Nie wiem, bo nie wierzę dalej.
Patrzę na test i ciągle się przyglądam. Dzisiaj 26 dzień cyklu okresu brak.
Oby to nie był jakiś żart.
Jutro wybiorę się na betę.
Bardzo się martwię.
W ciąży z synkiem dwa lata temu miałam niewiadome plamienie 1 grudnia.
I tak przypuszczam że pewnie sytuacja się powtórzy.
Zastanawiam się czy po dobrej becie kupić już jakieś witaminy dla kobiet w ciąży czy jeszcze czas?
Dwa testy mocno pozytywne.
Pozostaje czekać na wizyte i serduszko.
Oby tylko wszystko było dobrze, oby maleństwo zdrowo rosło.
Dzisiaj dopadły mnie pierwsze mdłości, musiałam wstać i zjeść coś lekkiego bo tak mnie
muliło. A taak to ciągle jestem zmęczona . Więcej olbjawów brak.
Dziewczyny kiedy powiedziałyście rodzinie o ciąży?
ja jeszcze nic nie mówię bo boję się zapeszac że coś może się stać.
Jest pęcherzyk. Póki co ciąża jak na swój wiek prawidłowa.
Kolejna wizyta za 2 tygodnie. Mam nadzieję że zobaczę już serduszko
Co czuję? bardzo się cieszę, ale też boję jak to będzie jestem mega ciekawa
Jak zareaguje synek? nie mogę się już doczekać
Jest pęcherzyk. Póki co ciąża jak na swój wiek prawidłowa.
Kolejna wizyta za 2 tygodnie. Mam nadzieję że zobaczę już serduszko
Co czuję? bardzo się cieszę, ale też boję jak to będzie jestem mega ciekawa
Jak zareaguje synek? nie mogę się już doczekać
trzymam kciuki za ładną betę :)
Trzymam kciuki :-)