Co myślicie o tych ziołach? Może ktoś je pił i pomogły?
lebiodka - 50gr
koszyczek rumianku - 50gr
macierzanka - 50gr
pokrzywa - 50gr
dziurawiec - 50gr
rdest ptasi - 50gr
ruta - 20gr
nagietek - 20gr
nostrzyk - 20gr
Wczoraj byliśmy na drugiej wizycie. Mamy już wynik AMH (rezerwa jajnikowa). Mój wynik początkowo bardzo mnie zmartwił i siedziałam tam jak sparaliżowana czekając na wizytę. Norma AMH jest od 1,0 - 3,5 ng/ml u mnie wyszło 7 ng/ml. Taki podwyższony wynik może świadczyć o PCO.
Lekarz twierdzi, że tak już mam bo innych oznak PCO nie ma. Podwyższony wynik może jedynie świadczyć o problemach z owulacją która u mnie występuje gościnnie co jakiś czas.
Teraz czeka mnie najgorsze badanie - HSG USG, czyli drożność jajowodów. Boję się jak cholera. Słyszałam, że to badanie jest bardzo bolesne.
Nie sądziłam, że będę musiała zrobić to badanie. Dla mnie oczywiste było, że skoro już raz się udało i byłam w ciąży to jajowody mam drożne. Niestety jednym z powikłań po łyżeczkowaniu macicy może być niedrożny jajowód.
Dziewczyny miałyście robione to HSG USG jak to jest?
Wiadomość wyedytowana przez autora 11 stycznia 2013, 13:13
Wiadomość wyedytowana przez autora 17 stycznia 2013, 10:35
31 marca miało przyjść na świat moje pierwsze, tak długo wyczekiwane i upragnione dziecko
Piję zioła Sroki pierwszy cykl. Dziś zrobiłam test owu i miałam pierwszy raz dwie wyraźne kreski! Mój test owulacyjny nigdy tak nie wyglądał. Na dodatek to jest dopiero 16 dc! A w poprzednim cyklu miałam pozytywny test owu w 30 dc gdzie cały cykl był ponad 40 dniowy. Więc jest powód do radości. Mam nadzieję, że ten cykl się skróci. Ale co z tego... nie wiem co z tym moim mężem
A ja jestem niskotemperaturowa i to normalnie cud!!!:)A wszystko przez ziółka:))
Już się nastawiłam, że się udało. Bardzo się boję, że nic z tego nie wyjdzie. Dwa razy w ciągu dnia sprawdzam czy kreseczka jeszcze jest. Jest i nawet mocniejsza niż w sobotę i niedzielę. Trzymajcie kciuki! Jutro wynik z betaHCG
Wiadomość wyedytowana przez autora 18 marca 2013, 18:58
( Dodatkowo podejrzewają u mnie endometriozę i PCO. Jak by tego było mało to jeszcze okazuje się, że mam łukowatą macicę. Nie chce mi się żyć!! ;((
Wiadomość wyedytowana przez autora 29 marca 2013, 06:34
) Jeszcze to do mnie nie dociera. Bardzo się cieszę, ale jeszcze bardziej się boję. Spokojna będę jak doczekam 9 miesiąca.Czuję się dobrze. Nie mam żadnych objawów ciążowych. Jestem na luteinie i zastrzykach z heparyny. Kolejną wizytę mam 3 lipca. Na ostatnim USG widoczny był tylko pęcherzyk. Nie widać jeszcze zarodka. Trochę mnie to martwi, ale to dopiero 5 tydzień więc może jeszcze go nie być widać. Beta HCG z 17 czerwca 932. Dzisiaj nie wytrzymałam i zrobiłam kolejną. Wynik będę miała w poniedziałek.
Wiadomość wyedytowana przez autora 21 czerwca 2013, 08:00

Słyszałam o tych ziołach i otarły mi się o uszy komentarze, że są skuteczne, sama ich jednak nie próbowałam. Życzę Ci wszystkiego dobrego i oby grudzień przyniósł Ci wspaniały prezent - najwspanialszy na świecie!!!
Ja po ponad roku starań zaczęłam pić ziółka nr 3 o. Sroki i w 3 cyklu zaszłam w ciąże. Nic nie tracisz, zioła nie szkodzą a być może sie uda. W smaku są nienajgorsze ale mają bardzo intensywny zapach.