Słodkich snów i owocnych starań
Nie zawsze możesz mieć co chcesz
Choć gonisz tak że brak ci tchu
Gdy wszystko nagle traci sens
Wciąż może być dobrze dobrze dobrze!
Ja to znam
Wciąż może być dobrze dobrze
Gdy nie boisz się nie
Popłyniesz dalej z każdym dniem
Gdzieś gdzie nic nie będzie już dziwić cię
I z każdą chwilą twoje dni coraz mniej realne są
Nie dziwisz się
Tatuaż zdobi twoją pierś
I w twojej głowie pełno tatuaży
Gdy w jednej chwili zmieniasz się
I jest ci tak dobrze dobrze dobrze
I ja to znam
Jest ci tak dobrze dobrze
Gdy nie boisz się nie
Popłyniesz...
A kiedy nagle kiedy
Nagle zbudzisz się
To nie będziesz wcale ty
To nie jesteś już ty...
Popłyniesz...
Zbliża się upragniony weekend tylko we dwoje ...Pozdrawiam i do napisania
Wiadomość wyedytowana przez autora 20 listopada 2012, 19:28
Wiadomość wyedytowana przez autora 4 grudnia 2012, 19:07
nie wszystko jednak może znieść
o nie!
Wczoraj znów nie mogłam spać
i myślałam całą noc
jak to będzie za sto lat
czy zostanie po nas coś "
Wiadomość wyedytowana przez autora 21 lutego 2013, 21:19
:) sąsiadki jak sąsiadki- najgorsza w tej kategorii jest moja babcia domagająca się przed odejściem z tego świata prawnuka:P
Myślę ze zbyt surowo się oceniasz. Nie ukrywaj swoich słabości w sobie bo cię od środka za trują. Nie boj się mówić ze potrzebujesz pomocy i bliskich osób dookoła... Ja staram się z narzeczonym od 11 miesięcy i nadal nic, lecz mam pełno ludzi którzy pocieszają choć pewnie do końca nie rozumieją co czuję. Zawsze znajdzie się ktoś kto krytykuje, ale ja wiem ze nam się uda. Trzymam kciuki bardzo i nie martw się będzie dobrze. Tutaj każda przeżywa to samo i wspieramy się nawzajem.
Dokładnie rozumiem, co czujesz. U mnie staranka zaczęły się podobnie- od fałszywego alarmu w październiku zeszłego roku. Podobnie jak ty myślałam, że to za wcześnie, czekałam na umowę w pracy.... Ale gdy okazało się, że jednak w ciąży nie jestem, to z całego serca zapragnęłam zostać mamą, bez względu na wszystko... no ale niestety nie jest to takie proste, jakby się mogło wydawać :/ Trzymam kciuki, żebyś jak najszybciej ujrzała 2 kreseczki na teście :)
dzizdo:) twój pamiętnik opanowały trzy Marty:) kumulacja :) przy naszym wsparciu dasz sobie radę
Dziekuje Martusie za wsparcie, z waszą pomocą na pewno będzie mniej depresyjnych dni :) pozdrawiam Ciepło
Czytając co napisałaś jakbym widziała swoje odbicie, nie przejmuj się ludzie już tacy są ja jak nie wytrzymałam to w końcu na pytanie "a ty jeszcze nie w ciąży" odpowidałam że ich mieć nie mogę głupie pytania się skończyły ale samotność nie, bo mało jest wsród Nas ludzi którzy Nas rozumieją (a prawda jest że większość kobiet nie zachodzi po pierwszym miesiącu starań tylko że jak mają już swoje brzuszki to chcą o tych miesiacach zapomnieć). Trzymaj się dziewczyno dzielnie :)