, ♂️
18.01 - (wg usg 12+5) CRL 7,00 cm, FHR 163 ud/min; NT 1,6 mm
15.03 - (wg usg 20+0) 330g zdrowego chłopaka
20.05 - (29+6) 1472 g🦁
19.07 - (38+3) 3265 g małego mężczyzny
29.07.2022 godz. 14.50 (39+6) DETONACJA💣💣💣 Julian Michał 3260g, 55cm 🦁 -
Felinka94 wrote:Mój ogólnie... Najgorsze jest to że ostatnio kiedy nie było czasu na przytulanki i byliśmy bez nich dwa tygodnie mój mąż nawet nie czuł parcia na jądrach. Owszem udało się i doszedł, ale dziwi mnie ze nic nie czuł. Wasi partnerzy jeśli dłuższy czas nie współżyjecie "do końca" czują ból /parcie na jądrach? Może faktycznie szukam problemu tam gdzie go nie ma 🤦🏻♀️
Mój mąż ma limit 2dni, 3go dnia jak nie wyrzuci wojowników to już mówi, że ma parcie a jak jakimś cudem wytrzyma aż 4dni bo np.nie ma kiedy to już mówi, że go tak jądra bolą, że wybuchnie 🤷Starania o 👶 od 12.2020r.
👰 26l.
AMH - 2,93 NG/mL 👍 Kir AA ❌ Mutacja MTHFR c.677C homo T/T ❌ PAI-1 hetero 4G/5G ❌ Wysokie komórki NK - 25,6% ❌ Crossmatch - 19,3 ❌ Test CBA ❌
🤵28l.
Niepłodność stwierdzona 08.2021🥺
Hormony, kariotyp, przeciwciała, mutacje w normie 👍 HLA-C - C1/C2 ❌ MSOME kl. II - 3%; kl.III - 7%
Krzywa cukrowa i insulinowa 👍
Operacja Ż.P.N I stopnia - 01.09.2022
Start IVF - 09.05.2023🍀
22.05 - punkcja (10 komórek, 6 dojrzałych i zapłodnionych IMSI - tylko jedna ❄️ 4BA)
14.06 - FET 4BA 🍀
5dpt - cień ⏸️ - 8,9 🍀 - 7dpt - 33,3 🍀 - 9dpt - 113,4 🍀 - 12dpt - 390,7 🍀 - 14dpt - 895,5 🍀 - 16dpt - 1757,1 🍀 - 20dpt - 5136,5 🍀 - 24dpt - 14123,1 🍀 - 28dpt - 26251,8 🍀 - 29dpt - CRL 8mm 🫐 z ❤️
27.07 - CRL 2,4cm 🍇
Będzie chłopiec 🥹💙
👶 Mikołaj - 29.02.2024, 4160g, 59cm 💙 -
Felinka94 wrote:Czyli jednak problem jest. No i co ja mam zrobić 😭
Ostatnio zapisałam nas do Invicty. Postawiłam przed faktem dokonanym. Jak usłyszał że musimy zrobić wymaz na covid aby być przyjętymi przez lekarza to kategorycznie powiedział nie i dyskusja się skończyła. Każda wymówka jest dobra...niedoczynność tarczycy - euthyrox N50
AMH 4.48
jajowody drożne
starania od 03.2021 -
Wiolala wrote:Sway może po prostu stwierdził, że za wcześnie i nie zobaczy jeszcze nic. Też mam mnóstwo badań do zrobienia... Chyba je sobie rozłożę na trzy dni.
Wiolala lubi tę wiadomość
20.11 - ⏸, 22. 11 - beta: 526, 24.11 - beta: 1128
13.12 - mamy ♥️ 7+2, CRL 0,94 cm
05.01 - 10+2, CRL 4,00 cm, FHR 174 ud/min
17.01 - nifty pro niskie ryzyka, ♂️
18.01 - (wg usg 12+5) CRL 7,00 cm, FHR 163 ud/min; NT 1,6 mm
15.03 - (wg usg 20+0) 330g zdrowego chłopaka
20.05 - (29+6) 1472 g🦁
19.07 - (38+3) 3265 g małego mężczyzny
29.07.2022 godz. 14.50 (39+6) DETONACJA💣💣💣 Julian Michał 3260g, 55cm 🦁 -
Sway wrote:Podkoksowany czy nie najważniejsze, że dobrze spełnia swoją rolę 🤩
Mam nadzieje, że jak powtórzę badania w piątek to wynik będzie dobry 🙏🏻Sway lubi tę wiadomość
👩🏻 31l.
Mięśniak macicy/PCOS/zaburzenia hormonalne
2021r. 2x cb 💔 5tc
30.11.2021r. ⏸ 💚
10dpo - beta 82,7 🙏🏻
12dpo - beta 247,6 🥰
15dpo - beta 1163,5 😌
6+1 mamy ❤️ 110/min
13+1 (I prenatalne) 8.1 cm zdrowego chłopaka 💙😍
21+1 (II prenatalne) 434g 💙
29+1 (III prenatalne) 1447g 🥰
41+2 Franciszek jest z nami ❤️ 23.08.2022 3690g, 54cm
-
Skubii wrote:Mój mąż ma limit 2dni, 3go dnia jak nie wyrzuci wojowników to już mówi, że ma parcie a jak jakimś cudem wytrzyma aż 4dni bo np.nie ma kiedy to już mówi, że go tak jądra bolą, że wybuchnie 🤷
W ogóle ejakulat powinien być mętny, on ma przezroczysty. Też myślę że nasienie ma rzadkie i nie ma go zbyt dużo... Ale on uważa że wymyślam. Bo przecież on tak ma od zawsze. Czuję się po prostu bezradna..
Witaj Mały Cudzie
18.12 ⏸️
20.12 beta 15,9 mlU/ml
19.08.22 💣 3300g szczęścia ❤️
Rośnij nam zdrowo Elizko 🥰❤️❤️
👩 27 l.
TSH - ⚠️
FT3 🆗
FT4 🆗
ATPO 🆗
ATG 🆗
Glukoza na czczo 🆗
Po 1h 🆗
Po 2h 🆗
INSULINA 3pkt ❌
FSH 🆗
LH 🆗
PROG I faza cyklu 🆗
PROLAKTYNA 🆗
AMH 3,80 🆗
Podejrzenie PCOS
Suple: Pregna Start, Wit D 4000j. Wit C 1000 Wit B complex, Zioła Ojca Sroki nr 3.
🧒 29 l.
Diagnozy brak. -
Wiolala wrote:No ja mam porobić do wizyty 21.12. najbardziej boję się glukozy 🤪 chociaż teraz słodycze mogłyby dla mnie nie istnieć. Przed ciążą musiałam codziennie zjeść coś słodkiego, zdarzało się nawet opakowanie ciastek na raz albo dwa batony bo jeden to było mało 🤦
Wiola, a masz krzywą czy zwykłą glukozę? Ja poprzednio miałam od razu zleconą krzywą, a teraz zwykła na czczo.
20.11 - ⏸, 22. 11 - beta: 526, 24.11 - beta: 1128
13.12 - mamy ♥️ 7+2, CRL 0,94 cm
05.01 - 10+2, CRL 4,00 cm, FHR 174 ud/min
17.01 - nifty pro niskie ryzyka, ♂️
18.01 - (wg usg 12+5) CRL 7,00 cm, FHR 163 ud/min; NT 1,6 mm
15.03 - (wg usg 20+0) 330g zdrowego chłopaka
20.05 - (29+6) 1472 g🦁
19.07 - (38+3) 3265 g małego mężczyzny
29.07.2022 godz. 14.50 (39+6) DETONACJA💣💣💣 Julian Michał 3260g, 55cm 🦁 -
Wiolala wrote:Oliwka coś może być z tymi późnymi owulacjami 🤔 może wtedy jajeczko jest przejrzałe albo za duże... Ja też zawsze miałam późno bo ok 17/18 dc ale teraz brałam ovarin i owu była 14 dc. Ważne, że masz dobry plan 🙂
Zwykle jak już rośnie to rośnie ładnie te 2mm na dobę i pęka ok 20-22mm ale bardzo późno startuje. Zazdroszczę jak tu dziewczyny piszą, że w 11dc pęcherzyk już ma 19mm. U mnie w 12 DC często nic nie ma. Wyłania się powiedzmy ok 14dc dominujący i potem rośnie. Ale czemu tak późno startuje? 🤔 Planuje wjechać od tego cyklu z inozytolem, ogólnie to go brałam ale za małą dawkę i dopiero doczytałam jak to trzeba brać 😜 -
Paulon wrote:Ja mojego nie mogę namówić na badanie nasienia. Najpierw się zgodził a teraz odlozyl to na przyszły rok...
Ale to się wstydzi? No my kobiety rozkładamy na nogi, gmeraja nam i żyjemy 🤔
11.2018 😇23tydz
06.2019 😇
07.2019 😇
16.11 - mamy ♥️ 6+2
5-8.12 szpital, krwiak
14.12-wizyta 10+2, CRL 4,33
30.12 prenatalne CRL 7,6cm, 💜
11.01 mała księżniczka 😍
4.02-22.02 Szpital 😓 szew ratunkowy -szyjka 7 mm
28.02 połówkowe- 440g 💜💜 21+2
09.03-szewek trzyma, leżing cd.
29.03 bez zmian
07.04 diabetolog -> cukrzyca 🍬 narazie próbujemy z dietą
12.04 szyjka 9 mm, rozwarcie wewn 🥺
18.04 -16.05 szpital -> 1340g niuni 💓 28+2 sterydy-> 1700g niuni 💓 30+2 -> 2340g niuni 💓32+2.
24.05 - szyjka 19-20mm 💪💪, podejrzenie cholestazy 😓
27.05 - cholestaza, wdrożone leczenie
1.06- cholestaza pełną parą, b.złe kwasy żółciowe
2.06- 19.06 kierunek szpital 2200g niuni 34+5💓
15.06- moja księżniczka już z nami 2870 💓💜💓 - 36+4
-
Makino, rośnie!! To teraz jest najważniejsze. Nie puszczam kciuków ✊🏼✊🏼✊🏼
Olcykowa, piękna beta, piękny prog ❤️ Nic tylko się cieszyć 😊
Red, mocno przytulam 😔
Sway, super wiadomości ☺️
Oliwka, świetny plan, ale Ty już wiesz ❤️
Gosia, przyrost w normie! 🙂 Nie martwimy się, bo nie ma czym w tej chwili! 🙂
Haniu, przykro mi 😔 Kurde mi też coś tu nie gra z tymi testami, to co się dzieje u Ciebie jest aż nieprawdopodobne…
A u mnie… chyba dupa w tym cyklu 😓
Endometrium piękne bo 11mm już, a pecherzyki: w prawym za bardzo nic nie było widać czyli albo nie rośnie, albo się wchłonął, a w lewym 16mm, gdzie w poniedziałek miał 15… Mówiłam, że skoro lewy wyglądał dominująco w tym cyklu to pewnie nie będzie owulacji 😞 Sytuacja taka sama jak z czerwca, tylko wtedy endo było słabe. Teraz lekarz powiedział, że wyglada to owulacyjnie, widać działanie estrogenów, ale ja nigdy nie miałam potwierdzonej owulki z lewego jajnika, więc już wiem, że nic z tego… 😕 Najlepsze, że objawy płodne na full, śluzu mega dużo…
Na razie jeszcze nie wypisuję się z testowania, w przyszłym tygodniu stwierdzimy czy coś pękło 🤷🏼♀️
Mam w domu NAC, myślicie, że na tym etapie on może coś pomóc?Oliwka91, Olcykowa, Red555 lubią tę wiadomość
44cs - udało się 🤍
——————————————————
👱🏼♀️❌AMH 13/ PCOS/ IO/ PAI-1 i MTHFR hetero/ KIR AA/ rozjechane cytokiny/ cross-match 46%
🧔🏻♂️❌morfologia 1-2%/ HBA 72%/ stres oksydacyjny
——————————————————
💎 05.2023 I IVF- 10🥚- 1x❄️
• 06.2023 FET❄️4BB - beta 0 ✖️
💎 09.2023 II IVF- 6🥚- 3x❄️
• 01.2024 FET❄️4BA- 5tc💔
• 05.2024 FET❄️4BB - 5dpt ⏸️; 6dpt bhcg 23,1; 8dpt 42,2; 10dpt 115; 13dpt 403; 17dpt 2230; 20dpt 5883
🍀 24dpt CRL 0,36cm i 💓
🍀 11+6 prenatalne - 6cm szkraba, ryzyka niskie,
❤️171ud/min
-
Felinka94 wrote:Mój ogólnie... Najgorsze jest to że ostatnio kiedy nie było czasu na przytulanki i byliśmy bez nich dwa tygodnie mój mąż nawet nie czuł parcia na jądrach. Owszem udało się i doszedł, ale dziwi mnie ze nic nie czuł. Wasi partnerzy jeśli dłuższy czas nie współżyjecie "do końca" czują ból /parcie na jądrach? Może faktycznie szukam problemu tam gdzie go nie ma 🤦🏻♀️
Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 grudnia 2021, 19:36
20.11 - ⏸, 22. 11 - beta: 526, 24.11 - beta: 1128
13.12 - mamy ♥️ 7+2, CRL 0,94 cm
05.01 - 10+2, CRL 4,00 cm, FHR 174 ud/min
17.01 - nifty pro niskie ryzyka, ♂️
18.01 - (wg usg 12+5) CRL 7,00 cm, FHR 163 ud/min; NT 1,6 mm
15.03 - (wg usg 20+0) 330g zdrowego chłopaka
20.05 - (29+6) 1472 g🦁
19.07 - (38+3) 3265 g małego mężczyzny
29.07.2022 godz. 14.50 (39+6) DETONACJA💣💣💣 Julian Michał 3260g, 55cm 🦁 -
Boi się że nie da rady dojść i będzie mu wstyd 🤣 suplementuje go wszystkim co się da. Pracuję w aptece a on jest weterynarzem więc znamy się trochę na zdrowiu na szczescieniedoczynność tarczycy - euthyrox N50
AMH 4.48
jajowody drożne
starania od 03.2021 -
Sway wrote:Wiola, a masz krzywą czy zwykłą glukozę? Ja poprzednio miałam od razu zleconą krzywą, a teraz zwykła na czczo.
No właśnie mam napisane tylko "glukoza" . Wolałabym jednak krzywą zrobić -
Makino kciuki za kropka ✊✊✊ jest przyrost, jest dobrze!
Gosia, to samo, ważne że beta rośnie, ważne że w normie! nie ma się czym stresować, gratulacje, jesteś w ciąży!
Olcykowa rewelacyjny wynik jak na ten dzień po owu!
Oliwka, ja mam zawsze owu w okolicach 18-22 dc, w tym miesiącu miałam 23dc. A w ciążę zaszłam z owulacji w 32 dc, więc wszystko jest możliwe 😉
Co do seksu to u nas nie aż tak często jak tu piszecie, przeważnie staramy się co 2-3 dni, a w czasie okołoowulacyjnym co 1-2 dni. Częściej nie dajemy rady, bo praca, a potem wymagające dziecko, które chodzi spać późno. Po 23 wieczorem to seks jest już trochę z konieczności, no ale nie ma kiedy wcześniej 🤷♀️Oliwka91 lubi tę wiadomość
-
Wiolala wrote:No właśnie mam napisane tylko "glukoza" . Wolałabym jednak krzywą zrobić
Może, któraś bardziej doświadczona dziewczyna się wypowie kiedy robić krzywą.
20.11 - ⏸, 22. 11 - beta: 526, 24.11 - beta: 1128
13.12 - mamy ♥️ 7+2, CRL 0,94 cm
05.01 - 10+2, CRL 4,00 cm, FHR 174 ud/min
17.01 - nifty pro niskie ryzyka, ♂️
18.01 - (wg usg 12+5) CRL 7,00 cm, FHR 163 ud/min; NT 1,6 mm
15.03 - (wg usg 20+0) 330g zdrowego chłopaka
20.05 - (29+6) 1472 g🦁
19.07 - (38+3) 3265 g małego mężczyzny
29.07.2022 godz. 14.50 (39+6) DETONACJA💣💣💣 Julian Michał 3260g, 55cm 🦁 -
Hania123 wrote:W końcu się odkopałam. No więc zrobiłam jeszcze facelle paskowy i biel. Także nie wiem. Cytologię robie co pół roku, bo mam HPV i Cin1. Także nowotwór to nie jest. Jajniki mają się dobrze. Wszystko inne okej. Także widocznie mam pecha jeśli chodzi o pierdolone facelle. Już więcej ich nie zrobię. W tamtym miesiącu najprawdopodobniej miałam cb, po rozmowie z gin tak można twierdzić. Ja wiem, że może jestem idiotką, ale po tamtym miesiącu dało mi sporo do myślenia to moje testowanie i zatestowałam w ok. 10dc i miałam biel na 2 testach. Także tu raczej loteria. Jutro będę miała jeszcze wyniki proga. Fakt faktem mam jeszcze czas jeśli chodzi o testowanie, więc na spokojnie. Ale raczej uważam, że to nie ten rok i nie te święta. W ogóle mam dziś ciężki dzień, spałam 4,5h do tego w głowie mam cały czas to co się działo jak dowiedziałam się, że jestem w ciąży. A potem Cp.. nie wiem co się dzieje. Ale mam ochotę się zabarykadować w domu. Myślę, czy nie zrobić Sobie paru dni przerwy od forum. Ale od Was chyba nie chce „odpoczywać”
Edit:
Oczywiście Makino!!!!🥰
Olcykowa ale się cieszę!!!!🥰
Jeśli pominęłam jakieś cudne wieści to przepraszam. Ale nie nadaje się na ten dzień
Edit2. Myslalam, że mojemu serce pęknie jak napisał jaki wynik.. „już nigdy nie uwierzę, jak te kreski nie będą wręcz czarne” itd… ale cieszę się, że mnie wspiera
Haniu wiem o czym mówisz, mi test w lutym wyszedł po krwawieniu, które uznałam za okres i byłam przerażona. Potem beta rosła, też było podejrzenie cp. Chodziłam do lekarza i ogólnie źle wspominam ten czas, bo nie wiedziałam co się dzieje a to najgorsze. U mnie to się skończyło inaczej niż u Ciebie, bo po prostu dostałam mega okres i beta spadła. Ale od tamtej historii przez parę miesięcy z rzędu robiłam test po zakończeniu @, bo strasznie się bałam powtórki. Także nie jest to głupie, dla swojego spokoju psychicznego wolałam zrobić. A te facelle są oszukańcze. Może po prostu masz pecha do fałszywych cieni? Warto o tym pogadać z lekarzem ale nie denerwuj się też jakoś bardzo tym. Pewnie miałaś nie raz robione USG i nic nie wykryli, my staraczki generalnie dość mocno jesteśmy przebadane a niestety te testy często dają jakieś fałszywe cienie 😒 -
Limonka26 wrote:Makino, rośnie!! To teraz jest najważniejsze. Nie puszczam kciuków ✊🏼✊🏼✊🏼
Olcykowa, piękna beta, piękny prog ❤️ Nic tylko się cieszyć 😊
Red, mocno przytulam 😔
Sway, super wiadomości ☺️
Oliwka, świetny plan, ale Ty już wiesz ❤️
Gosia, przyrost w normie! 🙂 Nie martwimy się, bo nie ma czym w tej chwili! 🙂
Haniu, przykro mi 😔 Kurde mi też coś tu nie gra z tymi testami, to co się dzieje u Ciebie jest aż nieprawdopodobne…
A u mnie… chyba dupa w tym cyklu 😓
Endometrium piękne bo 11mm już, a pecherzyki: w prawym za bardzo nic nie było widać czyli albo nie rośnie, albo się wchłonął, a w lewym 16mm, gdzie w poniedziałek miał 15… Mówiłam, że skoro lewy wyglądał dominująco w tym cyklu to pewnie nie będzie owulacji 😞 Sytuacja taka sama jak z czerwca, tylko wtedy endo było słabe. Teraz lekarz powiedział, że wyglada to owulacyjnie, widać działanie estrogenów, ale ja nigdy nie miałam potwierdzonej owulki z lewego jajnika, więc już wiem, że nic z tego… 😕 Najlepsze, że objawy płodne na full, śluzu mega dużo…
Na razie jeszcze nie wypisuję się z testowania, w przyszłym tygodniu stwierdzimy czy coś pękło 🤷🏼♀️
Mam w domu NAC, myślicie, że na tym etapie on może coś pomóc?
Limonka polubiłam przez przypadek 😳 kurcze współczuję, wiem jakie to stresujące, bo miałam podobną akcję w tym miesiącu 😔 ciekawe czemu w tym lewym wolniej rosną? 🤔 A może jeszcze coś pęknie albo może jeszcze coś wyskoczy na prawym ✊✊ nie poddawaj się, działajcie, te owulację są zaskakujące 😘