X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki ciążowe Nasze dwa serduszka ;)
Dodaj do ulubionych
WSTĘP
Nasze dwa serduszka ;)
O mnie:
Moja ciąża: Udało nam sie w pierwszym cyklu starań. Będą bliźniaki. ;)
Chciałabym być mamą:
Moje emocje:

7 stycznia 2016, 23:18

Rano byłam na powtórce bety. We wtorek wynosiła 4380 a dzisiaj po 48godzinach 57650 :O
Czy to oznacza,że beda bliźniaki?
Dowiem sie juz albo dopiero w pobiedziałek
Na ostatniej wizycie byly dwa pecherzyki po 10mm :)
http://iv.pl/images/85533246819549001608.jpg

Wiadomość wyedytowana przez autora 25 stycznia 2016, 22:56

8 stycznia 2016, 20:11

Nie potrafie sie skupic . mysle ciagle o ciazy.
Strasznie wyczulil mi sie węch. Naciaga mnie od perfum mez . Dostal zakaz uzywania. Teraz naciaga mnie bo czuje rybe z kuchni :/
Drugi raz dzisiaj wymiotowałam.
Ale i tak pomimk tego jestem szczesliwa. To znak ze z moja fasolka/fasolkami wszystko w porządku :)

11 stycznia 2016, 23:13

Dzisiaj byłam na wizycie u ginekologa. Potwierdziło sie dzisiaj na usg,że bedziemy miec blizniaki. Są dwa piękne serduszka. 150 i 140 na min. Fasolki maja po 6 i 5mm.
Ciaza dwuowodniowa i dwukosmówkowa. Czyli najbezpieczniejsza opcja.
Zalozyl mi karte ciaze. Mam zrobic caly pakiet badan.
Zalecil mi brac witaminy prenatalne bo na morfologii mialam niektore wartosci przy dolnej granicy. I musze dodatkowo jeszcze brać magnez(czesto mialam niedobory)
Nastepna wizyta 25.01

Jestesmy strasznie szczesliwi. Dzisiaj chyba nie zasne
Zaznaczylam nasze serduszka
http://iv.pl/images/70995091869044544517.jpg

Wiadomość wyedytowana przez autora 11 stycznia 2016, 23:12

15 stycznia 2016, 21:17

7tydz+1

Pozytywny nastrój mnie na razie nie opuszcza. I mam nadzieję że tak zostanie.
Mdlosci, ból brzucha jak na okres i dziwne uczucie czucia macicy. Piersi już przestały mi tak dokuczac.
Dzisiaj będąc na zakupach kupiłam sobie pierwsze spodnie ciążowe. Nie żebym już miała brzuszek. Chociaż nie wciągnęłam już tak jak kiedyś. Ale stwierdziłam że i tak będę musiała kiedyś kupić a wolę mieć niż żeby ów dzień kiedy nie żadne się w jeansy mnie miał zaskoczyć.

A potem wstąpiła do działu dziecięcego i.... Kupilam dwupak bodów i malusie skarpetki. Wiem że bardzo wcześnie ale nie mogłam się powstrzymać. A w sumie to nie wierzę w zabobony i przesądy żeby nie zapeszyc kupując coś za szybko.

Wiadomość wyedytowana przez autora 15 stycznia 2016, 21:15

17 stycznia 2016, 20:03

7tydz+3
Dzien lenistwa. Lubię takie dni kiedy nic nie musze;) Maz się dzisiaj zapytał czy moje lenistwo to też objaw ciąży. ;) serio mogłabym leżeć w łóżku do południa i czekać na śniadanie do łóżka.
Niestety mąż dzisiaj wyjeżdża do W-wy na 5dni. Zastanawiałam się czy nie pojechać z nim ale nie zdążyłabym załatwić kogoś do opieki nad kotami. A całej 4naszych futrzakow nie dali byśmy rady wziąć. Więc zostaje w domku.

Z samopoczuciem całkiem dobrze. Mdłości dzisiaj też były i doszła zgaga. Wypiłam szklankę mleka i przeszło.

Nie mogę się doczekać wizyty. Mam w przyszły poniedziałek.

25 stycznia 2016, 20:37

8tydz+4
Od rana w stresie przed wizytą. Ale wszystko w najlepszym porządku.
Widzieliśmy i słyszeliśmy dzisiaj pięknie bijące serduszka. 160 i 155 na min. Moje małe cudeńka rosną na razie bardzo równo bo mają po 1,6cm :) Gin był zdziwiony że tak równo rosną. Przeważnie jest mm albo dwa mm różnicy.
Następna wizyta za miesiąc dopiero 23luty i to będą już prenatalne.
http://iv.pl/images/77374121820152397547.jpg

Nie wiem czy to wyjątek czy reguła ale libido też mi wzrosło podwójnie :D

Wiadomość wyedytowana przez autora 25 stycznia 2016, 20:34

31 stycznia 2016, 19:07

"Niestety jak również sama może Pani zauważyć widać i słychać tylko jedno serduszko" - to dzisiaj usłyszałam od lekarza który mnie badał i zrobił kontrolę usg. Popoludniu pojechałam na IP bo zauważyłam nitki krwi i sluz zabarwiony jakby krwią różowawy. Tak bardzo się przestraszyłam.
Sprzęt pozostawial wiele do życzenia ale lekarz długo szukał nawet tego jednego serduszka. Myślałam że mi serce stanie jak wyczekiwalam w stresie serduszek. Tylko jedno.... A ja już tak bardzo nastawilam się na dwójkę maluszków.
To musiało się stać wczoraj albo nawet dzisiaj. Bo druga fasolka jest tylko o mm mniejsza... Jedna ma 21mm a druga 20
Lekarz powiedział że na tym etapie powinien się jeszcze sam niedługo wchlonac zarodek i pęcherzyk ale jest też druga opcja ze zacznie się oczyszczać macica co doprowadzi że usunie też drugiego maluszka....
Odkąd to usłyszałam cały czas płacze...

Zadzwoniłam do mojego gina jeszcze i udało mu się mnie zapisać na wizytę ale dopiero na środę

Wiadomość wyedytowana przez autora 31 stycznia 2016, 19:05

1 lutego 2016, 18:11

Udało mi się wciągnąć do mojego gina. Po prostu weszłam bez kolejki (chamówa że mnie ale to był wyjątek), nakreslilam mu sytuację i od razu się mną zajął. Dokładnie zrobił mi usg i nie musiał długo szukać i sprawdzać bo od razu pojawiły się dwa zarodeczki i DWA SERDUSZKA <3 <3
Brak mi słów. Pomyłka lekarza bądź kiepskiej jakości sprzęt i wyplakalam od wczoraj morze łez.
Z moimi fasolka mi wszystko w porządku. 22 i 21 mm. Serduszka silne jak dzwony :) a jednodniowe plamienie najprawdopodobniej od <3. Musimy dać trochę na wstrzymanie.

Potem pojechałam jeszcze do tego lekarza co mnie wczoraj badał i powiedziałam mu wszystko. Strasznie mnie przepraszal.

Dlatego dziewczyny jak u którejś z was nie będzie serduszka to koniecznie sprawdźcie jeszcze u drugiego gina

2 lutego 2016, 23:03

To nasze propozycje co do imion :D

Jak dwie dziewczynki to Hania i Helenka. Albo Nadia i Kornelia albo Łucja.

Jak chłopcy to Tomek i Bartek.

A jak parka to jakaś kombinacja z tych imion Bartuś, Mikołaj albo Hary(Zachariasz) a dla dziewczynki Łucja,Nadia,Kornelia,Konstancja,Abigail,Selena :)

6 lutego 2016, 21:47

10t+2
Rano przywitały mnie po dłuższej nieobecności mdłości... Dopiero po południu mogłam zacząć normalnie funkcjonować.
Nie mogę się już doczekać prenatalne chyba. Mam 23lutego. Możliwe że zapisze się jeszcze do kogoś innego kto specjalizuje się typowo w tych badaniach genetycznych.
Chciałabym już poznać płeć chociaż jest to dla mnie obojętne czy dziewczynki czy chłopcy czy też parka. Jednak ciekawość jest ogromna. :D
Jutro rodzinny obiad. Rodzice mają rocznicę 25lat po ślubie.
Przed prenatalne mi lecę jeszcze na parę dni z mężem do jego rodziny w Holandii.mam nadzieję że nic mi nie będzie po locie samolotem. Muszę jeszcze porozmawiać z ginem chociaż przez telefon bo zapomniałam ostatnio zapytać
Kurcze zawsze mam najwięcej pytań po wizycie. A przed wizytą i w czasie mam pustkę w głowie. Chyba powinnam to zapisywać