Parabeny znajdujące się min. w kosmetykach są szkodliwe, każdy może o tym poczytać w Internecie. A ja kupiłam płyn micelarny do zmywania makijażu firmy T. który kosztuje 40 zł.!! na opakowaniu którego piszą: ZERO alergenów, sztucznych barwników PEG-ów (co to jest???)itd. (no wspaniale, ach jaka będę piękna i zdrowa - pomyślałam)
ALE dzisiaj czytam skład, a tam: PethylPARABEN, PropylPARABEN.
Wiadomość wyedytowana przez autora 7 września 2014, 23:15
Dodatkowo wiem już, że na przykład: zawsze na 7 dni przed okresem mam krew w katarze śmieszne nie?
Albo w których dniach bolą mnie piersi a kiedy jajniki.
Nawet rozpoznaje 3 rodzaje bólu podbrzusza, na owulację, na okres i jeszcze jeden nie wiem na co.
Wydałam już sporo kasy na testy owu i ciążowe. Zrobiłam dużo testów w niewłaściwych terminach bo nie mogłam wytrzymać. Milion razy wyobrażałam sobie jak to będzie w ciąży oraz szczęśliwe miny całej rodziny która też po cichu czeka na pierwszego wnuka lub wnuczkę/siostrzeńca lub siostrzenicę, a nawet prawnuka lub prawnuczkę Wypiłam na pocieszenie co najmniej 12 butelek wina w każdy pierwszy dzień okresu.
Po raz pierwszy wczoraj byłam w klinice leczenia bezpłodności i wiecie co? Zobaczyłam, że wszystkie mamy te same myśli. Czekając na swoją kolej słyszałam: "Czemu inni tak, a ja nie? Mogłabym mieć nawet trojaczki!Co ma być to będzie!Grunt to się nie denerwować" i inne których nie pamiętam.
Wczoraj dostałam skierowanie na HSG (dobrze piszę ten skrót?) i boję się tego badania nie chcę żeby mi ktoś coś wlewał w jajniczki to będzie moje pierwsze badanie, a że z natury rozpatruję wszystkie scenariusze to teraz myślę jak go uniknąć.
no ale każda z nas czytała już o cieniach na testach szczególnie tych po dwóch godzinach i przecież wiemy, że nic nie znaczą.
JEDNAK jutro rano powtórzę test, bo kupiłam dwa (a co tam, są po 5 złotych )
***
Powtórzyłam rano i nic, poszłam spać i znowu ten cień.
***
Aktualizacja danych - był to cień z krainy cieni, test c. w 13 dpo negatywny.
Wiadomość wyedytowana przez autora 16 września 2014, 07:36
Jesteście bardziej uzależnione od facebooka czy od ovufriend?
Ja mam te oba nałogi.
Wiadomość wyedytowana przez autora 20 września 2014, 10:34
Wiadomość wyedytowana przez autora 4 października 2014, 23:39
Dziewczyny, boli mnie to. Piecze, kłuje, czasem rozrywa, a czasem tylko drapie gdzieś w środku. Że nie mogę tak poprostu tak prosto tak lekko i zwyczajnie … najnormalniej w świecie jak zwykła dziołcha zajść w ciążę i rzygać jak kot o poranku.
Odczuwam, że życie z dzieckiem jest wartościowsze i ma się ten cel. Już nie studia i nie praca, tylko miłość i dawanie.
dobranoc
Aktualizacja: pecherzyk rosnie w prawym jajniku, cd. monitoringu w czwartek także nie puszczajcie kciukow!
Wiadomość wyedytowana przez autora 24 listopada 2014, 23:40
Aktualizacja:
No i pęcherzyk pękł. Okazało się jednak*lekarz powiedział, że mam za cienkie endometrium jak na drugą fazę cyklu. Opis na kolejnych badaniach *fragment jest następujący:
11 dc endometrium jak w okresie I fazy cyklu o szerokości echa do 6 mm
14 dc endometrium jak w okresie I fazy cyklu o szerokosci echa do 9 mm
19 dc endometrium jak w okresie II fazy cyklu o szerokosci echa do 6 mm
CZYLI ZE CO? zmniejszyło mi się? pomóżcie dziewczyny! czy któraś też tak ma? co się z tym robi? Przeczytałam, że dobrze działa czerwone wino ale tą metodę stosuję od dawien dawna, bo działa dobrze także na wiele innych układów
smutno mi
Wiadomość wyedytowana przez autora 2 grudnia 2014, 18:52
Nawet na usg chodziłam do faceta.
Śniło mi się wzburzone morze. Teraz poproszę coś przyjemniejszego
ps. znalazłam taki link http://gosc.pl/doc/2258479.Jezu-Ty-sie-tym-zajmij
Jak już zaczynam świrować powtarzam sobie tą krótką modlitwę.
pps. Czasem zastanawiam się czy ktoś to w ogóle czyta ?
ppps. od dzisiaj - 4 grudnia biorę magnez, kwas omega 3 i folik oraz pije lampkę wina i jem orzechy żeby mieć grubsze endometrium.
Wiadomość wyedytowana przez autora 6 grudnia 2014, 23:07
Wiadomość wyedytowana przez autora 5 grudnia 2014, 10:50
>z cyklu dylematy kobiety<
Mam jakąś infekcję i lekarz bez badania dowcipnego tylko na słowo przepisał mi tabletki doustne przeciwgrzybicze. No i wszystko spoko, zaczęłabym je łykać ale w cięży ich nie można. A JAKĄ MAM PEWNOŚĆ ŻE NIE JESTEM? a infekcja się rozkręca.