lek. med. Majewska-Lipińska Lucyna

Do Pani dr trafiłam z polecenia w celu konsultacji poronienia. Byłam na 2 czy 3 wizytach, które pozwoliły na inny punkt widzenia. Niestety Pani dr szczerze powiedziała, że lepiej, gdybym oddała się w ręce specjalistów od niepłodności, bo ona mi wiele nie pomoże. Jestem jej wdzięczna za szczerość i uczciwość. Polecam

Pani doktor to osoba bardzo zaangażowana, szczera, empatyczna. Trafiłam do niej po ponad rocznym "leczeniu" u lekarza, który za wystawienie recepty kasował sto złotych. Pani doktor przyjmuje mnie w prywatnym gabinecie, a mimo to za monitoring całego cyklu zapłaciłam jednorazowo 50zł. Wiem, że Pani dr. ma uczulenie na "wyzyskiwaczy". Bez owijania w bawełnę doktor wyznaczyła plan działania na najbliższe 3 cykle. Mówiąc o statystykach nie pozbawia nadziei. Mówi wprost jakie powinny być kolejne kroki, że trzeba w perspektywie czasu rozważyć metodę In Vitro, ale do tego czasu "działamy". Odpowiada na wszystkie pytania, wyjaśnia wszelkie wątpliwości, a przy tym mówi bez cienia nadęcia i zniecierpliwienia. Mówi jak ważne jest odpowiednie nastawienie i stan emocjonalny. Przy kolejnych wizytach celem monitorowania owulacji, Pani dr pamięta poprzednie parametry/wyniki! Pacjentki w większości kojarzy z nazwiska i nie ma sytuacji w której usłyszałabym przy każdej wizycie "co panią do mnie sprowadza?" Jeśli zaistnieje taka potrzeba to otwiera gabinet w wolny dzień, przyjmie również w szpitalu podczas swojego dyżuru. Jestem bardzo szczęśliwa, że trafiłam na lekarza z powołania!