5 tydzień i 2 dzień ciąży
Poród zaplanowany na 16 lipca 2017 roku. Ale date potwierdze dopiero 28 listopada, ponieważ dopiero wtedy odbędzie się nasza pierwsza wizyta i dopiero wtedy po raz pierwszy zobaczę swojego maluszka. No cóż, uroki mieszkania za granica... a poza tym tutaj do ciąży podchodzi się jak coś naturalnego nie potrzebującego zbyt dużej ingerencji lekarzy. Troche mnie to przeraża, no cóż jak to faktycznie wwygląda to się okaże.
Póki co cieszymy się naszym małym szczęściem :*
Jak na razie mało widocznych objawów... jedyne co mi doskwiera to ból piersi, które widocznie się powiększyły. Ale chociaż mój mąż jest z tego faktu zadowolony a i jeszcze ciągnięcie w dole brzucha, czasem nawet boleśniejsze niż ból miesiączkowy.
Cieszcie się, a zanim się obejrzyjcie zobaczycie Wasze dziecko na usg ;)