Zazdroszcze Ci tej determinacji ja mialam taki zapał starając się o 1 dziecko teraz kompletny brak sama nie wiem czego chce czego chcemy z jednej strony fajnie by bylo gdyby miala rodzenstwo z drugiej robi sie wygodnie :D chociaz tez zaczyna sie bunt

Owocnych świąt!

a nóż, a nóż, wiemy jak jest ;)

Napewno się uloży powrót do pracy nie jest zły ;) a moze nawet długo nie popracujesz ;) Ja narazie pauzuje z tym cudem nie ogarne 2 dziecka a męża wiecznie w domu nie ma nie bede ryzykować wpadką ale Tobie kibicuje ;)

Macie naprawdę wiele a dziecko to czasami kwestia czasu. Jeśli dziecko nie bedzie Ci chorować to natrafisz na żłobek gdzie naprawdę bedziesz zadowolona ;) Nie bój sie też szukać pracy jeśli z obecnej jesteś nie zadowolona.

Wierzę że wszystko się pouklada. Do drugiego żłobka podejdź optymistycznie.. trzymam kciuki i rozumiem obawy życiowe 😘

Wróciłam do pracy ale wygląda to tez tak że wiecej jestem w domu niż w pracy teraz 2 tyg siedzimy w domu mamy grypę ostatnio była jelitowka i tak na okrągło sama praca nie jest zła bo zajmiesz się czymś wyjdziesz do ludzi najgorsze sa te choroby przynoszone ze żłobka a mnie to tak łapie z ppdwójną siła już chodziłam na czworaka bo siły brak :/ W pracy zaczynalam tak jakby od nowa bo dali mnie w inne miejsce musiałam sie uczyć ale teraz nie żaluje że wróciłam wiem że gorzej byloby jakbym przeciągała powrót. Grudzień był dla nas całkiem łaskawy pod katem chorób było tyle atrakcji w żlobku Mikołaj, sesja , wigilia żlobkowa naprawdę załapała się na wiele rzeczy mają tam zajęcia plastycznecórka to uwielbia.

Mam wrażenie, że emocje związane ze staraniami są tak silne, że przy drugim podejściu, które ma być niby na luzie od razu uruchamia się cały pakiet starych emocji. Coś jak pies Pawłowa, usłyszy dzwonek i się ślini, taki odruch bezwarunkowy.

Mam nadzieję, że powrót do kliniki będzie już szybki i przjemny. Kciuki mocne za kolejny cykl! I zdrówka kochana 😘

A jak z dostępnością tego zamiennika i ile cenowo kosztuje? Ma Ci kto podobać? Nigdy nie miałam intralipidu ale mkze warto? Co myślisz?

Trzymam kciuki aby Wam się udało ;) Udalo mi sie wyleczyć z tych emocji jakie miałam w nieplodności a ciaża i macierzyństwo nauczyła mnie pokory ,żlobek nauczył, że jest pieknie jak jestesmy zdrowi a powrót do pracy większego zorganizowania. Chociaż czasami padam na pysk ciesze się jak przychodzi weekend i chyba dobrze teraz jest mam co chciałam ;) mysle że nie ma się co dołować popatrz na to z tej strony jestes mama ;) ja jeszcze mam jedno dziecko pieska :D ale jest cudownie sa chwile kiedy jestem toatlnie zmęczona wszystko spada praktycznie na mnie ale przeciez nie bedzie to trwalo zawsze. ;)

Trzymam kciuki aby Wam się udało ;) Udalo mi sie wyleczyć z tych emocji jakie miałam w nieplodności a ciaża i macierzyństwo nauczyła mnie pokory ,żlobek nauczył, że jest pieknie jak jestesmy zdrowi a powrót do pracy większego zorganizowania. Chociaż czasami padam na pysk ciesze się jak przychodzi weekend i chyba dobrze teraz jest mam co chciałam ;) mysle że nie ma się co dołować popatrz na to z tej strony jestes mama ;) ja jeszcze mam jedno dziecko pieska :D ale jest cudownie sa chwile kiedy jestem toatlnie zmęczona wszystko spada praktycznie na mnie ale przeciez nie bedzie to trwalo zawsze. ;)

Drugi raz jest o tyle łatwiejszy, że można przytulić swoje dziecko, ale wszystkie pozostałe emocje, są podobne

🤞🤞🤞

Napewno się uda ;) cudowna Pani doktor ;)

Powodzenia! To jakiś nowy zamiennik leku?

Skąd ja to znam ? U mnie w pracy gdy młoda dziewczyna ma L4 na tydzień albo na 2 tygodnie to odrazu musi być w ciąży. Nie może być chora bo jak młodsi nie chorują.. heh tak wiec wiem z czym się zmagasz i proponuję olać sprawę ☺️ I życzę szybkiego powrotu do zdrowia.

O Boże, widzę, że u Ciebie też się dzieje tylko nie tak jak powinno.

Aj, nieciekawie z tą boleriozą.. Nie pamiętasz czy miałaś kleszcza? Nie było rumienia? Oby antybiotyk odpowiednio szybko zadziałał!

Skąd bolerioza się u ciebie wzięła? Bo kleszcze mają ja tak , tzn roznoszą ... A kleszczy narazie nie ma bo jest zimno ..

Skąd bolerioza się u ciebie wzięła? Bo kleszcze mają ja tak , tzn roznoszą ... A kleszczy narazie nie ma bo jest zimno ..

Robiłaś kiedyś badania na bolerioze? Ślad w ogóle teraz taki pomysł? Przez te gole kręgosłupa? W sumie ludzie latami potrafią z tym chodzić i nie wiedzą. Ja właśnie kończę kurację na helikobakter. Okres krótszy bo 2 tygodnie ale 3 antybiotyki na raz. A Ty co dostałaś?

Nie badałam. Moje zdjęcia odcinka szyjnego daje dużo myślenia więc tu problem leży.

Ech ta małpa oszukistka... Trzymam kciuki za marzec 🍀😊

Trzymam kciuki żeby wszystko szło gładko

Ciężko jest wrócić do pracy, mnie to strasznie stresowało tym bardziej, że szlam do całkiem nowej. Teraz wracam po 2 miesiącach przerwy i też jest dziwnie. Ale cóż, przetrwamy to i miejmy nadzieję, że szybko uda się zwiac na ciążowe l4.

Wejdziesz w rytm pracy to bedzie lepiej ;) uważam że zlobek jest super tylko choroby sa okropne

Ja w powrocie do pracy doceniam fakt zmiany otoczenia. Żłobek to dwie strony medalu ale widzę po sobie, że mniej męczy mnie wspólne spędzanie czasu popołudniami, bardziej się angażuje i ten czas jest bardziej wartościowy. Miło też patrzeć na wszystkie nowe umiejętności przyniesione że żłobka 🙂 bardzo cieszą gdy widać, że dziecko rozwija się wśród rówieśników 🙂 Mam nadzieję, że ta bolerioza to też już przeszłośc 🙂

Tak to właśnie jest, że życie pisze swoje scenariusze.. trzymam kciuki za żłobek i pracę!

Gratulacje! Jak widać ciąża pojawia się w jak najmniej spodziewanym momencie 🤭 Trzymam kciuki za dobre przyrosty ✊

Ewidentnie piekne 2 grube kreski gratuluje nudnej ciąży ;)

Wowwww.. super! Dawaj znać! Ale tak jak mówisz, na chłodno, po kolei z decyzjami 😘

co tu sie wyprawia!? :D

Trzymam za Was kciuki! Ale cudnie! Uwielbiam takie newsy!

Wow super wynik orzy takiej kresce to widac że beta wysoka ;) widzisz tak się martwilas a los sam napisał Ci scenariusz... ;) Raczej to niemożliwe u nas ale trzymam kciuki za inne cudy ;) i tak sama nie wiem czy z 2 dzieckiem dałabym radę wszystko pogodzić. Na początku moze i myslałam o tym ale jest dobrze tak jak jest ;)

Wspaniałe!

2 czesc mamy dla mamy ma taki rozdział o 2 dziecku ale nie wiem co tam jest i ile bo ominęłam ten rozdział.

Jest cała masa ksiazecz dla dzieci jak je przygotować na młodsze rodzeństwo. W zasadzie każda popularna seria na coś w stylu X i młodszy braciszek/siostrzyczka/dzidziuś itp. Nie praktykowałam tego jeszcze, ale im więcej czytam "poradników" tym bardziej dochodzę do wniosku, że wyjdzie w praniu jak to będzie... Trzymam kciuki za pomyślną wizytę. Daj znać ☺️

Ostatnio rozmawiając z położną ta powiedziała, że najlepsza jest różnica wieku 1.5-2 lat. Dzieci są wtedy najmniej zazdrosne, i ta zazdrość w miarę szybko mija. Najgorzej jest przy 4-5 latkach, bo zazdrość ogromna. Uczymy się wspólnego życia już 1.5 tyg. Łatwo nie jest, bo Młody to głośne i wymagające dziecko. Ale chyba póki co zazdrości jako tako nie okazuje. Z książek dla dzieci to w jednym dużym Puciu jest o bobo, Kicia kocia, Jadzia Pętelka i Staś Pętelka. Możesz rzucić na nie okiem. A jak brzuszek zacznie być widoczny, mówić co jest w brzuszku, pokazywać itp. :)

Super wiadomości! Gratulacje! :)

Super wiadomości! Gratulacje! :)

Oby tak dalej 💚

Gratulacje! Niech Mały Człowiek się dobrze zadomowi w brzuszku i zdrowo rośnie 🍀

Co ja czytam! Gratulacje! Wow! Super niespodzianka!

Super ;)