X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki Uzbrojona w cierpliwość, wiarę, nadzieję i miłość stanęłam do walki.. i nie z Tobą… tylko o Ciebie…
Dodaj do ulubionych
1 2
WSTĘP
Uzbrojona w cierpliwość, wiarę, nadzieję i miłość stanęłam do walki.. i nie z Tobą… tylko o Ciebie…
O mnie: Joanna, lat 25, szczęśliwa mężatka od 5 lat i do pełni szczęścia brakuje nam dziecka :)
Czas starania się o dziecko: 5 lat - 60 miesięcy...
Moja historia: 5 nieudanych lat starań o dziecko... w 2012 poroniłam w 8tc i od tego czasu cały czas nic... tylko jeżdżenie od lekarza do lekarza, ciągłe kontrole, setki zrobionych badań i nic.. w 2016 miałam inseminacje, niestety się nieudało. Jest 2017 i podchodzimy do in vitro, może to ostatnia szansa...
Moje emocje: Cierpliwość i Wiara, że w końcu się uda... :) Nie rezygnuj z marzeń. To że coś nie dzieje się teraz nie znaczy, że nigdy nie nastąpi... :)

23 kwietnia 2017, 16:51

A więc opowiem krótko w 2012 roku zaszłam w ciąże, która utrzymała się niestety tylko do 8tc, było poronienie. I od tego czasu cały czas się staram i nic, w tym roku mija 5 lat od naszych starań o dziecko. Setki zrobionych badań i nic, wszystko jest ok z mojej strony i męża a dziecka brak :(
W zeszłym roku 2016 w sierpniu podeszliśmy do inseminacji (IUI) niestety nie udało się, odpuściliśmy na pewien czas, nie jeździłam do lekarza itd, myśleliśmy, że jak odpuścimy to może się uda:)

Wiadomość wyedytowana przez autora 23 kwietnia 2017, 17:31

23 kwietnia 2017, 17:51

W tym roku zdecydowaliśmy się z mężem na in vitro, może to jest jedyna szansa żeby zajść w ciąże :) W lutym umówiłam się do lekarza na wizytę i powiedziałam, że decydujemy sie na in vitro, lekarz zlecił nam badania.
Oboje:
-Kariotyp z krwi
-WR(VDRL)
-HBs(antygen)
-HBc(przeciwciała)
-HCV(przeciwciała)
-HIV(przeciwciała)

Maż:
-Przeciwciała IgG i IgM przeciw cytomegalii (CMV) z krwi
Ja:
-Cytologia
-Badanie czystości pochwy
-AMH
-Prolaktyna
-TSH

Na badania genetyczne kariotypu trzeba było czekać miesiąc, koszmarny długi miesiąc ale na szczęście wyniki przyszły dobre u mnie i u męża, reszta wyników też dobre. Tak więc 7.04 pojechałąm do lekarza z tymi wynikami i lekarz zakwalifikował nas do in vitro :) Teraz miałam tylko czekać jak dostanę miesiączkę i zacząć brać zastrzyki :)

23 kwietnia 2017, 18:06

Miesiączka przyszłą 16.04 więc zaczęłam stymulacje hormonalną.
Od 2dc biorę zastrzyk Puregon i tak do 4dc, od 5dc biorę nadal Puregon i Orgalutran.
6dc byłam na kontroli u lekazrza, na poprzedniej wizycie lekarz kazał mi zrobić badania.
Morfologie, APTT, elektolity z krwi Na i K. Lekarz stwierdził, że mam niską hemoglobinę i mam Anemie, biorę żelazo 3x1 :) Zbadał mnie i w prawym jajniku mam 5 pęcherzyków a w lewym 7, czyli razem 12, jest dobrze, zastrzyki działają :) Zapisał kolejne zastrzyki i wizyta 25.04.


Puregon 2dc-7dc (17.04-22.04)
Orgalutran 5dc-10dc(20.04-25.04)
Menopur 8dc-10dc (23.04-25.04)

23 kwietnia 2017, 18:08

Dziś 8dc nadal biorę Orgalutran i dziś zaczynam Menopur :)

24 kwietnia 2017, 18:06

Dziś 9dc dokuczają mi dziś strasznie jajniki, piersi mnie bolą nie wiem może to przez te leki co biorę. Jutro jadę na kontrole do lekarza, zobaczymy jak moje pęcherzyki rosną :) I muszę jeszcze jutro zrobić badania Progesteron i estriadol :)

25 kwietnia 2017, 18:48

10dc

Dziś byłam na wizycie i nie wiem czy się cieszyć, czy co bo jak na razie to chce mi się tylko płakać, jakaś taka nerwowa jestem i płaczliwa, może to przez te zastrzyki co biorę ;)
Ogólnie na wizycie wszystko ok :) Pęcherzyki urosły w prawym jajniku mam 5 pęcherzyków a w lewym 7 i ładnie urosły mają po 18mm, 19mm a nawet 22mm. Także jest dobrze :) Dziś mam wziąć ostatni raz Orgalutran i Menopur.A w środę ovitrelle na pękniecie pęcherzyka o 20.00 :) W czwartek mam wziąć Unidox. W piątek będzie PUNKCJA o 8 rano musimy być już w klinice, strasznie się boje tego :( Robimy tylko punkcje, transfera nie będzie bo akurat jest dlugi weekend majowy teraz i lekarza nie będzie, także zamrozimy zarodki i za miesiąc po nowym cyklu mam się zgłosić do lekarza :) Myślałam, że już będzie po wszystkim a tu musimy jeszcze czekać... :/ Trudno jak trzeba to trzeba, mam nadzieje że będzie dobrze...

25 kwietnia 2017, 19:36

Mam wyniki badań, które dziś robiłam:

Estriadol 1145
Progesteron 0,47

Nie wiem czy są dobre :/

26 kwietnia 2017, 22:32

11 dc
Dziś wzięłam zastrzyk ovitrelle na pęknięcie pęcherzyka, ostatni zastrzyk który wzięłam w tym cyklu. Jutro mam w południe wziąć Unidox, a w piątek Punkcja... Strasznie się boję, nie wiem czemu, im bliżej piątku to coraz bardziej się boje :/

27 kwietnia 2017, 22:29

12dc
w południe wzięłam Unidox tak jak miałam zapisane. Jutro punkcja straszne się boje, jutro już będzie po wszystkim, wiem że pewnie niepotrzebnie panikuje... no ale tak już mam. Siedziałam dziś w pracy i było ok bo nie myślałam tak o tym, udało mi się zapomnieć... No ale niestety po pracy, wróciło do mnie co mnie jutro czeka... :( Jakieś 2 godz temu nerwy mi puściły i się popłakałam ale chyba musiałam się wypłakać, bo jest mi lepiej... No to czekamy na jutro... :)

29 kwietnia 2017, 23:54

13dc (28.04)
O 7:30 byliśmy w klinice, mąż poszedł oddać nasienie a ja czekalam aż mnie wezwa na sale zabiegowa. Kolo 8 mnie zawolali, przebralam się i weszlam na sale i tam pielęgniarka podlaczyla mi kroplowke i tak do 8:30 (nie byłam sama bylysmy w trzy) 8:55 wzięli mnie na salę, popodlaczali mnie do czegoś, założyli maskę i zasnelam i obudzilam się na sali.. Zabieg trwał około 15 min. Spalam 2 godz i potem mogłam opuścić sale, nie było tak źle jak myślałam ☺ potem poszłam do mojego lekarza i powiedział mi że pobrano 17 occytów, lekarz mówił że jest dobrze ☺
ogólnie bolało trochę, taki rwący ból który miałam do końca dnia, musialam wieczorem wziąć przeciwbólowa tabletkę bo ból się trochę nasilił.

Wiadomość wyedytowana przez autora 29 kwietnia 2017, 23:47

29 kwietnia 2017, 23:58

14dc
Dziś już jest trochę lepiej, choć chwilami boli bardziej ale da się wytrzymać ☺

1 maja 2017, 23:28

16dc
Nadal mnie boli w dole brzucha, mam nadzieje, że ból w końcu przejdzie :) Piersi w ogóle mam bardzo wrażliwe, strasznie mnie bolą :/

15 maja 2017, 21:33

Porada
Porada dnia
Kobiety przyjmujące co najmniej 40mg żelaza dziennie, mają większą szanse na zajście w ciążę. Żelazo jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania komórki jajowej i chroni przed niepłodnością owulacyjną. Zadbaj zatem o odpowiedni jego poziom w organizmie. Wybieraj warzywa i owoce bogate w żelazo (buraki, szpinak, pestki dyni, suszone morele, botwinkę, rośliny strączkowe). Żelazo zawarte w mięsie, choć bardzo dobrze przyswajalne, zawiera inny rodzaj żelaza, nie wpływający na płodność.

29 maja 2017, 20:43

Byłam dziś na wizycie, dziś 21 dc pierwsza po punkcji, lekarz mnie zbadał i jest wszystko ok, stwierdził że owulacja była, dużo pęcherzyków a ciąży brak... no właśnie wszystko ok a zajść nie możemy. Ogólnie lekarz powiedział, że z tej punkcji co robiliśmy to wyhodował się 1 zarodek i 6 komórek jajowych jest zamrożonych. Od kolejnego cyklu, który już niebawem ( bo już w przyszłym tyg) od 3dc mam brać Estrofem 2x1tabl i kontrola 11-13dc i wtedy będziemy się umawiać na transfer :) Ehh... chciałabym mieć to już za sobą, myślę że jak dobrze pójdzie to transfer będę miała robiony przed moim urlopem czyli jak wrócę z urlopu to będzie wiadomo czy się udało czy nie... Może będę miała taką małą niespodziankę na urodziny i pokażą się dwie kreseczki :)

13 czerwca 2017, 19:10

Dziś 6dc biorę nadal Estrofem 2x1 tabl tak jak kazał lekarz, biorę je od 3dc. W 12dc mam wizytę u lekarza i ustalamy termin transferu zarodków :)

19 czerwca 2017, 22:31

Dziś 12dc nadal biorę Estrofem 2x1 tabl. Miałam dzisiaj wizytę u lekarza i w 12dc mam endometrium 9mm i 4 pęcherzyki w lewym jajniku i 9 w prawym :) No i ogólnie umówiliśmy się na transfer rozmrożonych zarodków na 29.06 także teraz zostaje mi odliczanie do tego dnia :) Od 24.06 mam brać Duphaston 3x1 i Luteine 3x1 dopochwowo i nadal Estrofem 2x1 :) No to zostaje tylko teraz czekać :)

20 czerwca 2017, 23:09

13dc
Wczoraj robiłam jeszcze badanie Progesteronu i wyszło mi 0,09 kurcze chyba niski :(

Wiadomość wyedytowana przez autora 20 czerwca 2017, 23:12

22 czerwca 2017, 23:12

15dc

Nadal biorę Estrofem 2x1 a od sob zaczynam brać Duphaston i Luteine :) W czwartek (29.01) czeka mnie transfer powoli zaczynam się bać :/ W czwartek mam transfer a w pt wylatuję do Bułgarii, mam nadzieje, że to nie zagrozi... Nie wiem właściwe czy mogę lecieć jak będę po zabiegu... boje się :(

Wiadomość wyedytowana przez autora 22 czerwca 2017, 23:07

24 czerwca 2017, 21:54

17dc

A więc zaczynam od dziś brać kolejne leki przygotowujące do transferu.
Duphaston 3x1
Luteina 3x1
i nadal Estrofem 2x1
Od kilku dni jestem nerwowa, a za chwile płaczliwa, mam wahania nastroju... no i boję się tego zabiegu, boję się co to będzie... :/ :( No i ten lot jeszcze mnie przeraża... :(

27 czerwca 2017, 19:09

20dc

Ostatni dzień w pracy zaliczony, od jutra URLOP!!!! A raczej już mam urlop :)) Juuupi! :)
Cały czas mam straszne wahania nastroju od nerwów o płacz. Czwartek zbliża się wielkimi krokami czyli czeka mnie transfer... :/ :) Chciałabym być już po, cały czas myślę czy będzie ok itd :) A żeby o tym nie myśleć idę się powoli pakować, przecież w końcu w pt wylot :)
1 2