WSTĘP
To ten czas...
O mnie: Mam 25 lat. Mężatką jestem od trzech lat.
Czas starania się o dziecko: Od stycznia 2014
Moja historia: Starania o potomka zaczęliśmy ponad rok temu- styczeń 2014. Od tamtej pory mam wrażenie, że zawsze z wszystkim mamy pod górkę. 2 ciąże biochemiczne, problemy z nasieniem męża, poważną choroba mamy. Obecnie jestem juz po diagnostyce hsg, i kuracji męża. Jajowody mam drozne ale ujścia maciczne jajowodów były za wąskie. Mam cicha nadzieje, ze w końcu nasze problemy z poczęciem zaczną znikać. Niestety mama nadal jest chora i szykuje się do ciężkiej operacji- wycięcie nowotworu złośliwego. To ciężki okres dla nas wszystkich, zważywszy na fakt iz mama tak bardzo czeka na pierwszego wnuka...
Moje emocje: Z każdym miesiącem niepowodzeń jestem zawiedziona, zła... Wiem ze nie tedy droga ale im dalej tym nasz zapał, chęci wygasają. Dopada nas rezygnacja i bezradność...