Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki ciążowe Czekajac na Ciebie... cud :)
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
Czekajac na Ciebie... cud :)
O mnie: Jestem szczesliwa :)
Moja ciąża: wymodlona, wyteskniona, wyczekana... :)
Chciałabym być mamą: taka jak jest moja :)
Moje emocje: Cala sie trzese na chwile obecna i nie moge uwierzyc w to co dzis zobaczylam... :)
Przejdź do pamiętnika starania i przeczytaj moją historię starania się o dziecko

6 lipca 2016, 05:38

Zrobilam test tak od niechcenia troche, zeby wykonczyc i zeby juz mnie nie korcilo ;) a tu taka niespodzianka :) tak sie ciesze i nie moge sie doczekac jak powiem mezowi :) bedzie w siodmym niebie :)

18 lipca 2016, 18:50

dlugo nic nie pisalam bo i nie bylo o czym ;) po usg, ktore mam za 1,5 tygodnia czeka mnie rozmowa z szefem i zastanawiam sie jak mu to powiem ;) za jakis czas urlop i nie moge sie doczekac bo wowczas powiemy naszym rodzicom, chcialabym im jakos tak nietypowo przekazac wiadomosc ale jak na razie nie mam ciekawego pomyslu ;) buziaki Kochane :*

26 lipca 2016, 06:27

Juz niedlugo wizyta(w tym tygodniu :) ) nie moge sie doczeac ale jednoczesnie boje sie czy zobacze bijace serduszko, mam nadzieje :) A potem rozmowa z szefem, tez sie troche obawiam, hehe
Mam nadzieje, ze lekarz pozwoli mi wejsc na USG z mezem, bo oboje bardzo na to czekamy :)

28 lipca 2016, 08:30

No i po.... badaniu :) Jest dzidzius, serduszko ladnie bije, mamusia i tatus szczesliwi :) za okolo 6 tygodni kolejne badanie USG :) Sliczny ten nasz maluch ;) Ju niedlugo rodzinka sie dowie :)

6 sierpnia 2016, 12:58

Wlasnie wrocilam do domu ze szpitala. Trafilam tam z silnym krwawieniem i lezalam okolo tygodnia. Nie musze chyba pisac jakie mysli krazyly nam po glowie, w najblizszym tygodniu ide na kontrole i chyba jednak bez zwolnienia sie nie obedzie(a chcialam pracowac jak nadluzej), mam co jakis czas takie brudzenie, a dziecko jest teraz najwazniejsze...

19 sierpnia 2016, 20:00

dawno tu nic nie pisalam bo i nie ma o czym ;) troche sie martwie bo lekarz ze szpitala powiedzial, ze powinnam byc na zwolnieniu i lezec co najmniej do 4/5 miesiaca a lekarz do ktorego sie wybieram raczej nie jest skory do wystawiania. No i mlyn w pracy, gdzie nie bedzie czasu spokojnie pracowac i siedziec za biurkiem tylko w tym okresie bedzie trzeba sie duzo ruszac i szybko :( eh, boje sie o nasze malenstwo.... bedzie dobrze :)

12 września 2016, 08:31

Minal prawie miesiac od mojego ostatniego wpisu. Duzo sie nie zmienilo.... nadal jestem w ciazy ;) hehe i prawdopodobnie bedzie to... dziewczynka :)
Mam tylko taka mala zagwozdke. Otoz dzownila do mnie ostatnio szefowa i zapytala kiedy wracam do pracy delikatnie dajac mi do zrozumienia, ze ma nadzieje, ze wroce do prace po obecnym zwolnieniu. Umowe mam do polowy stycznia i czuje, ze jak nie wroce to moze mi nie przedluzyc na nieokreslony. Kurcze naprawde nie wiem co robic. Z jednej strony pieniadze sie przydadza wieksze niz te 1000 zl ale jak wroce to bede pracowac po 10 godz. i nikt ulgowo z powodu ciazy nie bedzie mnie traktowal a lekarz powiedzial, ze moja ciaza jest uznana za zagrozona i to raczej do konca jej trwania sie nie zmieni, eh. Dziecko najwazniejsze ale kazda z Was wie z pewnoscia, ze wolna glowa od problemow finansowych to zdrowa glowa, zdrowa glowa to szczesliwa mama, a szczesliwa mama to szczesliwe dziecko. Poza tym ta umowa naprawde mi sie nalezy niezaleznie od mojego powrotu, dawalam z siebie wszystko, siedzialam nie wiadomo ile w pracy itp. Jesli znowu ktos tego nie doceni to ja nie wiem, to chyba tez zaczne miec wszystkich w 4 literach i stane sie prawdziwa zolza ;)

12 września 2016, 08:39

Porada
Sciagniete od ew_elinka :)

1. Wózek, fotelik samochodowy
2. Łóżeczko
3. Materac (lateks, pianka, pianka-kokos, pianka-gryka, pianka-gryka-kokos)
4. Przewijak na łóżeczko
5. Rożek (może być z usztywnieniem albo bez)
6. Prześcieradła
7. Coś do spania na okres po-rożkowy, czyli po 2-3 tygodniach (śpiworek, ew. kołderka czyli wypełnienie i 3x poszwa)
8. Ceratka do łóżeczka
9. Kocyki
10. Wanienka
11. Ręczniki z kapturkiem
12. Ręcznik kąpielowy bez kapturka
13. Termometr do wody
14. Pieluchy tetrowe. Takie kolorowe do karmienia, do wózka jak się na spacer idzie...
15. Środek do kąpieli OD PIERWSZEGO DNIA DZIECKA
16. Gruszka lub Frida ...
17. Woda morska (do udrażniania noska, np. Marimer, Sterimar)
18. Coś do pielęgnacji pępka (Octenisept, gaziki nasączone spirytusem, gaziki jałowe + spirytus) - tutaj możecie dostać receptę od lekarza przy wypisie ze szpitala
19. Płatki higieniczne (np., do przemywania buzi)
20. Waciki do uszu z ogranicznikiem
21. Coś na odparzenia (np. sudocrem)
22. Krem nawilżający po kąpieli
23. Chusteczki nawilżające do wycierania pupy (np. Dada, Pampers, Softino)
24. Nożyczki do paznokci
25. Pieluchy – najmniejszy rozmiar
26. Szczoteczka do włosków (szczoteczka prócz normalnego czesania przydaje się, gdy dzieciak ma ciemieniuchę – wówczas pół godziny przed kąpielą nacieramy oliwką, potem wyczesujemy i normalnie myjemy)
27. Termometr (np. do przykładania do czoła/ucha)
28. Coś do prania ubranek (np. płyn lub proszek JELP, Dzidziuś )
29. Jakaś butelka ze smoczkiem o najwolniejszym przepływie (Avent, Nuk, Dr. Browns, Tommy Tippee – nawet, gdy chcecie piersią karmić, może przydać się do przepajania w przypadku kolki lub upałów.
30. Wówczas – szczotka do mycia butelki + zapasowe smoczki
31. Smoczek – uspokajacz (również najmniejszy, Avent, Rossmann Babydream, Nuk, kauczukowy lub silikonowy)
32. Osłonki silikonowe na sutki
33. 3-4 śliniaczki
34. Ubranka (raczej rozmiar 56, jeśli dziecko jest powyżej 55cm i tak w rozmiarze 62 będzie pływało)
- 5x kaftanik na zatrzaski + śpiochy (nie na guziki czy wiązania!)
- 5 x pajacyk
- 5 x body z długim rękawem
- 5 x body z krótkim rękawem
- 2 x sweterek
- 2 x razy bluza (bez kaptura)
- 5 razy bluzka z długim rękawem
- kilka par skarpet
- 2 pary niedrapków
- 3 czapeczki cienkie wiązane
- jedna grubsza czapeczka
- rajstopki 3-4 pary
- opcja na lato: zdecydowanie więcej bodziaków z krótkim rękawem/bez rękawów, kilka sztuk rampersów, dla dziewczynek sukieneczka bawełniana
- opcja na zimę: kombinezon, ciepła czapka zimowa, dodatkowe rajstopki, skarpetki grubsze, może jakaś grubsza bluza)



OPCJA WYPASIONA

Prócz powyższych przydatne bywają różne utensylia dzieciowe.
1. Leżaczek – bujaczek
2. Mata edukacyjna (po 2 miesiącu)
3. Niania elektroniczna
4. Podgrzewacz do butelek
5. Wyparzacz (do butelek, smoczków)
6. Regał na dzieciowe rzeczy (wielce przydatny!)
7. Karuzelka nad łóżeczko
8. Myjki frotte
9. Gąbka – podkładka do kąpieli (jak wyżej)
10. Pieluchy flanelowe sztuk 5
11. Parafina ciekła (przydała się gdy dziecko dostaje koszmarnych potówek)
12. Kropelki na wzdęcia (esputicon, espumisan, bobotic, delicol, sabsimplex – ten nie do dostania w PL)
13. Wiaderko do kąpieli Tummy Tub
14. Olejek mentolowy (np.olbas oil – gdy dziecko ma katar, kilka kropli dodajemy do takiego zapachowego podgrzewacza lub do miski z gorącą wodą, postawionej w pokoju – łatwiej oddychać)
15. Nawilżacz powietrza

RZECZY DLA MAMY:
1. Maść do ratowania brodawek (np. bephanten, maść, nie krem!)
2. Koszule do karmienia
3. Podkłady porodowe SENI
4. Podpaski rozmiar gigant (chyba tylko apteki, takie gigantyczne Bella lub inne są też, a dopiero potem rozmiar xxxl jakieś zwyklejsze, potem coraz mniejsze aż do wkładek dojdziecie – a tych największych to ze 4 opakowania). Są takie podpaski w aptece z ściągniętymi brzegami, firma chyba Tena.
5. Majtki jednorazowe
6. Staniki do karmienia
7. Herbatka na laktację
8. Tantum rosa (do podmywania się po porodzie, albo do robienia nasiadówek).
9. Laktator
10. Wkładki laktacyjne

15 września 2016, 16:33

Zapozyczone od Marrtusia :)
Składniki

1 i 1/2 szklanki mąki pszennej
3 duże dojrzałe banany
1/3 szklanki oleju słonecznikowego lub masła, roztopionego i lekko ostudzonego
1 jajko
2/3 szklanki cukru
1 łyżeczka sody oczyszczonej lub proszku do pieczenia
1/2 szklanki orzechów, posiekanych (włoskich lub laskowych)

Banany rozgniatamy widelcem. Mąkę przesiewamy razem z sodą oczyszczoną.
Do większej miski wlewamy tłuszcz, dodajemy rozgniecione banany, cukier i roztrzepane jajko. Dodajemy partiami mąkę z sodą, mieszamy drewnianą łyżką, aż składniki się ze sobą połączą. Na koniec dodajemy orzechy i jeszcze raz mieszamy.
Piekarnik nagrzewamy do 175°C. Ciasto przekładamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia lub wysmarowanej masłem i oprószonej bułką tartą. Wlewamy ciasto, wyrównujemy powierzchnię i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy około 60 minut. Przed wyjęciem sprawdzamy patyczkiem, czy ciasto jest upieczone.

16 września 2016, 20:23

Porada
Od Marrtusia ")
"Na dno naczynia plasterki boczku,pozniej warstwa ziemniakow w plastrach,nastepnie warstwa burakow i warstwa marchewki.Pozniej od nowa. Plasterki ok 0,5 cm. Jak wszystko ulozysz,lyzka smalcu. Ja przyprawiam sola,pieprzem,slodka papryka,majerankiem,jak mam to i jalowiec rzuce. Przyprawy daje na kazda warstwe ziemniakow i na sama gore. Troszke roboty przy tym jest,bo najpierw obrac,pozniej pokroic,ale warto,pycha jest. Pozniej do piekarnika na 180 stopni,ok 1,5 godziny.Czasami wiecej,czasami mniej,musisz zagladac i sprawdzac miekkosc warzyw."

19 października 2016, 06:41

od Fedry ;)
"Ale powracając do wózków dziewczyny sprawdźcie sobie jeszcze takie rzeczy jak
- czy mieszczą sie Wam w bagażniku samochodu
- czy zakładanie i ściąganie gadoli jest proste czy gondola jest ciężka czy lekka i jaka ma dlugosc
- czy elementy zapasowe mozna kupic i łatwo wymienić
- czy tapicerka jest ściągana i łatwo sie ja czyści
- no i koniecznie trzeba sprawdzic czy pasy dobrze sie reguluje
- weźcie pod uwagę na którym pietrze mieszkacie czy macie gdzie wózek zostawić czy będziecie nosić do domu wiec waga jest istotna "

10 listopada 2016, 11:11

Nie bylo mnie tu prawie miesiac... czas tak szybko leci. ja nadal pracuje a dzis mam wyjatkowo wolny dzien. Jest mi juz dosyc ciezko mimo, ze do kocowki ciazy jeszcze troche czasu. Jednak praca po 10 godzin dziennie to juz na ten moment troche dla mnie za duzo... o wyprace to juz nic nie wspominam, nie mam prawie nic, a teraz w firmie zaczal sie goracy okres, ktory sie uspokoi gdzies kolo marca, moze kwietnia, eh... wolne by mi sie przydalo ;)

26 listopada 2016, 17:11

juz niedlugo swieta.... ciesze sie i jednoczesnie zastanawiam, czy ja sie ze wszystkim wyrobie ;) czas pokaze :)

Wiadomość wyedytowana przez autora 26 listopada 2016, 17:10

22 grudnia 2016, 13:14

No i 29 tydzien za nami, zaczynamy 30... jak ten czas leci jak szalony ;) Z wyprawki nie mamy prawie nic, hehe. Jedyne zakupy, ktore poczynilismy to lozeczko i mebelki, a brakuje wozeczka i pozostalych rzeczy ... oj mamuska ogarnij sie, bo zostalo Ci juz prawdopodobnie max 10 tyg. ;) A najlepsze, ze nie wiem gdzie bede rodzic, w jakim szpitalu, chcialam tym najblizszym ale tam ciagle full zapelniony i nie chcialabym wyladowac na sali 1 - osobowej z 4 mamami ;) jak juz co to 4 osobowy z 4 osobami ;) hehe no nic, zobaczymy ...
mialam tyle planow a na nic czasu nie stracza ;) budze sie zazwyczaj ok. 5-6 rano a klade spac kolo 24 i po prostu padam na twarz ;) a mial byc angielski, internetowa szkola rodzenia, zrobiony totalny remament rzeczy przed koncem 2016 ;) no i za kilka dni sie konczy a ja jestem daleko, daleko hen, nie mowiac juz o innych rzeczach :)
bedzie dobrze.... ;)