Zapisz się i otrzymuj powiadomienia o
zniżkach, promocjach i najnowszych ciekawostkach ze świata! Jeśli interesują
Cię tematy związane z płodnością, ciążą, macierzyństwem - wysyłamy tylko
to, co sami chcielibyśmy otrzymać:)
Na moim poprzednim wykresie też takie "W" się zrobiło i to była owulka. Zresztą, widywałam wykresy z mniejszym skokiem i grubymi, czerwonymi krechami. :) Nie smutaj, dasz radę! :*
Zastanawiam sie czy mam brac duphaston? Czy to moze w czyms zaszkodzic? Czy nie zaszkodzi a moze pomoc? Zawsze bralam ale tez nie wiem z jakiego wzgledu jak nie wiem jaki mam progesteron. Brac czy nie o to jest pytanie?
Ja brałam luteinę przez kilka miesięcy w II fazie. W tym cyklu nie brałam i jestem w ciąży. Myślę, że jak brałaś wcześniej to nic się nie stanie jak w tym cyklu odpuścisz sobie. Może da Ci to odprężenie?
Czekanie.
Patrzac na moj wykres chyba nie ma sie co spodziewac. Dzien zaznaczony przez program jakis dziwny bo przeciez potem nie bylo skoku. Yo jak ten program w koncu dziala;/
Moj szkrab jutro konczy 3 latka i zanosi sie na imprezowanie z 40stopniowa goraczka;( zaczelo sie ze mial katar a wiec do przedsKola nie chodzil. Zaczal chodzic od zeszlego czwartku no i dzis juz nie poszedl. W nocy nagle goraczka 40st. Ciezko zbic. Rano jak nowonarodzony jakby mi sie to snilo. Pojechal do lekarza z mezem ale niestety przychodnia zamknieta wiec pojechal do innej tam nie bylo pediatry wiec osluchal go jakis lekarz i zbadal gardl . Wszystko ok. Wrocil do domu i sie zaczel 38,5 i w gore;/ teraz spi:( masakra:( jak moze byc wszystko ok jak dziecko ma tak wysoka goraczke;/ po 18:00 do szpitala. Tam juz na pewno bedzie jakis pediatra.
I co z Twoim synkiem? Jest coś lepiej? :/ Dużo zdrówka dla maluszka! Jak leki na zbicie temperatury nie pomogą, to polecam letnią kąpiel - u nas zawsze działa w takich nagłych wypadkach, bo młoda nienawidzi zimnych okładów :/
Ojej... wszędzie wirusy :( Co prawda moja córeczka jeszcze nie wyszła z choroby, ale mąż już narzeka, że zaczyna go boleć gardło... :/ Teraz czekam, kiedy to dziadostwo do mnie zawita... :/
Obyś szybko doszła do siebie, bo jak cały dom jest chory, (a w tym dziecko), to odechciewa się wszystkiego...! Dużo zdrówka! :)
Nawet ja byłam w szoku, jak to dzisiaj rano zobaczyłam...! Jednak Ty najlepiej znasz siebie i swoje ciało, bo ja widząc Twój wykres byłam bardzo pozytywnie nastawiona. Mimo wszystko trzymam kciuki za przyszły cykl! :D
Jeszcze mi sie cos przypomnialo w sprawie wizyt u gina. Moje libido jesr zerowe. Wiec starania sa zeby sie starac w danych dniach. Moja gin stwierdzila, ze nie moze mi nix przepisac zeby mnie nie faszerowac. Dala jakis sumplement ktory .... No. Nasuwa mi sie kur.. Pytanie jak mam zajsc w ciaze przy zerowym libido? To chyba by wypadalo jakies badania zrobic pod tym katem? I wyregulowac to jednak lekami.
Dzis zaczynam nowy cykl - 11.
10dc ide na wizyte do nowego gina. Zobaczymy jak sie to potoczy. Czy dostane jakies zlecenie badan. Bo na pewno powinnam. Chociazby ze wzgledu na moje libido;/ trzeba najpierw znalezc przyczyne a nie ladowac stymulacje;/ bo moze sie uda;/
W piatek wizyta rano u nowego gina. Stresuje sie. Pewnie ten cykl bedzie szedl naturalnym tokiem a w ruch pojda badania- jesli oczywiscie jest to porzadny ginekolog. Taka mam nadzieje, ze najpierw badania a pozniej dzialania. A nie na odwrot:/
Wczoraj wieczorem i rano bolal mnie brzuch dolem. Jakby owulacyjnie i krzyz. Tylko ze wczoraj szyjka juz nie byla tak wysoko;/ miekka i otwarta ale nie wysoko jak przedeczoraj. Czy mozna miec owulacje przycsrednio albo przy niskiej wysokosci? Sluzu juz plodnego rozciagliwego tez brak. Niewiem cos mi sie poprzestawialo. Ciekawe. Jak jutro nie bedzie skoku to na bank bezowulacyjny. Ale ten bol dolem to byl mniej wiecej jak po pregnylu w owulacje. Tyle ze slabszy.
Z taka tempka to ja daleko nie zajde;/ nie dosc ze jakis spadek (chociaz w nocy bylo chlodno i rano sie obudzilam i bylo mi zimno) to jeszcze ta tempka taka niska.
Zrobilam test. Jutro powtorze chyba. Widac bladziocha. Ale nie biore nawet tego pod uwage. Jakos nie wierze w to zeby to byla prawda. Pewnie test felerny. Chociaz zawsze je robie. Zwykle pepino o czulosci 10. Ale nie powiem wzruszylam sie na moment jak zobaczylam tego bladziocha. Ale potem ochlonelam...
Pepino często oszukuje nie mniej jednak. Może lepiej zrób betę dla pewności :) jeśli chcesz sikac na test to lepiej wstrzymać się do czwartku :) trzymam kciuki
Niestety nie mam kiedy zrobic bety. Zawsze robilam pepino i zawsze negatywne. No zobaczymy. W ogole sie nie nakrecam. Co ma byc to bedzie. A za pewne @ przylezie.
Nie no to chyba niemozliwe zeby od przeziebienia wychodzil pozytywny test ciazowy! Bez jaj dziewczyny ;) moze po jakichs zastrzykach na pekanie, albo zazywanych lekach hormonalnych, ale Ty mialass czusty, naturalny cykl. Takze ja tez nie nakrecam,ale bardzo Ci zycze dwóch coraz ciemniejszych kreseczek!
Nikt nie pisze ze to przez przeziębienie ale w pepino często wychodzą blade kreski a ciąży brak ... Iwi zrobisz jak uważasz jeśli masz testy możesz testować codziennie przecież :) i bardzo dobrze nie nastawiaj się :) lepiej pozytywnie się zaskoczyć :)
Co Wy mowicie Dziewczyny, to ja nie wiedzialam, jejku, to straszne, ze takie testy robia, co dają i to jak piszecie często ?! falszywa nadzieje...:((((((( to przepraszam za moj zart o przeziebieniu, chcialam tak życzliwe, bo spotkalam sie z tym ze testy moga oszukiwac na negatyw, ale na pozytyw nigdy.. Jejku, to zycze dwoch kreseczek na wszystkich innych testach też!
Ps. Iwi87! Ostatnio jakos tak wlaśnie o Tobie myślałam, ze wbre wszystkim przeciwnosciom, tym lekarzom, itd jednak sie nie poddajesz, i cos mnie tkneło, że właśnie tak może być że Ci sie uda. Czasem sa takie wlaśnie sytuacje, że lekarze swoje a kobieta i dziecko swoje. Oby tak było teraz u Ciebie! Zawsze trzeba mieć nadzieje i niczego nie wykluczać :) !
Co ma byc to bedzie;) jak jestem w ciazy to predzej czy pozniej wyjdzie na jaw;) hehe dziekuje za mile slowa;* Polasia jakos tak wewnetrznie czulam, ze mam odpoczac bo juz mialam dosc tego latania do gina co chwile. Zobaczymy jak to sie potoczy dalej... Za pare dni bedzie wszystko jasne jak przylezie @.
Polasia no stres :) ja po prostu jestem realistka i wolę pozytywnie się zaskakiwać dlatego lepiej się w takich sytuacjach nie nastawiac i zachować zimną krew :) no i mimo wszystko trzymać kciuki będę :)
http://www.fotosik.pl/zdjecie/a05231e93c3e07e4
Niewiem czy cos widac, pewnie zalezy od monitora. W rzeczywistosci jest ciemniejsza niz na zdjeciu. I ciemniejsza niz wczoraj, tylko ze dzis tempka cos spadla... Jeszcze jutro powtórze... Moze uda sie na bete w sobote isc. Czy to badanie robi sie na czczo?
Wiadomość wyedytowana przez autora 21 października 2015, 10:33
Widać. A to jest test pepino. Założę się ze jakbyś zrobiła lepszym z apteki wyszła by wyraźniejsze. Ona tylko mają napisane ze czułość 10. Ale na bank tyle nie mają. Lec na betę bo zwariuje z niecierpliwości
Kreska jest ciemniejsza w rzeczywistosci, na zdjeciu to wiadomo inaczej, a jeszcze monitor kazdy inny. Jest o wiele ciemnijesza niz wczoraj.Wczoraj byla ledwo widoczna. a dzis bez problemu widac. Beta dopiero w sobote. Chyba ze znajde jakis punkt calodobowy.
Oby to tylko sie potwierdzilo... Na razie sie jeszcze nie ciesze. W pierwszej ciąży tez tak mialam dwa testy do mnie nie przemawialy. ale jak juz pozniej z dnia na dzien bylo ciemniej to juz radosc byla, a na zadnej becie nigdy nie bylam, z reszta nawet do gina nie chodzilam. dopiero po pozytywnym tescie. Organizm sam wie kiedy odpuscic.. i wlasnie ja odpuscilam od lekarzy i lekow.
Czekam az synek wstanie z drzemki i spadam na bete. Bo nie mam akurat dzisiaj z kim Go zostawic. Takze trzymajcie kciuki. Ale wyniki pewnie dopiero jutro.
Treści zawarte w serwisie OvuFriend mają charakter informacyjno - edukacyjny, nie stanowią porady lekarskiej, nie są diagnozą lekarską i nie mogą zastępować zasięgania konsultacji medycznych oraz poddawania się badaniom bądź terapii, stosownie do stanu zdrowia i potrzeb kobiety.
Korzystając z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. W każdej chwili możesz swobodnie zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich zapisywaniu.
Dowiedz się więcej.
Na moim poprzednim wykresie też takie "W" się zrobiło i to była owulka. Zresztą, widywałam wykresy z mniejszym skokiem i grubymi, czerwonymi krechami. :) Nie smutaj, dasz radę! :*
Poczekaj jeszcze 1 dzień, jak dalej będzie podwyższona temperatura, to moim zdaniem była owulacja :)