To tak jak u mnie-sex mechaniczny bo trzeba a nie dlatego że tego potrzebuję I w głowie jedna myśl-że pewnie nic i tak z tego nie wyjdzie :/

Zauwazylam ze w dni plodne jest mechanicznie tak byleby zalatwic robote,a w nieplodne jest normalnie.To chyba ta blokada wtedy ustepuje...

trzymam kciuki abyś zobaczyła :*

Powodzenia, oby ten cykl był szczęśliwy :)

Czyli weekend zaczął się przyjemnie :D miłego i owocnego weekendu!!! :D

Bimbo rowniez milego!!

U mnie też niezbyt ciekawie, zostałam okradziona :-( Tak poza tym w ten czwartek mamy powtórkę badania nasienia, oby wyniki były lepsze <3 A Ciebie mocno tulę i życzę zieloności na koniec, bez dwóch zdań ! <3 :*

Ja na razie odpadam z testowaniem ;) Odpuściłam starania na razie -ale jak wrócę z powrotem to chętnie zatestuje z Tobą -chociaż przyznam że chciałabym zobaczyć te piękne ll u kreseczki już teraz <3

Dobrze,że jeszcze nie robiłaś testu bo to zdecydowanie za wcześnie i niepotrzebne rozczarowanie :) wstrzymaj się jeszcze kilka dni,a ja będę mocno trzymać za Ciebie kciuki <3

Oby nie przyszła ta wstrętna @ ;)

u mnie skończyło się krwawienie po cb ale brzuch dziś boli na dole dziwnie... po wyrwaniu zęba nie boli, ale krwi było dużo. dziś się trochę poruszałam myłam auto, teraz odpoczywam. buziaki ;)

nie przyjdzie @ nie przyjdzie @ ! zaczarowałam i nie przyjdzie ;)

Mam nadzieje.Wiesz co nie moge sobie znalesc miejsca w domu.Do jutra ciezko wtrzymac zeby kupic test.

Jeju! Jeju!!! trzymam kciuki i wstrzymany oddech z oczekiwaniami na zieloności :)

Trzymam kciuki, żeby to był maluszek. <3

No to czekamy na pozytywny teścik. Ja czekam, ale na owulację. Też staramy się o drugiego dzidziusia.

Zatestuj w czwartek :)

czyli coś jest na rzeczy ;) ja jak robiłam swój pierwszy test który wyszedł pozytywny to też cień cienia był po chwili nie od razu a po 3 dniach wyszedł po 1 min już na plus :) więc bardzo możliwe :)

dziwne że znikła... powtórz test jutro

nie płacz, ściskam :*

Nie ma co płakać. :) Na Twoim miejscu pobiegłabym i od razu kupiła ze 3 kolejne testy. Brak @ to cały czas dobry znak

nadzieja nadal jest. Ale tez 3 miesiace staran, to nie jest cala wiecznosc. ja tez myslalam, ze to bedzie proste i wystarczy dobrze obliczyc dni plodne. im bardziej chcemy zeby bylo latwo, tym bardziej czasem los dziala na przekor. latwo mowic, ale czasem trzeba wrzucic na luz. a wiem co mowie, bo tez staram sie juz kilka miesiecy i takie spiecia prowadza tylko i wylacznie do wiekszej frustracji. Glowa do gory! tak jak dziewczyny pisza. dopoki nie ma @ jest nadzieja :) zycze Ci aby ten cykl okazal sie jednak owocny !! :) <3

U mnie to samo.... tylko wcześniej niż ostatnio... nie mam pewności jeszcze, Ale dokładnie wiem jak się czujesz... damy radę. W najgorszym przypadku to początek nowej "Szansy"...

O Boziu już nie mogę się doczekać. Mam nadzieję, że będzie pozytywny.

Wiedziałam

Jejku gratuluję z całego serduszka!<3

super! gratuluję kochana :*<3