Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki ciążowe Dzwoneczek - Mikołajkowy prezent
Dodaj do ulubionych
1 2
WSTĘP
Dzwoneczek - Mikołajkowy prezent
O mnie: Jestem Długoterminową staraczką po przejściach, ale mam nadzieje ze teraz wszystko się ułoży.
Moja ciąża:
Chciałabym być mamą: Najlepszą a przynajmniej będę bardzo się starała.
Moje emocje: Karuzela. Od paniki po ogromne szczęście i miłość! Tak jestem szczęśliwa i przepełniona miłością
Przejdź do pamiętnika starania i przeczytaj moją historię starania się o dziecko

7 grudnia 2017, 09:40

Cześć Fioletowa strono :*

Trochę zaglądam tu niepewnie ale wierze ze wszystko będzie dobrze. Teraz już musi być.

6 Grudnia
W pracy miałam wigilie w restauracji. Mój szef nie żałuje na imprezowanie i wiedziałam ze poleje się alkohol.
Byłam prawie pewna ze w ciąży nie jestem ( w końcu to mówili mi lekarze) ale idąc do pracy coś podkusiło mnie by kupić test. W pracy zrobiłam go od razu ( ledwo co nasiusiałam) a tam gruba krecha !

Wiec jestem w ciąży! Upragnionej! Wymarzonej! Wymodlonej <3

Ps. To najpiękniejszy prezent jaki mogłam dostać i dać Mężowi na mikołajki. Po pracy kupiłam kartkę świąteczna z napisem : Dla Najlepszego Taty na świecie! W sklepie szybko nabazgrałam jak bardzo Cię Kocham i trzy serduszka - duże, średnie, i malutkie. Dodatkowo mała torebka na prezenty w która spakowałam test. Ale mi się raczki trzęsły ! Wręczam kartkę i już gula w gardle <3 Nie uwierzył ! Przez pierwsza sekundę myślał ze pomyliłam kartki <3 to był wspaniały wieczór!

8 grudnia 2017, 11:32

Ciąża rozwija się prawidłowo! <3

Dziś miałam pierwsze usg. Oczywiście na dzieciątko jest za wcześnie ale był już pęcherzyk i już zaczęło się coś w nim dziać ;)
Kolejna wizyta 19.12 i już powinnismy zobaczyć maluszka z serduszkiem <3

Czekamy :)

Nie mam plamień i mam bardzo dobre przeczucia w tej ciąży.

Zastanawiam się tylko jak to jest ze się nie domyśliłam ! Oczywiście jak już dowiedziałam się ze jestem w ciąży nagle wszystkie dolegliwości miały sens.
Bol piersi, mdłości i zgagi - u mnie wieczorne, nagazowany brzuch i problemy z wypróżnieniem.

Bardzo się cieszę ze Maluszek znalazł sobie u mnie ciepłe i wygodne miejsce. Teraz niech zostanie z nami i zdrowo się rozwija <3

Ps. Dziękuje za wszystkie ciepłe słowa :**

Wiadomość wyedytowana przez autora 8 grudnia 2017, 11:33

15 grudnia 2017, 11:50

Według ovu zaczęłam 8 tydzień.

Na usg tydzień temu był widoczny pęcherzyk i coś zaczynało się dziać na brzegu, wiec ciąża z pewnością jest młodsza.

Niestety nadszedł czas ze zaczynam się martwić, czy oby napewno wszystko jest dobrze.
Chyba w tym wszystkim najgorsze jest czekanie, kolejne usg dopiero we wtorek i to dzień przed Naszym wylotem...

Maluszku rosnij proszę zdrowy i silny <3

18 grudnia 2017, 16:42

Mdłości i mega zmęczenie ! Tak póki co jestem w stanie opisać co się dzieje.
Ale przeżyje wszystko jeżeli tylko Maleństwo będzie zdrowe <3

Jutro usg! Boje się, oby było wszystko dobrze...

19 grudnia 2017, 11:04

Cześć Ciotki <3

<a href=https://zapodaj.net/c82edcb1366d2.jpg.html>IMG_3859.JPG</a>
https://zapodaj.net/c82edcb1366d2.jpg.html

Mam 4,2 mm, bijące serduszko i 5 tygodni i 6 dni <3

Tata jest dumny jak paw a mama oczywiście się popłakała ;)

<3

Wiadomość wyedytowana przez autora 19 grudnia 2017, 11:06

24 grudnia 2017, 17:35

Wesołych, rodzinnych, magicznych i pełnych cudów Świąt Życzymy :*** <3

5 stycznia 2018, 16:11

Mdłości, wymioty i przeokropne zmęczenie...

Na klatę biorę wszystko byle by Maleństwo rosło silne i zdrowe! Poza tym te dolegliwości dają znać ze raczej tam w brzuchu wszystko Ok.

28 Grudnia mieliśmy USG w Polsce, to cudowne jak szybko zmienia się maleństwo - z małej kropeczki w małego człowieczka ( oczywiście jeszcze raczek ani nóżek nie było widać ale główkę i resztę ciałka już tak <3

A tak szczerze to sobie nie radzę z tymi mdłościami i wymiotami... co zjem to prędzej czy później oddam... na wadze mam już -4,5 kg ( dieta cud :p)
I nie mam pojęcia jak z tym sobie poradzić :(

I te zapachy !!! Czy wszystko musi tak śmierdzieć !!!


10 stycznia 2018, 16:29

Martwię się, to czekanie na usg to chyba najgorszy czas.

Każdego poranka sprawdzam czy bolą piersi, jak tylko zaczynam lepiej się czuć to od razu się zastanawiam czy wszystko jest dobrze...

Tysiące myśli w głowie i to czekanie ...

Maleństwo proszę rosnij zdrowo i zostań z Nami <3

16 stycznia 2018, 15:42

Mamy termin na USG 1 Lutego <3

Jak ja wytrzymam do tego czasu !

Mdłości mam, dają popalić ale w pracy powiedzieli mi o opasce. I kupiłam, nosze od wczoraj i : mdłości raczej mam słabsze ( dziś w ogóle nie leciałam do toalety i mam tez więcej siły. A to tylko kawałek gumki z plastikowym guziczkiem. Dziwne ale chyba działa!

Joa ma już przepiękny brzuszek a u mnie twardy ale czy rośnie nie widzę większej różnicy. Z waga dalej na -5 kg.
I piersi już tak nie bolą.

Ciekawa jestem jak ma się mój Maluszek <3




26 stycznia 2018, 09:32

Dziś wg OVU zaczynamy 2 trymestr ciąży!!!

Rzeczywiście zauważyłam trochę większy przypływ energii i rzadziej dokuczają mi mdłości.

Jedyne co mnie martwi to to ze waga cały czas na -6 kg i nie widzę żadnego brzuszka...

USG 1 Lutego !!! Bardzo bardzo bardzo się boje...

Tak bardzo chce by wszystko się nam teraz ułożyło pomyślnie.


31 stycznia 2018, 22:24

Wszystkie znajome mi straczki (Teraz już Mamusie ) przekazały wspaniałe wieści !

Ogromnie każdej z Was kibicowałam i dalej trzymam mocno za Was kciuki <3

Jutro moja kolej !!! Mam nadzieje ze powiększę grono szczęśliwych Mam ;)

USG jutro 10:50 !

1 lutego 2018, 14:28

I ja dołączam do grona szczęśliwych Mam <3

20z3gci.jpg

Mamy 13 tyg 1 dzień, 7 cm szczęścia !

Termin 8 Sierpnia <3

Jestem Zakochana po uszy <3

13 lutego 2018, 12:42

14 tydzień i 6 dni

Dzidziuś wyjada ze mnie wszystko ;) !

Mdłości i wymioty na szczęście ustąpiły ale to dzięki tabletka.
Jem już dużo więcej i nawet trochę podjadam w pracy ale co z tego jak waga spadła o -7 kg i nie idzie w górę wcale!

Brzucha nie ma ( wyczuwam powiększona macice ale ciąża nie jest jeszcze widoczna )
Od wczoraj trochę dokuczają mi bóle brzucha, nie jest to raczej coś niepokojącego ale uczucie do przyjemnych nie należy.

I mam ochotę zadrapać się!!! Jejku jak piersi swędzą ! To jakiś koszmar! Oczywiście od początku ciąży smarowałam się oliwkami ale coś czuje ze najwyższa pora sięgnąć po cięższy asortyment i zaopatrzyć się w kremy przeciw rozstępom.

Może polecacie jakiś specyfik który działa cuda a chociaz niech łagodzi swędzenie ?

Ps. Czekam z niecierpliwością na pierwsze ruchy Maleństwa <3

28 lutego 2018, 14:54

17 i 1

Dziś usłyszeliśmy serduszko naszego Bobaska <3
Najpiękniejszy dźwięk na świecie!

Wszystko jest dobrze, to ze moja waga stoi w miejscu (-9 kg) niby jest Ok. Wyglada na to ze mam małego Żarłoczka w brzuszku ;)

14 Marca znowu zobaczymy Maluszka i dowiemy się kto tam siedzi i wyjada od Mamy wszystko ;)

Jestem przeszczęśliwa <3

10 marca 2018, 10:01

U Nas nieciekawie ;( W czwartek przylecieliśmy do Polski i urlop do miłych nie należy.
W nocy w czwartku na piątek obudziłam się z okropnym bólem po prawiej stronie pleców. Nad ranem w piątek wylądowałam już w szpitalu z podejrzeniem kolki nerkowej !!! Bol nie do opisania. Jedna z pielęgniarek określa ze jest gorszy od bólów porodowych.
Bez zastrzyków domięśniowych, tabletek, i kroplówek nie ma szans bym to przeżyła. (W życiu z bólu nie wymiotowałam do teraz ! )

Oczywiście jak to z Polska służba zdrowia ( a tak szczerze to z każda ) usłyszałam od pielęgniarki ze z tych bólów można poronic ! - miło co ?!?! I kiedy na obchodzie zapytałam o usg, usłyszałam ze póki nie krwawię to nie ma potrzeby !

;((

Wiec siedzę w tym cholernym szpitalu o nic nie wiem.

Błagam tylko by z Maleństwem było wszystko dobrze...

14 marca 2018, 09:10

Dziękujemy za słowa pocieszenia <3

Mamy dobre i złe wiadomości :

Wspaniała : w brzusiu siedzi Córeczka <3 Zdrowa i bardzo wiercąca się !

A teraz lista złych:
Nerka boli ale mniej.
Mam kamienie w woreczku żółciowym.
W szpitalu czymś się zaraziłam i chyba mam grypę.
Dodatkowo pojawiły się problemy z ciśnieniem jest bardzo niskie a za to wysoki puls. Wiąże się to z tym ze najczęściej wieczorami dostaje drgawek i trzęsę się z zimna, pocę i jestem okropnie osłabiona.

Jedyne co trzyma mnie i dodaje siły to moja Malutka Kochana Córeczka <3

Wiadomość wyedytowana przez autora 15 marca 2018, 18:17

26 marca 2018, 15:01

20 i 5 dni

Mały update co u Nas:
Bólu już nie ma - i oby nie wrócił !
Jesteśmy już w Anglii od czwartku - nie ma to jak w domu przy kochanym Mężu <3
Mała raz śpi całymi dniami a raz szaleje tak ze spać nie mogę ;)

Dziś mieliśmy połówkowe ( ogólnie w Anglii ostatnie usg ).
Mała jest śliczna! Trochę wstydzioch bo co chcieliśmy zobaczyć buzie to się zasłaniała ;) Wszystko jest w normie, rośnie prawidłowo i zdrowo <3

Udało mi się kupić troszke ciuszków od 0-3 i 3-6 i dzis je odbieramy :))

A ja w końcu mam ciążowy brzuszek ! Ale waga niestety dalej na -.
Nareszcie wróciłam do pracy ! Uwielbiam to co robię i w szpitalu i w domu dostawałam szaleju !

Teraz muszę się pilnować i bardzo bardzo dużo pic!

Ps. Witaj Wiosno ! Od wczoraj jest pięknie ! Zostań już z nami <3




18 kwietnia 2018, 10:52

24 tydzień czas start !

Mamy piękne słoneczko, super humor i dobrze się czujemy <3
Córcia szaleje w brzuchu <3

Z wyprawki mamy worek ciuchów ;), termometr, i 3 paczki pampersow!!! Nie idzie mi to najlepiej, nie jestem w stanie się na nic zdecydować ! A ogólnie jestem mała zakupoholiczka :p - wiec ja się pytam co jest ze mną nie tak :p !!!

Brzuszek w końcu zrobił się widoczny <3 troszke na niego czekałam i uwielbiam Go !
Pierwszy trymestr tak bardzo dal mi w kość ze dalej z waga jestem na - ! Ale brakuje mi już tylko 2 kg do wagi z samego początku ciąży. Wiem ze nie wpłynęło to na Mała wiec cieszę się ze nie mam ekstra kilogramów ;) - NARAZIE ;)
Plusem jest tez to ze cały czas mieszczę się w moje ciuchy i jedyna ciążową rzecz która mam i wszystkim BARDZO BARDZO POLECAM to legginsy ciążowe z calzedonia !

Ps. Na reszcie w pełni mogę powiedzieć ze cieszę sie ciąża. Miałyśmy trochę przygód ale najważniejsze ze Córa jest zdrowa silna i piękna <3


2lkcpie.png

Wiadomość wyedytowana przez autora 18 kwietnia 2018, 10:58

10 czerwca 2018, 21:14

Ojjj dawno mnie tu nie było.

Mamy 32 tydzień ciąży ( końcówka ). Brzusio pięknie rośnie, a moje kilogramy nie bardzo :p Mam ledwo dwa kilogramy więcej niż na początku ciąży.
Ale... ale, dziś byliśmy u ginekologa. Córeczka jest Cudowna i wszystko jest jak być powinno. Mała osiągnęła już wagę 1980 ;)
Zdjęcia nie mamy ;((( bo Króliczek tak skakał ze nie dało się jej uchwycić, mieliśmy okazje zobaczyć przez chwilkę Jej buzie i jest piękna <3 Ma zdecydowanie mój nosek :D

Nareszcie zrobiliśmy postępy co do wyprawki!!!! <huraaaaa>
Mamy mebelki
Wózek 3 w 1
Leżaczek
Termometr
Większość tekstylii
Dużo ciuszków
Wanienkę
Kosz na pampersy
Laktator
Elektryczna nianie
Monitor oddechu - ruchu
Na wszelki wypadek butelki dwie antykolkowe ( ale chce karmić piersią )
kilka paczek pampersow i mokrych chusteczek
Pozostało nam skompletowanie apteczki dla Małej
Zakup kosmetyków, gazików, wacikow
I jeszcze kilku drobiazgów ;)

Ja już mam dwa staniki do karmienia, 3 piżamy, szlafrok, polecona MAS NA SUTKI, wkładki.

Pod koniec czerwca zamierzam przygotować torbę do szpitala, a w lipcu jedziemy z koksem i ustawiamy mebelki, pierzemy, prasujemy i układamy <3

Z tego co u mnie to na razie nie grozi mi przedwczesny poród bo szyjka ma 4 cm. Cały czas pracuje, mam oczywiście lepsze i gorsze dni ale w pracy ze wszystkim idą mi na rękę i nawet w biurze dziewczyny zoorganizowaly kącik ciężarnej gdzie mam swój wielki groszkowy worek :D ( tylko ze jak już w nim się rozwale to nie ma szans ze sama z niego wstanę ;p ). Od Lipca urlop a od sierpnia macierzyński !

To prawie już <3
Uwielbiam czuć Jej ruchy <3 Mała fajnie reaguje na dotyk i w nocy uspokajają Ja kołysanki ;)
Bardzo bym chciała by była już z nami ale niech sobie jeszcze w brzusiu posiedzi, tam póki co jest dla Niej najlepiej.

Myśle ze to tyle i tak się rozpisałam ;)



15 sierpnia 2018, 15:01

41 tydzień ciąży !
Jesteśmy w szpitalu i czekamy na planowana cesarkę na jutro rano.

Moja Córcia to mała Kluseczka i z usg wyszło ze plus/minus 4,406 !!!

Akcja porodowa zaczęła się w nocy ale nie postępuje a z Mała jest wszystko dobrze wiec nie ma potrzeby ciąć mnie od razu i na spokojnie chcą mnie przygotować na jutro rano. No chyba ze akcja przyspieszy i będą ciąć nagle.

Jestem całkiem spokojna a za razem bardzo podekscytowana bo już jutro będę ściskać swoje Ukochane Maleństwo <3

Ciocie trzymajcie za nas kciuki :**
1 2