Postanowiłam prowadzić pamiętnik




Wiadomość wyedytowana przez autora 13 maja 2014, 23:36
Wstałam z lekkim bólem na @, ale dalej jej nie ma. Test negatywny- te pepino chyba jakieś do dupy są.. jutro wizyta u gin., zobaczymy co z tego wyjdzie. Boję się iść na bete, więc nie idę

P.S. Kuzynek ze śląska przyjechał

Siędzę pół dnia, miałam się uczyć, ale nic nie wchodzi... stresuję się jutrzejszą wizytą, o tej porze będę siedzieć i czekać na swoją kolej... zobaczymy jak to będzie...
Druga połowa spokojna,byłam u rodzinki więc zleciało

Wiadomość wyedytowana przez autora 14 maja 2014, 22:36
Dzisiaj wstałam szybciej, bo muszę zrobić rosołek i będę miała gości



Wizyta u gin : pęcherzyka nie widać, ale ze względu na długie cykle wszystko jest możliwe. Macica rozmiękczona




wieczorem tempka się trzyma 36,8- niska jakaś...
Wiadomość wyedytowana przez autora 15 maja 2014, 21:29
Już wiem skąd taka niska tempka wczoraj- bo rano 36,5 czyli @ tuż za rogiem. Chyba naprawdę czekała na zabieg męża

Cały dzień muszę się uczyć na egzamin, na jutro! Trzymajcie kciuki by coś weszło..
jakoś poszło, później jeszcze sobie przypomnę

tempka 37! już nic nie rozumiem...
Popołudnie spędzone z mężem i rodzinką, miło



@ nadal nie ma- 50dc.
Wiadomość wyedytowana przez autora 16 maja 2014, 20:32
długii dzień.. na uczelni ledwo weszłam i przyszła @. Ból brzucha niesamowity..ogólnie leje, mokro a ja umieram i padam. I tyle. A rano mężuś do szpitala

Właśnie wstałam i pożegnałam się z mężusiem który pojechał do szpitala... zaraz trzeba się zbierać i jechać na komunię Klaudusi, szkoda że bez T... po obiedzie od razu do T. i będę siedzieć dopóki mnie nie wygonią. Pierwsza noc od dłuższego czasu bez niego..
Komunia spokojnie minęła,po niej dobry obiad i do T. siedziałam do 20.00 teraz pora spać... rano już zabieg więc oby było wszystko dobrze! No i rano zadzwonię do lekarki po receptę trzeba jechać i zaczniemy stymulacje

mam nadzieję że zasnę bez T. Dobranoc :*
Wiadomość wyedytowana przez autora 18 maja 2014, 22:40
Już po zabiegu! Wczoraj było 5h opóźnienia ale już jesteśmy po






Jutro jadę do przedszkola powiedzieć co i jak, postanowiłam że powiem że się staramy a czy się zdecyduje to zobaczymy


Byłam na rozmowie w pracy, zobaczymy jaką podejmą decyzję


ale zrobiłam pyszny obiadek mm , a już za chwilkę na huśtawkę pod altankę z książka i mężulkiem

Oh jak mi się wstawać nie chciało



dzisiejszy plan? Nauka, ogródek, słoneczko i mąż

uff jak gorąco




babeczki : http://kuchnia.wp.pl/id,7161,title,Babeczki-z-owocami,przepis.html
wczoraj głupii, ciężki dzień... dzisiaj już lepiej



ale ociężała jestem tyle zżarłam


Latałam od rana po sklepach, szkole ale już w domku



Pod wieczór chcemy grilla na dzień mamy zrobić

Drukuję do nauki i lecę na dwór bo tam cieplej

Tym razem 13tka pechowa... pojechałam rano estradiol zrobić, później po wpisy, tacy debile jeżdżą że na styk byłam! A taka wściekła byłam i głodna! Do 17 byłam na jednym koktajlu truskawkowym...całe szczęście co chciałam to załatwiłam.
Po obiedzie odpoczywałam z mężem aż zobaczył że moja chomiczka Misia leży nieżywa


Wstałam i czuję pustkę...ale dobrze,że mam T. obok, bo pracuje w domu


Wczorajszy estradiol w 11dc- 336,3!! Szok


Wiadomość wyedytowana przez autora 28 maja 2014, 09:28
Mąż dzisiaj miał ściągane szwy




jutro kolokwia, więc nauka, nauka,nauka...
Misiunia :*
Wiadomość wyedytowana przez autora 30 maja 2014, 13:06
Długi dzień, ale mogę stwierdzić z radością : Zakończyłam pierwszy rok studiów mgr!


na owu wciąż czekam, tempka przeszła samą siebie.. dzwoniłam do gin, z dupkiem się wstrzymać do wtorku narazie, więc czekamy na rozwój sytuacji

główka pęka, trzeba iść spać, dobranoc

Misiuniu tęsknię..
Dzień pełen wrażeń






oj czułam jajniki dzisiaj, podczas spaceru mooocno więc mam nadzieję że pękły pęcherzyki ,pęcherzyk


No cóż, bez owulacji tym razem... następny monitoruje! Trzy tempki ignorowałam i prawdopodobną pokazało,ale to się nie liczy

rano rowerek 25min. ->120 kcal. później godzina spaceru

Akcja -> schudnij do wakacji rozpoczęta



znajdę jadłospisy na 1000 kcal. i powybieram najlepsze, to będę wrzucać na bieżąco,może komuś się przyda


trzymajcie kciuki

Wiadomość wyedytowana przez autora 17 czerwca 2014, 14:25
Miiiiły dzień




Grill udany, było wesoło , dzieci grały w nogę i lotki i ile przysmaków mmm


w końcu siedzę i już taaaaka padnięta;/ chyba oboje padniemy dzisiaj


uff jak gorąco


Rocznica udana! Było super

Rozmawialiśmy z mężem i chyba na wakacje pojedziemy... do Włoch!!



Posiedzę chwilę i na bazar trzeba lecieć na zakupy na jutro obiad a dzisiaj szczawiowa u teściowej

Pomysł na jutro:
http://qchenne-inspiracje.blogspot.com/2014/06/fit-gulasz-z-indyka-bez-fixow-i.html#more
A może Twoja nadzieja dopiero powstaje, a nie umiera? :> Trzymam kciuki za Ciebie i Nadzieję! :)
Kochana ja Ci mówiłam że będzie dobrze to będzie uwierz :)