Tydzień dla Płodności   

Nie przegap swojej szansy!
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Tylko do 30 listopada   
SPRAWDŹ
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania CZEKANIE NA PIERWSZEGO POTOMKA...
Dodaj do ulubionych
1 2
WSTĘP
CZEKANIE NA PIERWSZEGO POTOMKA...
O mnie: jestem spokojną, chociaż szaloną kobietą która ostatnio cierpi z powodu braku aniołka, trochę przeszłam w swoim życiu a teraz się zastanawiam dlaczego???? dlaczego??? ja muszę na wszystko czekać,
Czas starania się o dziecko: prawie 4 lata...
Moja historia: raz się staramy raz nie... po tym jak zrobię parę scen mężowi po tym jak dostanę miesiączkę ten traci na wszystko ochotę.... myślę że jestem spanikowana i przerażona... koleżanki mi mówią, że jak tak dalej pójdzie to dostane chorobę psychiczną wpadnę w urojoną ciąże... Od maja 2013 staramy się na całej pełnej lini ;) ovufriend znalazłam przypadkiem i tu znalazłam nadzieję :)
Moje emocje: nerwy, nerwy, nerwy mam dość

7 lipca 2014, 16:23

dziś Patrysia ma 24 dzień cyklu i czekam... prawdopodobieństwo ciąży 54% hmmm.... ale już tak było obiecuje sobie że jak teraz nic z tego nie będzie, to nie będę płakać ale na samą myśl że dostanę okres.... już łzy płyną mi po policzkach... Tak zaczęłam od środka może powolutku napiszę coś o sobie... dzięki tej stronie i tych pamiętnikach, które nie raz czytałam mam nadzieję
.... MOŻE i czuję się jak w ciąży może mam objawy ale... temperaturę mam niską ;( a to oznacza jedno... nici z dzidziusia ;(

Wiadomość wyedytowana przez autora 7 lipca 2014, 16:31

7 lipca 2014, 18:22

znowu nakrzyczałam na męża... cholera ale jestem nerwowa temperaturka skaczę ja w nerwach... nie wiem może zrobię test i po sprawie... dobrze że mój mąż na którego nakrzyczałam jest spokojny no i mój biust podoba się mu jeszcze bardziej... wiem nie powinnam krzyczeć ale tak bym chciała żeby ten cykl skończył się kolorem zielonym ;) ok kończę te smutki i użalania...

7 lipca 2014, 18:49

i81xegz28x4myrgy.png

Wiadomość wyedytowana przez autora 7 lipca 2014, 18:56

7 lipca 2014, 18:52

bfarxzdvp22ggaxi.png

Wiadomość wyedytowana przez autora 7 lipca 2014, 18:51

7 lipca 2014, 20:38

nie... nerwy mnie dziś "zjedzą" trzeba było kupić ten test...

7 lipca 2014, 20:54

ostatni raz dziś narzekam ) wybaczcie ale... jak sobie tak popatrzyłam na te wykresy oczywiście zakończone zieloną kropeczką.... to może mój wykres sprowadzi coś miłego zobaczymy już za parę dni odliczamy do 11 lipca:)

8 lipca 2014, 00:20

nie mogę spać... i ta ciągle zbierająca się woda w ustach paskudne uczucie...

8 lipca 2014, 08:22

piersi już są normalne, boli brzuch więc jeden wniosek idzie @ :( na samą myśl mi smutno ale nic co ma być do będzie

8 lipca 2014, 20:29

no i cholera dostałam @ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! mówiłam że tak będzie ;( buuuuuuuu wszystko się pierniczy wszystkiego mam dość

Wiadomość wyedytowana przez autora 8 lipca 2014, 22:51

9 lipca 2014, 21:48

Witaj, pamiętniku... dziwne rzeczy dzieją się od dwóch dni wczoraj plamienie a ja dostałam paniki że to...@ a tu nic dziś historia szalona rano sprawdzam czy aby wczoraj nie pomyliłam się no nie @ nie ma :), mąż szczęśliwy więc idąc do pracy namawiał mnie kup i zrób ten test w końcu uległam... (po oczywiście długiej namowie) przyszłam do pracy... łazienka i test i co 1 kreseczka :( .... trochę było smutno ale moje myśli tam krążyły więc jakoś przeszło. Na przerwie około 14 wiem nie powinnam już ale popatrzyłam na test a tu.... bardzo bardzo bardzo :) delikatna kreseczka wiem do głupie ale się cieszyłam; nadzieja oooo tak... dzwonie do męża może kupie jeszcze jeden nadzieje telefon do męża wiem... przecież minęło 3h ale co z tego uczucia moje były wyżej niż świeci słońce ale nic pozbierałam się i do pracy; potem do łazienki (za potrzebą ;) hehe) a tu znowu plamki...
Teraz siedzę brzuszek boli jak na tą @!!! ale jak znowu będę miała to co wczoraj i dziś idę do doktorka niech się jak to mówią wola Boża dzieję bo moje emocje na dziś to smutek, rozpacz, szczęście i NADZIEJA NADZIEJA NADZIEJA

10 lipca 2014, 07:40

przyszła @ tak czułam.... no nic kochane zaczynam nowy cykl ;( jakoś to będzie...

Wiadomość wyedytowana przez autora 10 lipca 2014, 07:41

10 lipca 2014, 07:40

przyszła @ takczułam.... no nic kochane zaczynam nowy cykl ;( jakoś to będzie...

11 lipca 2014, 11:26

i jest mocna bolesna... @ musiałam sobie poprawić humor i znowu czarne lakierowane szpileczki ;) mój kochany jak usłyszał że znowu szpilki (a jak kupię to dwa razy i leżą; chodzić nie mogę w nich ale mam słabość do szpilek) tylko się zaśmiał, wiedział że to moje zadośćuczynienie ;) chociaż takie małe.......................................................................... wolałabym żeby tej @!!! nie było chciałabym się dzisiaj cieszyć a tu, udaje że jest ok, mój T o tym dobrze wiedział i dlatego zaproponował mi żebym dziś znowu coś kupiła... głuptasek ;) wiem dobry z niego chłopaczyna chociaż czasem jest okropny...

Wiadomość wyedytowana przez autora 11 lipca 2014, 11:27

13 lipca 2014, 22:19

no tak... od czego zacząć hmm.... nowy cykl.... jakoś poszło, zrozumiałam jeszcze popłakałam i jest ok! weekend spoko ostatni dzień pracy w sobotę i kochane 16 dni wolnego, hm.... może zabiorę gdzieś T ;) owulacja akurat ma być w przyszły weekend więc jakiś hotel jakieś spa ;) coś pomyślimy noc na plaży hehe ale mam bujną wyobraźnię ale... ale.... może coś się wymyśli taki mały relaks dla zwiększenia produkcji.... ;) DOBRANOC KOCHANE DUŻO MIŁOŚCI I DWÓCH KRESECZEK ;)

Wiadomość wyedytowana przez autora 13 lipca 2014, 22:19

22 sierpnia 2014, 18:48

no tak trochę nie pisałam ponad miesiąc.... coś się wydarzyło o tak... jak pisałam przyszło te moje kochane 16 dni wolnego ale zamiast urlopu był wielki remont: elewacja naszego małego ;) domku bałagan na całej powierzchni ogród opłakany więc urlop miną mało produktywnie ;) tym razem............ ja miałam dość ale efekt jest cudowny piękny, odnowiony dom.... ale cieszy oko ;) a co do wyjazdu były nici i są nici powrót do pracy po takim wolnym... TRAGEDIA... mąż w końcu normalna praca sytuacja się stabilizuje ale niestety 3 zmianowy system trochę nam przeszkadza bo są tygodnie gdzie widzimy się albo o 6 rano albo o 23 ale jakoś damy spokojnie radę ;); potem wesele kuzyna i znowu kreacja hehe mój T całe miasto przejechał bo powiem tak... jak się szuka to się nic nie może znaleźć........... ale wesele się udało było super i na dodatek zostałam w niedzielę ciocią ślicznej Zosi :) a co do temp i obserwacji musiała dać na luz po prostu głupiałam płakałam a teraz dziś ;) jest fajnie czy przyjdzie @ czy nie będzie super ;) tak więc pozdrawiam wszystkie kobietki ;) buziaki

29 sierpnia 2014, 23:23

i znowu jestem... dziś termin @ a jej nie ma ;) tyle że plamienie jest a to oznacza że weekend należeć będzie do @!!! albo i nie hehe znowu zaczynam głupieć ;) po południ płakałam ta.. że są czerwone kropeczki teraz łzy bo może dostaniemy z mężem piękny prezent na 2 rocznicę ślubu ;) to nic czekam cierpliwie a co do @ jak jednak ośmieli się wpaść to na poważnie bierzemy się za badania a jak na razie CZEKAM na rozwinięcie sytuacji ;)
BUZIAKI ;)

30 sierpnia 2014, 16:16

NO DOBRA JEST TA @ ale spokojnie powoli :)
buziaki

26 listopada 2014, 10:28

wiem dużo nie pisałam, milczałam a na dodatek temperatury nie mierze... a tu dziwne rzeczy się ze mną dzieją ale czy to jest to o czym myślę to raczej nadziei nie mam postaram się nie panikować

26 listopada 2014, 10:28

wiem dużo nie pisałam, milczałam a na dodatek temperatury nie mierze... a tu dziwne rzeczy się ze mną dzieją ale czy to jest to o czym myślę to raczej nadziei nie mam postaram się nie panikować

29 stycznia 2015, 18:35

Mój drogi pamiętniku ....
dawno nie pisałam trochę się wydarzyło byliśmy z mężem u endokrynologa tak w końcu pobranie krwi na tsh raz we wtorek znowu tak jak kazał lekarz w 3-5 dniu cyklu, a mój mąż jutro ma być na badaniu chociaż wiem że się boi... te nerwy to wszystko ciekawe co wyjdzie znowu mam brać kwas foliowy i costagnus oraz prenatal pro baby ale zobaczymy jak to dalej będzie... może dam sobie spokój z tą ciążą w czerwcu kończy mi się umowa o pracę może poczekam dostanę kolejną i wtedy coś zrobimy z mężem w tym temacie a może jak zapomnę i będzie dzidziuś
1 2