@ już się skończyła od dziś zaczynam startanka oby się udało:-)
fajnie by było gdyby to była już ostatnia @ na dłuuugie miesiące
Dziś jest brzydka pogoda i chce mi się spać chyba zaraz się położę na trochę
Wiadomość wyedytowana przez autora 26 lipca 2017, 16:09
dziś pogoda trochę lepsza,zrobiłam pranie trochę ogarnęłam chatę
co do cyklu zaczęliśmy już staranka tak bardzo bym chciała żeby była już ovulka ale muszę niestety czekać dziś zrobie kolejny test ovu ciekawe czy pojawi się jakakolwiek kreseczka...
Dzisiaj rano śluz był kremowy było go sporo około godz.13 stał się bardziej rozciągliwy i ogólnie jest tam wilgotno,szyjka miękka już otwarta.Zrobiłam test owulacyjny i wyszedł tak samo jak wczoraj czyli pojawiła się druga kreseczka ale blada co oznacza że test jest nadal negatywny.Według statystyk mam jeszcze dwa dni do rozpoczęcia płodnych.Ovu dziś rano wyznaczył mi dzień prawdopodobnie płodny a teraz jak zmieniłam rodzaj śluzu to wyznaczył mi dzień płodny jeszcze bez owulacji.czekam dalej.Po południu zrobię jeszcze jeden test owulacyjny
Płodne czas start:-)
Dziś tempka poszła w dół liczę na to że jutro będzie piękny skok:-)
Śluz rozciągliwy i jest go dosyć dużo,test owulacyjny pozytywny,teraz tylko staranka a potem czekanie na owoc:-)
Pogoda dziś nie za fajna gdzie to lato???Oby jeszcze było dużo słonecznych dni.Pod koniec miesiąca wybieramy się na wycieczkę mam nadzieję że pogoda już się poprawi:-)
Dziś rano spory spadek temperatury,test owulacyjny pozytywny,kreseczka testowa jest ciemniejsza niż ta kontrolna:-)
A więc działamy.Przepis na najbliższe dni to dużo miłości i pozytywne myślenie:-)
Wiadomość wyedytowana przez autora 26 lipca 2017, 16:12
mam chęć obejrzeć mój film i zaraz sobie włączę
Chcę mi się spać i czuję zmęczenie ale to chyba przez pogodę,może uda mi się po obiedzie na trochę położyć.Wczoraj skręciliśmy do końca łóżeczko mojej córeczki pomalowaliśmy jedną ścianę,jutro jak dobrze pójdzie to pomaluję się resztę i pokoik będzie gotowy:-)
Cały czas myślę o tym czy się udało na tą chwilę mam dobre przeczucia,myślę o tym kiedy pojawią się pierwsze objawy np wrażliwość piersi jeśli w ciągu kilku dni to będzie dobry znak a jak bliżej 10.08 to już nie koniecznie bo będzie oznaczało PMS i okres.
Pożyjemy zobaczymy.Mój P.już się pyta czy robię test ciążowy no ale na to to jest jeszcze za wcześnie:-)wytłumaczyłam mu wszystko co i jak:-)
Siedzę sobie z kubkiem ciepłego mleka,zawsze piłam kawę lub kawę inkę a dziś nie mam na nie ochoty,na samo mleko owszem i to bardzo:-)
Za oknem ładna pogoda,później pewnie będzie gorąco,najchętniej w te dni posiedziałabym w domu tu jest zdecydowanie chłodniej ale wiem że dziś będę musiała jechać z moim P do dentysty.
Co do mojego cyklu to jestem 5 dni po owu jeśli jestem w ciąży to być może mój maluszek się zagnieżdża???Od wczoraj czuję już piersi lekko bolą,mrowią i są jakby napięte cięższe.Ogólnie czuję się jakoś inaczej,niż zawsze,moje przeczucia na dziś,że się udało:-)wiem że nie powinnam tyle o tym pisać nakręcać się,po potem może przyjść rozczarowanie....przyjdzie @ trudno.Będzie następny cykl albo i nie będzie kto wie:-).Ogólnie czuję spokój i mam dobry nastrój mam nadzieję że pozostanie on ze mną na dłużej:-)
Mleczko już wypite,pora uzupełnić dzisiejszy wykres i pamiętnik.
Nie wiem o co chodzi z tą tempką,po ładnych wzrostach dziś poszła w dół...Ciekawe co będzie się działo w kolejnych dniach...Dziś już trochę mniej pozytywnego myślenia,może jeszcze wróci,dobrze by było:-)
I ten dzisiejszy sen nie za fajny...Byłam w szpitalu odwiedzić mojego męża nawet nie wiem co mu było,stałam na korytarzu i zaczął boleć mnie brzuch,powiedziałam pielęgniarce o tym,przywiozła wózek i zabrała mnie do gabinetu lekarskiego,pojawiło się krwawienie.Lekarka mnie zbadała i powiedziała że mam dziwna szyjkę zapytała kiedy miałam okres i stwierdziła że jestem w ciąży ale ta ciąża jest pusta i niepełna:-(
Potem znalazłam się w innym miejscu był to budynek przedszkola do którego ma chodzić moje dziecko,okazało się że przedszkole przenieśli do innego miasta...a ja mam szukać nowego jeśli mi nie pasuję dowozić do nowej siedziby przedszkola...
Zwykle nie zwracam większej uwagi na to co mi się śni ale ten sen był taki wyraźny i zapadł mi niestety w pamięci.Po napisaniu go czuję się trochę lepiej:-)Chyba sobie założę zeszyt i będę zapisywać w nim moje sny
Śniadanko zjedzone kubek mleczka wypity:-)
Dziś wrócił don mnie ten dobry nastrój,mój sen tez nie był taki drastyczny,to tylko zalana łazienka u mojej mamy jak robiłam pranie,nie moja wina że się pralka popsuła:-P
Jakiś konkretnych planów na dzień dzisiejszy nie mam.Czekam na kuriera kupiłam akwarium z akcesoriami ma być dziś bądź jutro.Założę akwarium a po niedzieli jadę po rybki.Czytałam że woda musi kilka dni ustać zanim wprowadzą się nowi lokatorzy,akurat pasuję.W przyszłym tygodniu mają nową dostawę rybek:-)Na razie tyle o rybkach:-)
A co z moim samopoczuciem związanym z cyklem no więc piersi bardziej bolą niż w poprzednich dniach,nadal czuję mrowienie i ogólną nadwrażliwość.Tempka po wczorajszym spadku poszła w górę i oby już nie spadała:-)
Na tą chwilę mam dobre przeczucia,nie myślę o rozczarowaniu ale wiem,że może i tak się stać że nic z tego nie będzie, póki co to spada na dalszy plan.I oby tak do końca cyklu a najlepiej jeszcze dłużej bo przecież cykl ten może być CIĄŻOWY
Wiadomość wyedytowana przez autora 3 sierpnia 2017, 08:30
Dziś jakoś weny do pisania nie mam czuję zmęczenie chce mi się spać i wszystko mnie denerwuję.Piersi nadal bolą ,doszedł do tego ból brzucha i ciągnięcie w pachwinach,już nie jestem taka pewna i przekonana że mogę być w ciąży,równie dobrze mogą być to objawy gigantycznego PMS.Zaraz się położę może przejdzie...Dziś trochę odpuszczam sobie forum i sprzątanie które na dzisiaj miałam zaplanowane.
do zobaczenia niebawem....
Udało mi się zajrzeć na ovu:-)Dziś dwie koleżanki z wątku zobaczyly dwie kreseczki na teście:-)A.i M.kochane cieszę się razem z Wami:-)
A ja zrobiłam test i wyszła mi jedna kreska,szczerze nie zdziwiło mnie to ani nie załamało bo wiem że to poprostu mogło być za wcześnie.ovu dał mi 18%szans na pozytywny test jeśli jestem w ciąży trochę mało.Jutro kolejny test bo czemu nie. Co do moich przeczuc to nadal są dobre:-)Napewno nie będe sobie na siłę wkrecac,wszystko na spokojnie i tego się trzymam:-)
28dc.10dpo.
Ten wpis będzię wyjątkowy,bo w tym dniu dowiedzieliśmy się,że zostaniemy rodzicami:-)
Ale wszystko od początku.
Parę minut po 7 obudziłam się na pomiar temperatury,wynik dosyć wysoki,myślę dobry znak.Wstaję idę do łazienki robie test,czekam te przepisowe 5min i nic jedna kreseczka.Pewnie się nie udało albo za wcześnie test zrobiłam innej opcji raczej nie ma...co czuję?spokój,zero załamki.Innej rady jak czekać nie ma tylko ilę?dzień dwa...
Godz.9.40 znów myślę o teście i zastanawiam się czy jestem w ciąży czy nie?Godz10.25 dlugo nie wytrzymałam biore test co tam jeden biorę dwa ciążowy i owulacyjny,ide do łazienki sik i mam już próbke porannego moczu ale nie pierwszego tylko trzeciego a co tam może być.Testy zanużone owulacyjny szybciej radzi sobie z wchłanianiem.Na owulacyjnym wynik pojawił sie dosyć szybko,na ciążowy musiałam poczekać około 3min.Mam w koncu wyniki oba testy są dodatnie.Skupiłam sie na ciążowym bo to on jest od wykrywania ciąży.Co do kreseczki jest ona blada ale na tyle widoczna że nie trzeba skupiać wzroku czy brać pod światło itp.Mąż też widzi kreseczke i to nam na tą chwilę wystarcza:-)oczywiscie dalej będziemy testować,chcę jechać na betę.Co czujemy?szczęscie ale bez łez wzruszeń,na nie przyjdzie czas,przecież czeka nas jeszcze wiele magicznych chwil...
Wiadomość wyedytowana przez autora 6 sierpnia 2017, 23:04