ufff pierwsze "koty za płoty" czekam na wizytę u lekarza.Muszę wierzyć ze będzie dobrze ale na razie radość miesza się z obawą...
ufff pierwsze "koty za płoty" czekam na wizytę u lekarza.Muszę wierzyć ze będzie dobrze ale na razie radość miesza się z obawą...
Trzymam kciuki :)
Fantastycznie!! Ależ Ci zazdroszczę!!
Tylko nie idz do tej od pecherzyka ;-) Gratulacje ♡