Połowa już za nami, jak ten czas szybko leci Niedawno dowiedziałam się o ciąży a tu miesiąc Jak na razie nie czuje kopniaków, tylko takie bulgotanie cały czas. Każda kobieta inaczej przechodzi. Ja wciąż czekam na pierwsze kopniaki Brzuch mam mały, może jak bardziej zacznie rosnąć to będę czuła no i synuś jest jeszcze mały i ma dużo miejsca w brzuchu. W wtorek mam USG połówkowe, już nie mogę sie doczekać jak znów zobaczę moje maleństwo
Wiadomość wyedytowana przez autora 6 listopada 2017, 13:53
Poczułam pierwsze delikatne koniaczki ) Piękne uczucie, tak długo na nie czekałam Mój synuś zaczął wreszcie kopać jak się ciesze A dziś bedę oglądała małego, jade na USG połówkowe
Wczoraj (8 listopada) byłam u mojego lekarza i też potwierdził że wszystko ok i maluszek już miał wczoraj 500g. Rośnie chłopak ) No i potwierdził tak jak dzień wcześniej lekarz z połówkowego że jest położenie dziecka główkowe nie jest to nic groźnego ale może mnie częściej cisnąć na mocz, no i tak jest. Trudno, przetrwamy hehe Ważne że z maleństwem jest wszystko ok No i coraz bardziej daje o sobie znać, słodkimi kopniakami
Jak ten czas leci, zostało nam 16 tyg. Ponad połowa już za nami Nie mogę się już doczekać jak będziesz z Nami mój maluszku :* Synuś kopie, kocham te malutkie kopniaczki to takie piękne uczucie Mały ma już ok. 700g rośnie chłopak Od 2 tyg chodzi do mnie położna i bada serduszko, czuje się pewniejsza jak przychodzi i słyszę jak serduszko biję Ogólnie samopoczucie dobre, czasami ból głowy, a wieczorami zawroty głowy ale da się przetrwać
Wiadomość wyedytowana przez autora 20 listopada 2017, 18:53
Jak ten czas leci, zostało już nam tylko 99 dni do porodu... masakra Tyle już za nami i tyle jeszcze przed nami Nie mogę się doczekać jak Cię synku w końcu zobaczę Synek coraz bardziej daje kopniaki, wczoraj bardzo kopał, więc zaczęłam obserwować brzuchol, który tak ładnie pulsował przy tych słodkich kopniakach, jakie piękne uczucie Wyprawka do szpitala prawie już cała jest Jeszcze parę drobnych rzeczy, no i wózek i łóżeczko trzeba wybrać
No i mieliśmy wizytę 30.11 i synuś ma już 740g rośnie chłopak ładnie teraz jak pójdę może będzie już około kg a ja od początku ciąży +6kg i waga stoi. Brzusio teraz z dnia na dzień rośnie, choć i tak jest mały, wszyscy są w szoku że taki mały brzuszek mam Ale myślę, że jeszcze w styczniu może mi brzuchol wywalić he Akurat w styczniu umówiłam się na sesję ciążową, chcemy mieć z mężem pamiątkę
No i w pt idę na glukozę, mam nadzieję, że nie wyjdzie mi cukrzyca he
Wiadomość wyedytowana przez autora 6 grudnia 2017, 19:26
Wczoraj robiłam test obciążenia glukozą (75g). Tak się bałam tego badania, żeby czasami tego ie zwymiotować, ale udało się, dziś odebrałam wyniki
Glukoza na czczo 79 mg/dl
Glukoza po 1 godz. 93 mg/dl
Glukoza po 2 godz. 79 mg/dl
Miesiąc: 7
Jejku jak ten czas leci to już 7 miesiąc Jeszcze troszkę i będziesz synku z Nami Nie mogę się doczekać Dziś była wizyta położnej, serduszko ładnie biło (148) a już się martwiłam bo dwa dni wcześniej czułam bardzo nisko brzucha ruchy ale położna mnie uspokoiła, że pewnie mały się wiercił i dlatego, od wczoraj już go normalnie czuje Jutro mam wizytę u lekarza, zobaczymy ile synuś teraz waży
Wiadomość wyedytowana przez autora 21 grudnia 2017, 22:54
Miesiąc: 7
Wczoraj mieliśmy wizytę u gina i ogólnie wszystko jest ok Synuś waży już 1,200 kg rośnie chłopak No i za dużo go wczoraj nie pooglądałam bo maluch jest ułożony podłużnie główkowo, główką w dół Łobuz mój kochany
(29 tyg. i 3 dni)
Miesiąc: 7
Trymestr: 3
Ostatni wpis w tym roku, był to wspaniały rok w końcu ujrzałam upragnione dwie kreseczki i tak mi przeleciały strasznie szybko te tygodnie, będzie mi brakować tego brzuszka no ale za niecałe 10 tyg będzie synuś już z nami, już nie mogę się doczekać Synuś daje cały czas znać o sobie, kopie łobuziak mały uwielbiam te kopniaki
Dziewczyny życzę Wam szczęśliwego Nowego Roku, spełnienia marzeń i tym którym w tym roku się nie udało zobaczenia dwóch kreseczek!!
(31 tyg. i 4 dni)
Miesiąc: 8
Trymestr: 3
Tydzień za tygodniem tak szybko leci, to już 32 tc jeszcze troszkę i synuś będzie z Nami. Od tyg twardnieje mi brzuch, wieczorami jest tak strasznie twardy, a mały jak się napina to jeszcze gorzej. No ale trudno trzeba to przetrwać, już dużo nie zostało Synek cały czas kopie, zwłaszcza wieczorami i w nocy, mały Łobuziak budzi mamę hehe w środę byliśmy na 3D Synuś ogólnie ma już 1.700. Lekarz nagrał Nam jak nasz synuś pięknie się rusza, jak ziewa... Piękny widok Będzie pamiątka
(33 tyg. i 2 dni)
Miesiąc: 8
Trymestr: 3
34 tydzień... za 5 tyg będzie mały z nami, no chyba że będzie chciał wcześniej przyjść ale ogólnie za 5 tyg w 39tyg, tak jestem z lekarzem dogadana, że tydzień przed terminem, bo będę miała cesarkę. Mam chore serce i dlatego cesarka... Strasznie się boje, im bliżej porodu to coraz bardziej się boje... Jak się będę czułą po porodzie, czy dam sobie radę jako MAMA... Boje się
(35 tyg. i 5 dni)
Miesiąc: 9
Trymestr: 3
36 tydzień... jejku jak ten czas szybko leci... za 3 tyg się zobaczymy synku już nie mogę się doczekać. Choć coraz bardziej się boje im bliżej porodu, będę miała cesarkę ale i tak się boje. Cały czas śni mi się poród jak rodzę he chyba za bardzo przeżywam, cały czas o tym myślę Brzuch już od 2 tyg mam nisko, wszyscy mówią że zaraz urodzę he Mogłabym już być po, bo już trochę ciężko, wstawanie kilka razy w nocy, ból krzyża, mały nie daję spać w nocy kopie Łobuziak Ale uwielbiam te jego kopniaki to takie wspaniałe uczucie, będzie mi tego brakować, pamiętam jak czekałam na te pierwsze kopniaki... a tu zaraz Synuś będzie z nami :*
Wiadomość wyedytowana przez autora 15 lutego 2018, 15:54
(36 tyg. i 4 dni)
Miesiąc: 9
Trymestr: 3
Od niedzieli bóle podbrzusza mnie męczą tak jak na okres, brzuch się napina, twardnieje.
Byłam dziś u lekarza i wszystko ok szyjka twarda, płyn owodniowy prawidłowy. Wstępnie 5 marca mamy się zgłosić do szpitala na cc O boże to już niedługo, to już za chwilę... Boje się Ale damy rade Synuś ma już 3kg duży chłopak :* Już nie mogę się doczekać jak cię zobaczę synku
(37 tyg. i 4 dni)
Miesiąc: 9
Trymestr: 3
Dzień leci za dniem a 5 marca zbliża sie wielkimi krokami... O Boże już niedługo będę tulić moje maleństwo w ramionach Już nie mogę się doczekać, chociaż trochę boje się, tej cesarki, jak się będę czuła itd... No i czy sobie poradzę w roli mamy...
Wiadomość wyedytowana przez autora 28 lutego 2018, 17:08
(38 tyg. i 1 dzień)
Miesiąc: 9
Trymestr: 3
To już jutro... jutro jest ten dzień w którym Cie poznam synku... O Boże to już jest jutro, jutro będę tuliła mojego synka w ramionach Strasznie się boje... a z drugiej strony nie mogę się już doczekać :* Ale czy sobie poradzę? czy dam rade? Musze... nie mam wyjścia