lek. med. Rymkiewicz Tomasz

Ze mnie się śmiał jak wyczułam guzka w piersi i dał mi gumowego cycka, żebym w nim wyczuła guza. Po paru latach okazało się, że mam mastopatię i pełno zwłóknień w piersiach - faktycznie były wyczuwalne guzki.
Przez lata przepisywał mi plasty anty twierdząc, że są nieszkodliwe, a na wizycie prywatnej kazał natychmiast przestać je brać, bo nigdy w ciążę nie zajdę. Kiedy przestałam je stosować na nast. wizycie nie pytając mnie o nic wypisał mi receptę znów na plastry :) DNO.

Zdecydowanie odradzam! Lekarz poświęca mało czasu pacjentkom, nie udziela konkretnych odpowiedzi na pytania. Leki wypisuje drogie. Ja osobiście nie czułam się u niego bezpieczna.

Najgorszy lekarz u jakiego byłam.
Wizyta trwa góra 5 minut. Pan doktor na pytania odpowiada z drwiącym uśmieszkiem, wręcz się wyśmiewa i traktuje pacjentki jak niedorozwinięte. Lubi wymyślać choroby, u mnie np zobaczył kłykciny których wcale nie było. Lek wykupiłam- 70 zł :/ Na przykładzie mojej ciężarnej koleżanki dodam że potrafił wypisać jej stos leków, często zagrażających dzidziusiowi i po miesiącu kazał jej przestać brać po czym wypisał te same tylko o innej nazwie. Na szczęście pani farmaceutka szybko się zorientowała o co chodzi i pierwszym jej pytaniem było czy pan dr ma aptekę...no i oczywiście ma :/ Lekarz powinien leczyć a nie jeszcze szkodzić więc omijam go z daleka.

Niestety ale mam złe doświadczenia z tym lekarzem. W zwiazku z bardzo nieregularnymi i długimi cyklami przez kilka lat wpierał mi, że "taka pani uroda". Zero badań hormonalnych. Leczyl u mnie niepłodność przepisywaniem duphastonu nie wiedząc czy mam w ogóle owulacje, a jeśli mam to kiedy, żeby wiadomo byli od kiedy przyjmować lek - wszystko było na oko. Zero diagnostyki. Na pytania zawsze odpowiadał zdawkowo i średnio chętnie. Kilka razy usuwał mi nadzerke. Za pierwszym razem wpierw mi ja usunal, nie pytając nawet o zdanie i nie tłumacząc konsekwencji zabiegu i tego jak po nim moge się czuć i czego nie powinnam po nim robić. Poinformowaławal tylko że mam zapłacić 50 zl. Nie miałam przy sobie gotówki bo w koncu to lekarz na NFZ i kazał donieść mi donieść lek. Dopiero później od innego lekarza dowiedziałam się ze to były błędne decyzje. Kiedy miałam potrzebę wykonania wymazu z szyjki do hsg, nawrzeszczal na mnie przez telefon i powiedział że nie zrobi. Szczerze nie polecam!