Jutro jedziemy do lekarza.Zrobię betę, w poniedziałek kolejną. Będzie dobrze!
Dziś rano powtórzyłam z porannego moczu i dwie krechy znów się pojawiły :)Niestety pani doktor po zrobieniu USG powiedziała, że jeszcze jest za wcześnie i nic nie było widać ani pęcherzyka ani nic.Kazała pojawić się 12 grudnia dopiero i w między czasie robić betę.Mam tendencje do wkręcania sobie różnych rzeczy.Mam jednak nadzieję, że wszystko jest w porządku i nasz maluch rozwija się prawidłowo
Ciekawe jak zareagują.Mamy trochę stresa ;)Denerwuję się też czy wszystko z maluchem będzie w porządku. Jutro idę na powtórzenie bety i mam nadzieję, że pięknie urosła od piątku
No i chciałabym już coś zobaczyć na USG.To czekanie jest straszne
Z objawów to w sumie nic szczególnego nie zaobserwowałam. Trochę boli mnie brzuch jak przed miesiączką, jestem głodna częściej i to chyba tyle. Rośnij maluszku, rośnij!
Wiadomość wyedytowana przez autora 13 grudnia 2014, 22:04
Dziś byłam u mamy i lekarka jak mnie zobaczyła stwierdziła, ze jak już tu jestem zrobimy USG. Już po jej minie wiedziałam, ze coś jest nie tak. Teraz nagle powiedziała, ze wg USG ciąża ma 8 tydzień, pęcherzyk ma 22mm a zarodka brak i raczej nic z tego nie będzie.W czwartek mam powtórzyć betę i przyjść ponownie ale raczej nastawiać się na najgorsze.Czy to możliwe aby jeszcze coś zobaczyć?Jestem załamana.Jeszcze dziś rozmawiałam z Adamem i mówiłam mu, ze w czwartek na pewno zobaczymy serduszko.Super prezent na święta, nie ma co...
Jest dzidziuś i serduszko bijące 140 uderzeń na minutę! :)Najlepszy prezent pod choinkę jaki mogłam sobie wymarzyć!!! :)Dziś zaczynamy 9 tydzień

Co u nas?Zaczęliśmy 7 miesiąc
za 6 dni zaczynamy III trymestr
Czas leci jak szalony i już niebawem zobaczymy naszą kochaną Martę
Czuję się dobrze choć jest już coraz bardziej ciężko.Brzuch większy, ruchy ograniczone i już nie jestem skoczna jak sarenka a raczej toporna jak morświn ;)Z koncentracją też jest o wiele gorzej.No ale takie "uroki" ciąży 
Kiedy czytam moje poprzednie wpisy nie mogę uwierzyć , ze tak się to wszystko potoczyło.Jestem szczęśliwa!
A tak wyglądamy teraz

pamiętam jak ja robiłam test ciążowy...cudowne uczucie kiedy po chwili widzi się dwie kreski :) a teraz mam już synka przy sobie, ma już 8 tygodni i nie mogę nadal uwierzyć że go mam i że jest mój taki cudowny;) Gratuluję ciąży ;)