X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki starania Ile uniesiemy?
Dodaj do ulubionych
1 2

2 czerwca, 23:04

Przyrost i wartość bety co najmniej żałosne.
Ładuję jeszcze w siebie ten neoparin i progesteron, ale wygląda na to, że poczułam się jak normalny człowiek przez zaledwie cztery dni. Za chwilę znowu wszystko wróci do normy-nienormy. Piersi przestaną boleć. Brzuch wróci do normalnego kształtu. Przestanę latać do łazienki. Znikną sińce po zastrzykach.

Po tej ciąży nie został mi nawet test, bo wszystkie żałośnie blade wyrzuciłam. Może wydrukuję sobie wynik bety i schowam do pudełeczka.

Nowa tortura odblokowana: tym razem prześladować będzie mnie ucieszony wzrok męża, gdy powiedział zdziwiony: tu jest druga kreska!, obracając test pod światło i tłumiąc ekscytację. Cóż, nie za długo się poekscytowaliśmy, kochanie. Być może kiedyś dam Ci dziecko. Być może kiedyś dasz mi je Ty. Ale to jeszcze nie teraz... póki to się stanie, będziemy wozić na tylnym siedzeniu naszego auta te dzieci utkane z mchu i paproci, z porannych mgieł i wieczornych burz, z deszczu, słońca i wiatru. Będą z nami, gdziekolwiek nie pójdziemy. Nazwiemy je bólem, nostalgią, melancholią czy żałobą, ale to wciąż będą one. Chociaż świat się o nich nie dowiedział, nie zapomnimy my.

Wiadomość wyedytowana przez autora 3 czerwca, 12:04

1 2