X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Pamiętniki w oczekiwaniu na II kreseczki !
Dodaj do ulubionych
1 2 3

14 czerwca 2013, 18:06

svchflw15cy1jd3o.png

Wiadomość wyedytowana przez autora 14 czerwca 2013, 18:07

17 czerwca 2013, 09:34

Dzień dobry. :):):) Mmmm ale czujemy się świetnie jesteśmy w trakcie (z dzidziusiem) kupowania łóżeczka martwi mnie tylko jedno odnośnie materaca jaki wybrać, żeby mój Skarb miał komfortowo w końcu będzie przesypiać około 20 godzin na chwile obecna poszukałam taki: Materac GRYKOSEN -GRYKA PIANKA Wykonany jest z warstwy łuski gryczanej wsypanej w specjalnie szyte małe kieszonki (warstwy o właściwościach antypotowych, antyodleżynowych i antyalergicznych) oraz warstwy pianki. Materac jest jednostronny. Pomaga w leczeniu wad kręgosłupa. Posiada : pozytywna opinię Instytutu Matki i Dziecka , atest PZH, pozytywną opinię Instytutu Techniki Medycznej.


Jutro wizyta u gin :) chłopiec czy dziewczynka? o to jest pytanie ;D

18 czerwca 2013, 13:41

Już po wizycie wszystko ok tylko muszę brać aspargin.Znów słyszałam bicie Twojego Serca Skarbie ♥

19 czerwca 2013, 07:50

Tulimy się z Twoim Tatą w objęciach lecz coraz Nam dalej do siebie.

24 czerwca 2013, 10:17

od jakiegoś czasu nie czuje ani nie słyszę bulgotania :( mam się czym martwić ?

26 czerwca 2013, 12:43

Już po obiadku miałyśmy mielone zawijane w kapuście z sosem pomidorowym tak zwane gołąbki :)
Niedawno też wróciłam z przedszkola bo moja chrześnica miała zakończeni roku :)
Wyglądała i śpiewała tak pięknie, że aż łezka w oku się zakręciła. Jak się w rodzinie ma takiego bąbla to dopiero człowiek jest świadomy jak czas szybko ucieka.. za 3 tyg wizyta i zobaczymy co słychać u mojego misiaczka w brzusiu ♥ KOCHAM CIĘ

26 czerwca 2013, 12:43

Już po obiadku miałyśmy mielone zawijane w kapuście z sosem pomidorowym tak zwane gołąbki :)
Niedawno też wróciłam z przedszkola bo moja chrześnica miała zakończeni roku :)
Wyglądała i śpiewała tak pięknie, że aż łezka w oku się zakręciła. Jak się w rodzinie ma takiego bąbla to dopiero człowiek jest świadomy jak czas szybko ucieka.. za 3 tyg wizyta i zobaczymy co słychać u mojego misiaczka w brzusiu ♥ KOCHAM CIĘ

27 czerwca 2013, 18:02

3 delikatne puknięcia z lewej strony brzuszka ♥

18 lipca 2013, 10:20

z dniem wczorajszym moja koleżanka urodziła córcie ma 3800 i 56 cm niestety zaraz po urodzeniu wzięli ja na operacje do Poznania :( ma prze puchlinę na kręgosłupie :( wczoraj razem moim maleństwem modliliśmy się o jej zdrowie, oby Bozia nas wysłuchała.

A my w środę jedziemy poznać płeć :) codziennie miewam sny ze to dziewczynka obyto była prawda ♥

25 lipca 2013, 09:16

dziewczynka ♥

31 lipca 2013, 08:47

Wczoraj byłam na zakupach kupiłam Naszej córci już kilka rzeczy i przepiękny księżyc z melodyjką do łóżeczka ♥
Teraz wybieranie wóziczka ♥
Od wczoraj mam problemy z oddychaniem :( tak mnie jakoś zaciska w klatce, na dodatek w Piątek mój M wyjeżdża do Francji na 2,5 tyg BOŻE JAK JA TEGO NIENAWIDZĘ !!!

9 września 2013, 07:19

i już 30 tydzień Naszej Oli w brzusiu :) ciażę przechodze pomyślnie nie zapeszając. A co u Was dziewczyny ?

12 września 2013, 14:18

Witajcie Muszę opowiedzieć Wam coś co ścisnęło mnie za serce pewnie jak każda matkę
Stoję przed poczekalnią w Laboratorium a dokładniej na korytarzu. Z zaciekawieniem spojrzałam na zegarek dokładnie była 7:20 I po chwili słyszę ( łe łe łe )
Szybko wyszłam na dwór :):):) bo nie mogłam sobie odpuścić skąd taki intensywny piękny płacz. Spojrzałam na okno porodówki było światło okno uchylone jakieś rozmowy.... i to właśnie z tego okna leciała ta piękna melodia płaczu świeżo narodzonego dziecka :):) oczywiście nie odbyło się bez łez w oczach nie lubię moich ( buzujących hormonów ) jak ja się nie mogę doczekać mojego malusieńkiego Skarbka

12 września 2013, 14:18

Witajcie Muszę opowiedzieć Wam coś co ścisnęło mnie za serce pewnie jak każda matkę
Stoję przed poczekalnią w Laboratorium a dokładniej na korytarzu. Z zaciekawieniem spojrzałam na zegarek dokładnie była 7:20 I po chwili słyszę ( łe łe łe )
Szybko wyszłam na dwór :):):) bo nie mogłam sobie odpuścić skąd taki intensywny piękny płacz. Spojrzałam na okno porodówki było światło okno uchylone jakieś rozmowy.... i to właśnie z tego okna leciała ta piękna melodia płaczu świeżo narodzonego dziecka :):) oczywiście nie odbyło się bez łez w oczach nie lubię moich ( buzujących hormonów ) jak ja się nie mogę doczekać mojego malusieńkiego Skarbka

13 września 2013, 09:59

Hej kolejna chora sytuacja. Stoję na poczekalni oczywiście wysłana pacjentami po brzegi kilka osób starszych chociaż przewaga był młodych mężczyzn i kilkanaście młodych kobiet zapytałam pięknie o kolejkę byłam o fiu fiu no i oczywiście nie obyło się bez obserwacji mojego brzuszka czułam te wszystkie ślepska jakbym była jakaś trędowata po około 20minutach czułam jak zaczyna boleć mnie kręgosłup podpierałam się o ścianę zaczęłam kołysać się na boki spacerować po korytarzu i tak mijały minuty już na końcu stałam z dość niefortunną pozycją bo przechyloną ku przodowi z tyłkiem wypiętym i opartym o ścianę. Kilka osób zapytało się mnie gdzie jest wyjście więc pokazałam im drogę, panie które były na poczekalni wychodziły co jakiś czas na papieroska wracając zagadywały, ale dzisiaj dużo osób kilka mężczyzn wychodziło i wracało, a ja stoję i stoję. Po jakiejś dobrej przestanej godzinie wchodzi starszy schorowany Pan. Miał coś z okiem takie zakrwawione kulał bardzo kulał na prawą nogę coś się mnie zapytał, ale już dokładnie nie wiem co, po czym zapytał się : A PANI NIE CHCE SOBIE USIĄŚĆ ??? oczywiście odmówiłam tak mi się żal tego Pana zrobiło i powiedziałam: Dziękuje, ale niech Pan sobie usiądzie. Z zadowoleniem w głosie i takim po miłowaniem usłyszałam DZIĘKUJĘ PANI TO JA SOBIE USIĄDĘ BO MAM TĄ NOGĘ..... i przerwałam mu dodając: SPOKOJNIE NIECH PAN SOBIE USIĄDZIE. Znowu wszyscy patrzyli na mnie nie wiem w sumie dlaczego przecież nic złego nie zrobiłam i pozwieszali głowy. Dochodziła już moja kolej jakieś wredne babsko zamiast powiedzieć że jest za tą panią to kiwała głową w moją stronę i mówiąc do drugiej osoby. Po czym za chwilę się odzywa TERAZ PANI ?? ja mówiłam, że TAK.No i zaczęła się żalić że głodna bo śniadania nie jadła, a ja w głowię sobie myślę i w głębi duszy zaczęłam się śmiać ŻE JA TEZ NIE JADŁAM NA DODATEK JESTEM W CIĄŻY.Plecy tak mi zastygły w tej pozycji przechylonej ku przodowi więc zastanawiałam się jak tu się wyprostować no ale nic lecę, a raczej idę trzymając się za plecy na badanie och jak przyjemnie było sobie usiąść na 3 minuty STWIERDZAM, ŻE POLSKI NARÓD TO WIELKIE CHAMSTWO, za grosz w nich człowieczeństwa i wyrozumiałości.

30 września 2013, 08:50

No i 3 doby w szpitalu mam ciążę zagrożona muszę brać luteinę i jakieś antybiotyki bo mam duże crp :( oczywiście oszczędny tryb życia tylko co lekarze mieli na myśli leżeć nie chodzić czy jak ???? a co ze współżyciem ?? chyba też nie można :(

Wiadomość wyedytowana przez autora 1 października 2013, 19:53

8 października 2013, 17:10

Nerwy nerwy nerwy. coraz bliżej porodu a ja nie wiem gdzie się podzieje z dzieckiem mamy mały dom własnościowy ja i moi rodzice od 23 lat dziele z nimi pokój a w drugi o wiele większym pokoju jest kto TA WREDNA SU*A BABCIA która cały czas życie zatruwa zachodzą w ciąże myślałam ze zostanę tu razem z moim M ale oczywiście babunia nabuntowała swojego syna który jest moim rodzonym tata który stwierdził ze jak przyjdę z dzieckiem tutaj to się wyprowadzi :( u mojego M mieszkają jego rodzice i brat z zona i 2 swoich dzieci mój M ma swój pokój ale dom jest zapisany na jego brata oprócz 2 pokoi w którym są ich rodzice i mój M. za 7 tygodni termin wyjdę ze szpitala i co stanę na środku chodnika i co dalej ?? w która stronę pójdę macierzyńskiego mieć nie będę bo mi nie przysługuje na wynajem Nas stać nie będzie mój M zarabia tylko 1400 zł ;/ a wątpię, że jego brat zgodzi się byśmy przyszli do nich mam dosyć naprawdę mam dosyć codziennie miewam sny że mam ze sobą walizkę i nie wiem co dalej :(:( codzienne łzy mnie wykańczają już nie umiem się cieszyć ciążą zakupuje teraz łóżeczko tylko nie wiem po co po jaki chuj skoro nie mam go gdzie wstawić.... krzyczę od środka pisząc przez łzy...

Wiadomość wyedytowana przez autora 8 października 2013, 17:12

11 października 2013, 11:21

Dziewczyny do którego tyg ciąży bierze się luteinę ja zaczęłam brać w 31tc bo miałam ciążę zagrożoną przedwczesnym porodem wyszłam ze szpitala i brałam tak jak mi kazano 2x2 dopochwowo. I teraz w sobotę rano wezmę ostatnie 2 tabletki i koniec próbowałam się dodzwonić do mojej prowadzącej ale nie moglam sie
pozniej wylaczyli telefon
po 14
wlaczyli
i w koncu sie dodzwonilam ale Pani. SZ juz nie było a wizyta dopiero w czwartek.

17 listopada 2013, 19:31

i został Nam tydzień do terminu ♥

17 listopada 2013, 19:31

i został Nam tydzień do terminu ♥
1 2 3