Jesteśmy w domu rodziców mam na głowie 2 psy;)+ nasz 3, rodzice urlopują.. wiec teraz przynajmniej więcej spaceruje bo duży tego potrzebuje:)
W piątek odwiedzimy może kotka :)podobno miewa się wyśmienicie ..cieszę się bardzo

nadszedł ten dzień wychodziłam z wanny owinięta w ręcznik do łazienki wpada przyszły narzeczony klęka i pyta..pierścionek ładny z brylantem mowie ok i tak juz wszystko załatwione..

Znajomi mieszkający w NY pobrali się na plaży na Hawajach tylko byli świadkowie ..sceneria przepiękna oni też
http://www.mamazone.pl/kalendarz-ciazy/pierwszy-trymestr/tydzien-4.aspx
http://www.mamazone.pl/kalendarz-ciazy/pierwszy-trymestr/tydzien-4.aspx
okres. Nie mam już siły.. i cierpliwości. ( smutno)jednak trzeba się umówić na badanie drożności, boje się jak cholera.
mąż mówi następnym się uda, kiedy następnym??????
kiedy ta Radość będzie??? ciągle rozczarowanie..
dobrze ze jutro jedziemy n urodziny trochę się zrelaksuje..
cieszymy się bardzo ze ma tam tak dobrze:)A my zaczynam nowe starania i te zakończymy pomyślnie
!!! a co trzeba pozytywnie myśleć.Powiedziałam sobie koniec stresów na zapas będzie dobrze i już !!
Będzie luźniej w serduszkowaniu
czas zebrać siły bo za parę dni się zacznie..
i z kończy pomyślnie !!!
urodziła moja dobra znajoma, też się starali przeszło 2 lata.. teraz maja śliczna córkę która wygląda jak tata testów nie wyprze się jej:) hheZnajoma mówi ze teraz kolej moja.. ciąża.. i posiadanie dziecka.. Powiedziałam ok

ostatnio mam równe temp. od ostatnich dni 36,7 nie wiem czy dobrze? oby. tez się zastanawiam czy na wszelki wypadek luteinę już nie zacząć brać ...nie zaszkodzi a może pomoc..

Ja od 2 dni na luteinie zobaczymy dziś podniosła trochę temp. będę brać do dnia spodziewanej miesiączki oby był jej brak:)
na razie mi smutno i myślę ze dam sobie spokój z mierzeniem temperatury, uzupełnianiem wykresu nic nie będę robić.. zbieramy kasę na klinikę i tam zaczniemy i już..Oby dziewczyny z którymi zaczynałam ten cykl zakończą zielona szczęśliwą kropą!! będę do nich zaglądać
Wiadomość wyedytowana przez autora 27 września 2013, 18:33
staram się podchodzić do tych starań ,,lajtowo" ale mój mąż nie.. przyszła mnie ochota na serduszkowanie a on stwierdził że zbiera nasionka na te dni i jak tu nie zwariować

myślę ze i tak nie wytrzyma.. 2 tyg. heh
muszę się umówić na cytologię w tym cyklu
albo ja już na niego nie działam tak jak powinnam?? 
nic z sexuu
zbiera.. Może dziś go pokuszę
albo ja już na niego nie działam tak jak powinnam?? 
nic z sexuu
zbiera.. Może dziś go pokuszę
albo ja już na niego nie działam tak jak powinnam?? 
nici z sexuu
zbiera.. Może dziś go pokuszę
Wiadomość wyedytowana przez autora 2 października 2013, 09:54
dziś była u mnie znajoma u nich Radość będzie miała 2 dziecko i podobno też chłopak.. a marzyła się jej córka.. na to nie mamy wpływu
loteria
Ale za to miałam dziś dobre serduszkowanie
mąż jednak nie wytrzymał hihi.. wreszcie spontaniczny lużny seksiur..teraz do środy pauza bo cytologie mam, poproszę o skierowanie na badanie w kierunku toksoplazmozy kochamy zwierzaki mamy dużo kontaktu z nimi i teraz kot w domu bo jak na razie nikt jej nie chce:/ lepiej wiedzieć..
Nasza Róża kotka już się zadomowiła ..wiec nie wiem jak do nowego domu pójdzie
czasem tak bywa :/ Miłego spaceru :)