Angielika bardzo bym chciała móc poczuć chociaż raz bicie sreduszka swojego dziecka. Dzięki za pocieszenie ta pogoda sprawia że człowiek wpada w depresje tylko śnieg śnieg i śnieg!!!!!!!!!
Dlaczego przyszłaś!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A miało być tak pięknie.
Zaczynamy nowy cykl czyli kolejne starania 18cykl przed nami.
Z taką pogodą to chce się żyć i walczyć o kolejny cykl. Życze tego i wam dziewczyny o fasoleczke żeby się udało i dzidzie urordziły grudzień- styczeń. Miłego dzionku
Wiadomość wyedytowana przez autora 13 kwietnia 2013, 06:10
Wiadomość wyedytowana przez autora 15 kwietnia 2013, 17:31
teraz pisze a łzy same płyną nie mam już sił na nic Czasami wolałabym wiedzieć że nie moge mieć wcale dzieci niż ta nadzieja co miesiąc że może jednak coś się udało tym bardziej widze jak mężowi zależy ostatno pyta czy się udało kiedy te dni są i takie tam. To bardziej człowieka dobija że chciałabyś dać mu potomstwo a nie możesz. Może na matke nie nadaje się może tak ma być żebyśmy sami byli bez dzieci . ..........
Spróbuje nie myśleć w tym miesiącu o tym wszystkim na luzie podejde zreszto kolejny pewnie miesiąc nie udany. Miałam w tym mies. iść do lekarza ale oczywiście niestać nas 3maja mamy przyjęcie mąż jest chrzesnym i kolejny wydatek a na kase chorych nie ma po co iść jak ostatnio czekałam 3miesiące na wizytę i na koniec kobieta powiedziała że jest ok i tyle młoda pani jest to o co chodzi czasami potrzeba czasu aż się zajdzie tylko inni w moim wieku dawno są rodzicami albo zachodzą. I tak to jest z naszą służbą zdrowia składki opłacasz a jak potrzebujesz leczenia to mają Cię gdzieś.
Ja staram się 1,5 roku bez efektów gotowa na macierzyństwo już dawno jestem tylko los plącze figla i nie ma. Każdy w innym wieku planuje ja może ze względu tego gdyż mam staarsze rodzeństwo a ja jestem najmłodższa i baaardzo często opiekowałam się siostrzeńcami a teraz przyjężdzają na wakacje. I mój instykt macierzyński od bardzo dawna był inni w moim wieku to nie myśleli o załorzeniu rodziny itp. a ja zawsze byłam inna taka bardziej doroślejsza i myśle że to przez rodzeństwo starsze wpłyneło na mnie takie a nie inne decyzje. Z równieśnikami nigdy nie potrafiłam się dogadać bo wg. mnie byli tacy dziecinni mieli inny świat niż ja. Teraz jak ja już wyszłam za mąż planujemy powiększyć rodzine inni w moim wieku studiują bawią się szaleją może właśnie gdy skończą 26-29 lat dopiero będą myśleć trzeżwo o rodzinie itp. Dlatego czasami myśle czy nie odpuścić sobie tego wszystkiego bo lekarze patrzą innaczej na ludzi takich młodych bez podejścia i wogóle.
Życze wszystkim ujrzenia swojej fasoleczki bicia serduszka i ujrzenia na monitorze małych rączek i nóżek
Witaj, jestem podobnie leczona. Lekarz też chce mnie skierować na drożność jajowodów, boli to ponoć, ale też może pomóc. Miałaś zlecone badania krwi?
Ja mam mieć badana drożność najnowsza metodą ponoć w ogóle nie bolesną...