Dziś powtórzyłam bete , przyrasta
skok po 48h o 220% , wynosi 41,82 . Nie wiem czy jeszcze powtórzę bete , chyba nie, co ma być to będzie
Wizytę u gina mam 5.03 . Samopoczucie ok mam sporo energii , tylko boli mnie brzuch czasami , szczególnie jak siedzę i wstaje szybko to kłuje . W pracy też duży ruch , stres i niestety nie oszczędzam się . Wiem , że przy mojej pracy powinnam chyba iść na zwolnienie bo sporo muszę dźwigać , ale nie wiem jak to będzie i jak to przyjmą moi pracodawcy