najważniejszy czas w cyklu - czekam na OWU !!!! narazie ovu mi nie wykryło owulacji więc
testy pójdą w ruch !!
W sumie to wydaje mi sie że owu była wcześniej.
No nic - poczekamy , zobaczymy....
Dziś 25 dc, narazie tempka idzie w górę oby tak zostało
Ale mnie wkurza to czekanie na koniec cyklu ehhhhhhhhh
WAM WSZYSTKIM MOJE KOCHANE ŻYCZĘ
Wiadomość wyedytowana przez autora 16 września 2013, 07:19
następnym razem wlezie
Dzisiaj tempa poszła w górę, ale tak jak już pisałam.... wiem że trzeba być dobrej myśli
itp itd , ale ja tam na wszystko biorę poprawkę.
ALE WAM WSZYSTKIM MOJE KOBIETKI ŻYCZĘ SAMYCH SZCZYTÓW W TEMPKACH I ZIELONYCH ZAKOŃCZEŃ
MIŁEGO DNIA !!!
Dopiero kiedy zmierzyłam ją drugi raz zdałam sobie sprawę że jest kuźwa noc i co ja robię !!
Jakaś masakra !! nie wiem o co mi chodziło wydawało mi się że budzik dzwonił i do pracy już muszę wstać, ale za oknem było ciemno więc spojrzałam na zegarek a tam 4.37 !!
No ale jak zmierzyłam o tej 4.37 to temp. wynosiła 36,5 a rano tak jak zawsze mierzę było 36,8 więc jednak godzina ma ogromne znaczenie bo to jednak spora różnica jak dla mnie ponieważ ogólnie mam niskie temp.
Teraz juz jestem w pracy - niewyspana, boli mnie podbrzusze i jajniki, cycki jakieś dziwne w sumie nie wiem czy bolą czy są wrażliwe ehhhh
No nic, trzeba się brać do roboty
Całuję Was - Miłego dnia
Jeszcze tylko dzisiaj i piąteczek !!!
Wiadomość wyedytowana przez autora 19 września 2013, 13:03
Naoglądałam się rożnych wykresów na OVU i stwierdziłam że DUPA
Te zaciążone - myślę sobie, hmmm podobne wykresy do mojego (niektóre rzecz jasna ) jest GIT
potem te nie zaciążone - hmmm też podobne do mojego - jest DUPA
powiem wam że ........... nie wiem ale nie potrafię pozytywnie myśleć, tzn mając doświadczenie z przed lat że nie dało się tak po prostu tylko z pomocą to znowu ogarnia mnie zwątpienie, ze się nie uda.
Tak lubię oglądać wasze wykresy i cieszyć się razem z Wami i kibicuję każdej z Was całym sercem i wiem że wy też , ale niestety włączył mi się znowu pesymista do potęgi ............
nie wiem nie wiem nie wiem
Odprawiałam dzisiaj córce 7 urodziny - takie kinder party dla 20 dzieci.
Wynajęłam salkę w domu kultury, był klaun i mnóstwo zabawy i ogólnie super
Ale ja mam dosyć.Mimoże jestem taką aktywną osobą czuję ze przegięłam. Najgorsze jest to, że okropnie boli mnie brzuch i boję się że przegięłam z wysiłkiem przez noszenie i sprzątanie po takiej imprezie . Czuję się fatalnie . Takie odczucie jakby coś tam było i już nie ma !!! rozumiecie o co chodzi!!
Musze poleżeć. Odpocząć. I aż się boję bo jutro czeka mnie sprzątanie w domu bo burdel nieziemski.
Masakra !!