Wiadomość wyedytowana przez autora 9 marca 2022, 11:35
Decydujący wynik bety w sobotę, później zrobię jeszcze w poniedziałek a potem luuuz i oczekiwanie do wizyty, którą wstępnie zaplanowałam na 29.03, wg OM powinno być wtedy 6+6 tc. Tylko pozytywne myśli (kurde, nie jest to łatwe ale staram się, dla męża i Kropka) 🥺.
Staram się również nie myśleć o tym co było i o tym, co może być. Liczy się tu i teraz 💚🍀.
910806 przyjmij moje zaproszenie do przyjaciółek 😂 od grudnia się o to domagam 😂.
Pierwsza wizyta w drugiej ciąży za mną.
Na ten moment obraz USG prawidłowy i pięknie, niech Maleństwo rośnie 🍀💚.
Miałam iść na wizytę dopiero w 24.03, by się upewnić, że wykształciło się serduszko. Jednak w ubiegły piątek obudziłam się bez objawów i od razu w myślach pojawiły się najgorsze scenariusze. Jak się okazało na wizycie - spanikowałam niepotrzebnie. Fasolka jest i się rozwija, lekarz chce mnie zobaczyć 31.03.2022. Jak wytrzymam do tego czasu - nie wiem 😅.
Na dziś poważnych objawów brak - mam tu na myśli mdłości i wymioty. Ból piersi się pojawia, kiedy chce. Pocenie w nocy jest do zniesienia a zaparcia... Cóż. Mam nadzieję, że miną jak zacznę jeść jabłka 😂.
Codziennie proszę Matkę Bożą o zdrowie dla Malucha 💚, modlitwa mnie uspokaja. Po poronieniu można ześwirować 😵. Dla męża wszystko będzie w porządku i dobrze, i nie mam się czym martwić. Szybko "prostuje" moje czarne myśli 😅.
Wczoraj były imieniny Józefa 😇.
Myślę, że nasz mały aniołek nad nami czuwa 👼😊.
Wiadomość wyedytowana przez autora 20 marca 2022, 12:51
Gratulacje 🥰 nie wiem czy pamiętasz ale bylysmy razem na lipcowkach… ja 27.02 tez ujrzałam znowu dwie kreseczki 🥰
Cudownie! Czekam na wieści jak beta, jak się czujesz Ty i mąż 🍀