X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki ciążowe Nasze małe nie oczekiwane szczęście
Dodaj do ulubionych
1 2

14 października 2017, 19:36

Nasze słoneczko Małgosia urodziła się 04.10.2017 o godzinie 16.25 dostała 8 punktów waga 3600 długa 55 cm <3


poniedziałek stawiłam sie na oddział dokladnie tydzień po terminie na miejscu nie chcieli mnie przyjąć no bo mam.jeszcze czas ale po rozmowie z ordynatorem jednak mnie przyjęli na dodatek na samo wejscie okazalo sie ze mam Pułpasiec na wejscie dostałam antybiotyk zrobiono mi masaż szyjki bo mialm tylko 1cm rozwarcia (nie polecam nikomu ) , we wtorek założyli mi balonik z roztworem soli fizjologicznej do macicy z cewnikiem musialam dużo chodzic zeby to cos zadzialalo często mialam ktg na jednym.z nich skurcze ok 80% i uczucie wodospadu w majątkach okazało sie ze balonik mi po prostu wypadł no ale zrobil mi rozwarcie na 4 cm w nocy ktg badanie i decyzja o kolejnym antybiotyku t.razem na obnizenie tetna u Małgosi rano badanie i decyzja porodowka i oxytacyna o 11.30 podlaczyli mi kroplowke rozwarcie ładnie szło co 2 cm na etapie 8cm szyjka nadal nie współpracowało co sprawiało większy bol wiec zapadła decyzja o zastrzyku w tylek poszło ladnie przy 10 cm i partych zaczęły sie problemy Młoda miala problem z dopasowaniem się w kanal po.czasie wreszcie sie udało przy nastepnych partych blagalam o CC uslyszalam tylko tylko ze mala polowa glowki jest juz dawno na zewnatrz ale jest za duza i sie zaklinowala wiec albo to dokończenie albo będą kleszcze zaparlam sie i parlam dalej a polozna w miedzy czasie ostro mnie naciela
Po porodzie dowiedzialam sie ze wpadlam w miedzy czasie w tachykardie przez co antybiotyk dozylni zostaje ze mna do dzis
1 2