z pocatkiem tego cyklu czulam ze to bedzie ten, oczywiscie z kazdym dluuuugim dniem coraz wiecej znakow zapytania. dzis bola cycuchy. pytanie czy to tak jak zawsze przed @ czy inaczej? czy wkrecam sobie objaw czy moze faktycznie jest inny?
w sobote lece do pl I odwiedze ginekologa , mam taaaaka nadzieje ze mi powie ze cos tam kielkuje ze az sie boje co bedzie jak powie ze kielkuje @
zaczynam se bac. tego ze zrobilismy wszystko calkiem przyzwoicie w tym cyklu a nie bedzie skutku. im blizej terminu @ tym bardziej sie boje.
wyczytalam gdzies ze sex przed zblizajacym sie terminem moze zaszkodzic fasolce jesli tam jest I sama nie wiem co tym myslec,
Rano jak wstałam szybko pobiegłam siusiu żeby nie zdążyć wziąć ze sobą jednego z 20 testów ciążowych co leżą w szufladzie, nie chce robić boje sie, a co jak nie jestem??? Ja dostanę pierdolca do głowy jak to dłużej potrwa,
Dobra czas wstać do roboty jutro Polska i dr gmyrek;))
naprawde sie staram. staram sie nie szukac objawow ale one po prostu sa:/ nie chce zeby to moja glowa byla w ciazy a reszta nie. zawsze mialam co chcialam I tereaz tez tak musi byc prawda?
znow mi niedobrze I znow udezenia goraca I jakbym miala zemdlec, niech to sie skonczy juz w ktoras strone bo zwariuje!
Wiadomość wyedytowana przez autora 15 listopada 2013, 12:24
w sobote znajomym urodzila sie coreczka. wczoraj sie poplakalam jak z nimi rozmawialismy kiedy on mowil jaki jest dumny I szczesliwy I jakie to wspaniale uczucie byc ojcem . poplakalam sie nie ze smutku tylko to takie piekne bylo.
boze prosze daj nam dzidziusia na te swieta. daj mi byc dumna szczesliwa matka, w koncu znalazlam swoje szczescie u boku najwspanialszego faceta pod sloncem, zajelo to za dlugo ale w koncu jest wiec daj mi prosze jeszcze to czego nam do calkowitego szczescia potrzeba.
wierze w ten dupcostam wierze ze pomoze mi I bedzie mala fasolka. nie chce rozczarowan swoich ani jego. prosze .....
Chyba musze przestac czytac. Oszaleje odtych postow. Kazda mowiinaczej. Musze sie trzymac tego ze to moj cykl ikropka!
Wiadomość wyedytowana przez autora 20 listopada 2013, 23:36
dzis ostatni dzien serduszek przed przerwa do 12 dc nie wiem jak wytrzymamy , zwykle to nasz najbardziej aktywny tydzien, podziwiam R ze nie powiedzial mi jeszcse ze jestem walnieta hahah
zawsze tak ze mna bylo, jak czegos chcialam to po trupach, nie bylo mowy o tym ze cos musi poczekac, I tak samo jest teraz wkurzam sie cholernie ze przez ostatnie cycle nic, ale wiem ze bedzie dobrze, gdziestam w srodku czuje ze nam sie uda.
- wiem wiem - odpowiadam - tylko sie poprzytulam...
Ha jasne!!! Z przytulanek wyszlo serducho: )
-no to zostaly nam 4 dni przerwy- mowie
-no i tak zostanie- mowi moje kochanie i przytula mnie mocno
- nasz 4mce staran to nie tragedia prawda- pytam
- kotku pierwsze 2 zaliczamy do spalonych bo nie robilismy wszystkiego jak trzeba zeszly byl pierwszym a malo kto zachodzi przy pierwszym podejsciu wiec nie stresuj sie- mowi calujac mnie w czolo i przytulajac jeszcze mocniej...
-bedziemy miec slicznego malego R - mowi i usmiecha sie szeroko
Kocham cie kochanie!!!
kurcze tylke lat, nigdy nie czulam potrzeby bycia matka a teraz to az bije ze mnie, to juz moj czas, Boze daj nam to szczescie...
-cholera kotku mielismy sie nie kochac do jutra - mowie lezac w pozycji swiecy
- e tam, ja ci mowie z tego serduszka beda dzieci
zrobilo mi sie tak cholernie milo ze trudno to opisac
nowe horyzonty.
No to obalamy kilka mitów
1.Przeciętna kobieta i przeciętny mężczyzna bez wyjątku na miejsce
zamieszkania czy to busz czy cywilizowany kraj kochają się ok. 2.3 tysięcy razy w ciągu całego swojego życia, mimo to nawet bez swosowania antykoncepicji będą mieli przeciętnie nie więcej niż 7 dzieci. Więc na jedno dziecko przypada ok.500 stosunków.
2.Istnieje ogólna zasada iż organizm kobiety nie dopuszcza, aby nasienie było zdolne do zapłodniena dłużej niż przez max. 5 dni. Istotne jest, iż nasienie poczebuje 2 dób we wnętrzu ciała kobiety aby osiągnąć szczyt płodności.
Wszystko to oznacza, że mężczyzna, który pragnie zapłodnić kobietę musi dostarczyć nasięnię przynajmniej raz w ciągu 5 dni przed owulacją do około 12 godzin po niej. Aby zmaksymalizować szansę, które i tak są niewielkie powinien dostarczyć nasienie mniej więcej na DWA dni przed owulacją. Dzień czy DWA dni od tego optymalnego okresu zmniejsza jego szansę DRASTYCZNIE.
3. Często ciało kobiety robi wszystko aby uniknąć zapłodnienia a przynajmniej uniknąć go za sprawą tego danego mężczyzny i niestety nie mamy na to wielkiego wpływu ( jedną z broni jest stres ), który bez przyczyn większych opanowuję kobietę a badania wykazały, że niewielki stres w okresie po owulacji może uniemożliwić zapłodnienie, zagnieżdzenie, lub spowodować ciąże biochemiczną
4. Śluz blokuje przedostanie się bakteriom do macicy ale umożliwia dostanie się tam plemnikom. W okresie niepłodnym stanowi szczelną zaporę jest poprzetykany małymi kanalikami ale są zbyt małe aby cokolwiek mogło się przez nie przedostać. W okresie fazy płodnej śluz staje się bardziej płynny i rozciągliwy a kanaliki szersze aby mogły się przedostać plemniki. Ale nie ma znaczenia czy jest go dużo czy mało. Dla większości kobiet zmaina śluzu jest neizauważalna lub w niewielkim stopniu zauważalna, a w żaden sposób nie upośledza to zapłodnienia. Znaczna jego część zostaje na ściankach pochwy i nie wydostaje się na zewnątrz.
5.W ciągu minuty po wytrysku penis zaczyna się kurczyć a ścianki pochwy zamykają się za nimi i nie wypuszczają nasienia. Nasienie które się nie dostanie wypływa ( na nic się zdadzą trzymanie nóg do góry) nasienie, które nie zostało zamknięte i tak wypłynie tyle że później a te które zostało zamknięte i tak nie wypłynie nawet gdybyśmy skakały ) a trzymanie nóg w górze może utrudnić jego dostanie się dalej. Ponieważ proces przebiega tak:
Nasienie tworzy zbiornik nasienia tężeje i staje się bardziej galaretowate,następnie plemniki zaczynają wydostawać się ze zbiornika. Szyjka macicy podczas seksu zminenia kształ i robi się podobna do trąby słonia która zanużona jest właśnie w tym zbiorniku nasienia. Trąba jest pełna śluzu.
Poprzez zanużenie w zbiorniku nasiennym "zasysa" plemniki które powoli
wypełniają kanaliki śluzu. Po kilku minutach szyjka się kurczy i traci
kontakt z nasieniem odcinając plemnikom drogę do góry. Kiedy trąba się
skurczy plemniki pozostałe w zbiorniku ulegają usunieciu na zewnątrz mniej wiecej dzieje się to w 15 minut po wytrysku, a w 40 minut po plemniki wypływają na zewnątrz tzw. I teraz nasze trzymanie nóg do góry może sprawić iż szyjka macicy nie będzie dotykać zbiornika z nasieniem i go nie zassie.
6. Kobiece ciało samo decyduje ile plemników zassać a ile oddać raz na 10 razy nie wezmie żadnego plemnika.
7. Seks codzienny nie upośledza plemników, zmienia ich strukture po kilku dniach jest wiecej blokrerów które blokują kanaliki w śluzie a przy
codziennym seksie blokrów jest mniej a wiecej plemników zabójców i
zwycięzców. Te pierwsze są po to aby gdyby dostała się sperma innego
mężczyzny zniszczyć ją te drugie służa do zapłodnienia. Wiec na zapłodnienie nie ma znaczenia czy kochamy się codziennie czy co dwa dni.
8. Czesto jest tak iż para nie może miec dzieci i mimo starań im się to nie
udaje ale jeśli dopuszczą sie "zdrady" okazuje się, że oboje są zdolni do
zapłodnienia. Dzieje się tak, że wogóle w trwałym związku ciężej spłodzić
potomstow niż w wypadku przypadkowych kontaktów seksulanych. Ale i tak że ich ciała nie uznają siebie za odpowiednich genetycznych partreów i nie dopuszczają do zapłodnienia.
9. I ostanita sprawa. Wiek a płodność kobiety. To nieprada, że 20 latki są
bardziej płodne od 30 latek. Jest wg badań autora wręcz odwrotnie . 20 letnia kobieta ma około połowę cylki w roku bezowulacyjnych wraz z wiekiem ta liczba się zmniejsza aby szczyt płodnosci ok. 30 do 35 roku życia kiedy to cykle bezowulacyjne zdażają się 1,2 w roku. Po 35 roku życia liczba ta znowu się zwiększa aby aby dojśc do 12 w roku i kobieta kończy okres płody.
Co wy na to?
Pozwoliłam sobie skopiować wpis ani;)
plakalam , plakalam I plakalam
takich rzeczy nie powinno sie mowic nawet w nerwach, moje kochannie przytulalo mnie I mowilo nie przejmuj sie ludzie w nerwach mowia rzeczy ktorych nie mysla a mnie w glowie tyklko jedno_ jak ona mogla:((((
a do dupy, nie chce zle myslec ale nie chce tez sie nakrecac, jak to wyposrodkowac? w tym cyklu cycuchy mnie bola strasznie I zaczely duzo wczesniej ale czytalam ze dupek tak ma, ze powoduje straszne bole.
ja nie wytrzymam duzo dluzej, nie ma szans, jeszcze miesiac moze tak ale potem juz nie, naprawde bede musiala porozmawiac z moim na temat inseminacji, nie jest to takie drogie, musze tez namowic go na badania , ciekawe jak na to zareaguje...
a do dupy, nie chce zle myslec ale nie chce tez sie nakrecac, jak to wyposrodkowac? w tym cyklu cycuchy mnie bola strasznie I zaczely duzo wczesniej ale czytalam ze dupek tak ma, ze powoduje straszne bole.
ja nie wytrzymam duzo dluzej, nie ma szans, jeszcze miesiac moze tak ale potem juz nie, naprawde bede musiala porozmawiac z moim na temat inseminacji, nie jest to takie drogie, musze tez namowic go na badania , ciekawe jak na to zareaguje...
Kochana nie patrz na wiek najważniejsze że dorosłaś do dziecka :) ja mam 25lat pierwsze dziecko jak urodziłam miałam 22lata..i ciesze się ze w tak młodym wieku miałam maciusia...jak patrze na kolezanki teraz jak szaleją po dyskotekach itp ja wcale nie żałuje wole siedzieć w domu z moim chłopakami i się wygłupiać:)mam cudowną mamę i tesciową na które moge liczyć także też sobie wychodzimy na randki:):)...nasza psychika może działać na objawy ciązy miałam tak w poprzednim cylku za bardzo się nakręcałam...poczekaj zrób test w sobotę przed wylotem zobaczymy co pokaże:):) daj później znać jak po wizycie :) :) trzyma mocno kciuki za nas <3