WSTĘP
Rok ciężkich starań
O mnie: Jestem w związku już ponad 6 lat. Mam cudownego syna, który niebawem skończy 5 lat. Do szczęścia brakuje nam tylko drugiego dziecka :)
Czas starania się o dziecko: Od stycznia 2013.
Moja historia: Mam za sobą ciężki rok, dwie stracone ciąże: pierwsza w maju 2013 druga w sierpniu 2013. Ale dalej walczę.
Moje emocje: Pełna determinacji.
Nie wiem jak długo będę prowadzić ten pamiętnik. Ale jestem pełna determinacji i nadziei, że zły czas mam już za sobą 
Dzisiaj zostaliśmy szczęśliwymi "rodzicami" 18 małych rybek I to z rybki kupionej wczoraj
Poza tym zaliczam dzień do udanych. Po porannym szaleństwie z mężem zaliczyliśmy dzisiaj wypad na basen i kolacje w restauracji. Młody poza kilkoma wybrykami był dzisiaj nawet grzeczny. I jakaś taka szcześliwa jestem
I to z rybki kupionej wczoraj Poza tym zaliczam dzień do udanych. Po porannym szaleństwie z mężem zaliczyliśmy dzisiaj wypad na basen i kolacje w restauracji. Młody poza kilkoma wybrykami był dzisiaj nawet grzeczny. I jakaś taka szcześliwa jestem
Ciężko wrócić do pracy bo nieprzespanym weekendzie
Ale było ok. Pocieszam się że jeszcze jutro a potem środa wolna, nie mogę się doczekać spotkania z Darią
Ale było ok. Pocieszam się że jeszcze jutro a potem środa wolna, nie mogę się doczekać spotkania z Darią
Już tydzień od owulacji minął. Od wczoraj bolą mnie plecy i pobolewa brzuch, zwłaszcza wieczorami 
To chyba zapowiada jedno: okres. A miałam taką nadzieję, że jednak nie tym razem. A tu proszę. Zaczyna mi brakować cierpliwości. Mija rok a ja jestem w tym samym miejscu, bogatsza o niemiłe przeżycia. Jeszcze tydzień i wszystko będzie wiadomo.
To chyba zapowiada jedno: okres. A miałam taką nadzieję, że jednak nie tym razem. A tu proszę. Zaczyna mi brakować cierpliwości. Mija rok a ja jestem w tym samym miejscu, bogatsza o niemiłe przeżycia. Jeszcze tydzień i wszystko będzie wiadomo.
Ciąża rozpoczęta 29 grudnia 2013