Zapisz się i otrzymuj powiadomienia o
zniżkach, promocjach i najnowszych ciekawostkach ze świata! Jeśli interesują
Cię tematy związane z płodnością, ciążą, macierzyństwem - wysyłamy tylko
to, co sami chcielibyśmy otrzymać:)
termin okresu przypadal 1.02. pierwszy test zrobiłam 29.01 bo nie mogłam się doczekać. 2 test 31.1. już nadzieję straciłam. piersi nabrzmiałe. brzuch lekko pobolewal. strasznie bolała mnie głowa. i jak nigdy usypialam o 21. postanowiłam że dziś znów zrobię test. bez większych nadzieji nasiusialam na clear blue. I kilka minut później!!!! "pregnant" najpierw szok... a teraz to do mnie nie dociera.
z wyliczeń wynika że zaczynam 6tc. czyje się troszkę przestraszona gdyż jedyne co mi dolega to lekkie pobolewanie w podbrzuszu. czy nic złego się nie dzieje? w czwartek mam wizytę tzw "potwierdzajaca" nie mam pojęcia czego mogę się spodziewać kiedy zacznę czuć że naprawdę jestem w ciąży i kiedy to do mnie dotrze.
zeszła noc spędziłam w szpitalu. trafiłam tam z bólami. okazuje się że wszystko wporzadku. beta hcg 804. lekarz stwierdził 5 tydzień. termin na 8.10. chyba dopiero teraz naprawdę zrozumiałam że jestem w ciąży!!! I jestem super szczesliwa
dziś czeka mnie powrót do szpitala na ponowne sprawdzenie beta hcg. nie wiem sama czy sie obawiam czy nie.... najgorsze jest to że nie mam objawów ciąży a to moja pierwsza... i strasznie z tego powodu panikuje.
Spokojnie, u mnie mdłości pojawiły się dopiero w 8/9 tyg. Wcześniej bolało mnie okropnie podbrzusze, czasami ból mnie budził. Głowa do góry i ciesz się :) nie pozwól Twojemu mózgowi i hormonom wprowadzić jakikolwiek niepokój.
Zacytuję mojego lekarza: "brak objawów to dobry objaw" ;) Na tym etapie też zupełnie nic nie czułam. Później, około 7-8 tygodnia miałam bóle brzucha, jak na okres. Niektóre naprawdę bolesne. Potem doszła tylko tkliwość piersi a bóle przeszły przed 10 tygodniem. I to wszystko, żadnych mdłości, zawrotów głowy. Zdaj się na swój organizm i ciesz się tym stanem ;)
właśnie dzwonili ze szpitala. beta hcg przez ostatnie dwa dni wzrosła z 804 do 1600. Ale kazali mi przyjść na wczesne badanie USG. chyba umrę ze strachu o moją małą Iskierkę
właśnie wracam z pierwszego usg. trochę mnie nastraszyli że pęcherzyk pusty. Ale zrobiła usg dopochwowe i JEST! za 2 tygodnie mogę wrócić posłuchać serduszka. jak ja się cieszę. a bóle z którymi wylądowałam w szpitalu okazały się być niezwiązane. okazało się że miałam cyste na prawym jajniku która sama się zapadła. i już jest ok
upadek! 11tydzien. upadlam na asfalt. upadek mocno zamortyzowalam rękami. brzuch mnie nie boli. krwawien brak. czy wszystko wporzadku? nie był to mocny upadek. nawet dłoni nie pozdzieralam ale jakoś trochę się martwię.
Zgłoś się do ginekologa, uspokoi to Ciebie, a lekarz będzie wiedział że był taki incydent w ciąży. Myślę że wszystko będzie dobrze.
Treści zawarte w serwisie OvuFriend mają charakter informacyjno - edukacyjny, nie stanowią porady lekarskiej, nie są diagnozą lekarską i nie mogą zastępować zasięgania konsultacji medycznych oraz poddawania się badaniom bądź terapii, stosownie do stanu zdrowia i potrzeb kobiety.
Korzystając z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. W każdej chwili możesz swobodnie zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich zapisywaniu.
Dowiedz się więcej.
Gratuluję i witam na fioletowej stronie :D
Gratuluję :) spokojnej i nudnej ciąży :)