X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki ciążowe czekamy
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
czekamy
O mnie: Jestem mężatką od 25 kwietnia 2015 roku, mam 27 lat mój Mąż 28. Staraliśmy się o dziecko od sierpnia 2015
Moja ciąża: Wyczekana
Chciałabym być mamą:
Moje emocje: Jestem w szoku, niedowierzam, boję się bardzo, chce żeby wszystko było dobrze i fasolką rozwijała się
Przejdź do pamiętnika starania i przeczytaj moją historię starania się o dziecko

9 stycznia 2016, 19:13

Według kalendarza Belly jestem w 4 tyg i 3 dniu ciąży. Wczoraj zrobiłam dwa testy i dziś rano jeden. Wyszły pozytywnie.
Mąż rano był na angielskim więc ja poszłam do galerii i kupiłam małe buciki, jak wrócił dałam mu je razem z jednym testem, oczywiście popłakałam się.
Cały czas jestem w szoku i nie dowierzam, staram się nie nakręcać. W poniedziałek idziemy do lekarza, podejrzewam że będzie za wcześnie, ale miałam wczoraj delikatne plamienie i boję się czy wszystko jest w porządku, nie chce niczym zapeszać.
Tak bardzo się cieszę !:)

11 stycznia 2016, 21:06

Jestem po pierwszej wizycie. Tak sie bałam, a jak zobaczyłam małą kropkę na monitorze USG to nie mogłam opanować łez. I zaniemówiłam. Mega wzruszająca chwila. Następna wizyta 1.02 czyli za trzy tygodnie kurcze tyle czasu jeszcze. Nadal mam mnóstwo obaw i martwie się czy kropeczka będzie się ładnie rozwijac. Ale muszę myslec pozytywnie. Kupiłam dziś gazete chyba "Dobre rady" i oczywiście przejrzałam horoskop a tam: "Patrz na świat przez różowe okulary, nie szukaj problemu tam gdzie go nie ma" - ta rada jest mega w punkt.
A... w poczekalni spotkałam moją koleżankę z mężem z liceum (jest w 6 miesiącu, Ona chodziła ze mną do klasy a On do równoległej)oczywiście padło pytanie z ich strony czy to tylko kontrola czy juz cos wiemy, ale nic nie potwierdziłam bo na razie nie chcę nikomu mówić.

Zastanawiam się czy powiedzieć Mamie i Tacie, bo ciężko będzie mi utrzymać to w tajemnicy, chciała bym rozgłosić tą wiadomość całemu światu, ale jednocześnie nie chcę bo wiem że to za wcześnie.I boję się
ach te obawy
Dziewczyny dziękuję za komentarze i miłe słowa :* całuję Was

2 lutego 2016, 22:28

Długo nie pisałam, a to już 7 tydz i 5 dzień. Wczoraj byłam na wizycie u lekarza i widziałam i słyszałam serduszko :) Niesamowite!
:D
Dziś mam bardzo dobry dzień, w porównaniu do ostatnich kiedy nie chciało mi się zwlec z łóżka, miałam mega nudności i brak apetytu, płacz non stop i same negatywne myśli.
Ale teraz jest już dobrze, będzie już dobrze! Nie chcę już tego wstrętnego kiepskiego nastroju i płaczów. A sio
Mięso strasznie mnie odrzuca, nie jadłam go od 3 tygodni, kawy tez nie piłam. A przecież tak ją lubiłam nie wyobrażałam sobie dnia bez kawy. No cóż takie uroki.
W każdym razie jestem bardzo szczęśliwa i dochodzi to do mnie powoli że będę Mamą...
A najbardziej ze wszystkich to cieszy się mój Tato że będzie Dziadkiem, nie mógł wytrzymać żeby wszystkim to ogłosić ;)
Zaraz uciekam spać bo jutro na 9:30 umówiłam się że będę w pracy ze zwolnieniem, a ostatni śpię do minimum 9 więc nie wiem jak to będzie ze wstaniem.
Dobranoc :)

9 marca 2016, 18:59

Ale ten czas leci jutro zaczynam 2 trymestr !!
AAA ale zleciało.
Na szczęście apetyt już wrócił, humor także więc jest dobrze. Najważniejsze, że mogę już w miarę normalnie jeść bo to było najgorsze.
Wypiłam dwa razy małą kawę rozpuszczalną z mlekiem więc pod tym względem też się poprawiło.
Jutro ruszam do galerii po nową butelkę kremu czy masła do ciała na brzuch, jedną już wysmarowałam z Ziaji Mama czy jakoś tak średni ten balsam więc muszę czegoś innego poszukać.
Kupiłam też Księgę Ciąży i czytam po kawałku. Mam też dwie książki o niemowlętach od Szawgierki pożyczone więc lektur mam sporo.
Śpię teraz do 10 i ogólnie się wyleguję i odpoczywam myślę sobie, że pewnie długo nie będę miała takiego luzu jak teraz więc korzystam ile mogę...

2 września 2016, 06:46

Ciąża zakończona 2 września 2016
Przejdź do pamiętnika starania i czytaj kontynuację mojej historii